Zapomniane prezenty na święta w PRL-u. Zobacz, o czym kiedyś marzyło niejedno dziecko

Redakcja Strona Kobiet
Boże Narodzenie ma swój niepowtarzalny urok m.in. za sprawą świątecznych prezentów. Na zdjęciu: dzieci Zofii Zielińskiej podczas świąt Bożego Narodzenia trzymają w rękach maskotkę św. Mikołaja pod choinką. Z prawej strony widać telewizor Neptun 312. (1975 rok)
Boże Narodzenie ma swój niepowtarzalny urok m.in. za sprawą świątecznych prezentów. Na zdjęciu: dzieci Zofii Zielińskiej podczas świąt Bożego Narodzenia trzymają w rękach maskotkę św. Mikołaja pod choinką. Z prawej strony widać telewizor Neptun 312. (1975 rok) Narodowe Archiwum Cyfrowe
Dawanie sobie prezentów na święta ma długą tradycję. Obdarowywanie się było również ważne w PRL-u. Mimo ograniczonego asortymentu w sklepach również wtedy można było kupić dziecku wymarzony prezent. Postanowiliśmy sprawdzić, jakie upominki były modne za dawnych czasów.

Spis treści

Kiedy daje się prezenty na święta?

Zwyczaj obdarowywania dzieci prezentami jest kultywowany w wielu krajach i ma związek nie tylko z religią chrześcijańską. W judaizmie w grudniu wypada Chanuka, czyli Święto Poświęcenia, nazywana również Świętem Świateł i Dniem Ognia. Podczas trwających osiem dni uroczystości, które wypadają w okolicy Bożego Narodzenia, także rozdaje się prezenty.

W Polsce prezenty dajemy sobie w Wigilię Bożego Narodzenia. W niektórych domach Św. Mikołaj zagląda do dzieci już przed wigilijną kolacją, ale na odpakowanie upominków trzeba czekać aż do końca posiłku. Są jednak również takie miejsca, w których przed uroczystą wieczerzą wolno zajrzeć pod choinkę i sprawdzić, co przyniósł Św. Mikołaj. O tym, kiedy prezenty zostaną rozdane, przeważnie decydują rodzice. Zazwyczaj 24 grudnia pod bożonarodzeniowym drzewkiem na wszystkich członków rodziny czekają odświętnie zapakowane paczki.

W co pakowano prezenty na Boże Narodzenie?

Na rynku dostępnych jest wiele rodzajów bożonarodzeniowych torebek w różnych rozmiarach – od malutkich zestawów po wielkie torby ze świątecznymi akcentami. Można również zakupić kolorowe kokardki i inne stroiki do ozdobienia opakowania. Jednak w PRL-u wybór tego rodzaju akcesoriów był ograniczony, a upominki często owijało się w papier pakowny. O zapakowanie prezentu na święta można było poprosić ekspedientkę w sklepie, ale wiele osób zajmowało się tym w domu, po zgromadzeniu większej liczby niespodzianek. Wybór opakowań był mocno ograniczony i niektórym musiał wystarczyć zwykły szary papier. Książki i padałka zawijało się dodatkowo wstążką lub kawałkiem sznurka.

Co zawierał prezent na święta?

Świąteczne paczki różniły się od tych współczesnych także pod względem swojej zawartości. Dzieciom nie kupowało się pod choinkę ultrabooków, tabletów, ani smartfonów, a wartość nominalna bożonarodzeniowych upominków przeważnie była mniejsza niż obecnie. Na najmłodszych często czekały pod choinką zabawki. Wśród prezentów na święta z PRL-u należy wymienić:

  • nadmuchiwane zabawki,
  • klocki Lego i ich alternatywy,
  • plastikowe lalki,
  • wózki dla lalek,
  • samochodziki,
  • pluszaki,
  • zabawki instrumenty,
  • konie na biegunach,
  • gramofony i płyty winylowe,
  • projektory oraz przeźrocza z bajkami,
  • kolejki elektryczne,
  • plastikowe zabawki,
  • puzzle,
  • rowerki,
  • instrumenty muzyczne, np. flety i cymbałki.

Zobaz, jakie prezenty na święta kupowało się w PRL-u

Warto wiedzieć, że nie wszystkie zabawki były dostępne w zwykłych sklepach. Rodzice niekiedy decydowali się na zakupy w Peweksie, gdzie można było nabyć produkty dostępne na Zachodzie, np. lalkę Barbie albo oryginalne klocki Lego. Wiele osób wyjeżdżało także do pracy za granicę, np. do NRD. Zdarzało się, że rodzina wysyłała z Niemiec lub innego kraju świąteczne paczki lub przyjeżdżała z nimi na święta osobiście.

Aby przybliżyć klimat dawnych lat, przygotowaliśmy wybór upominków dla dzieci na starych fotografiach. Zachęcamy do zapoznania się ze zdjęciami oraz do dzielenia się własnymi wspomnieniami w komentarzach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kobieta

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Święta w prl-u miały swój klimat, rodzice zawsze stawali na głowie, żebyśmy mieli porządne prezenty i miłe wspomnienia z tego okresu. Teraz my staramy się och rozpieszczać i zapraszamy do siebie na Boże Narodzenie. W tym roku podarujemy im roombę i voucher na masaż, żeby sobie odpoczęli i się zregenerowali.
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet