Spis treści
Aleksandra Domańska zawitała u Kuby Wojewódzkiego
Aleksandra Domańska była jednym z gości w najnowszym (wyemitowanym we wtorek, 18 marca) programie Kuby Wojewódzkiego. Aktorka zaznaczyła, że teraz nie chce się skupiać na związkach, a na przestrzeni dla siebie.
– Na razie nie mam na to (związek – przyp. red.) przestrzeni w swoim życiu. Po prostu mam inne zadania do wykonania – wyznała. – To jest cudowne, ja wreszcie czuję się wolna od tego poczucia, że muszę być w związku, a nie trzeba być w związku – dodała.
Prowadzący poruszył również temat dzieci. Aktorka jest mamą 4-letniego synka Ariela. Zaznaczyła, że nie planuje, by jej synek miał rodzeństwo.
Aleksandra Domańska i relacja z ojcem dziecka
Aleksandra Domańska była związana z mężczyzną pochodzącym z Finlandii, to właśnie on został ojcem jej dziecka. Jak aktorka wyznała w jednym z podcastów, decyzję o macierzyństwie podjęła pod wpływem silnego uczucia. Mimo tego, z czasem pomiędzy partnerami zaczęło się psuć. Gdy była w ósmym miesiącu ciąży, po kłótni z partnerem, opuściła ich mieszkanie na wsi i wyjechała do swoich przyjaciółek. Jak jednak dodała, była to decyzja spowodowana bardziej emocjami, niż taką koniecznością.
Po porodzie oboje mieli problem z nawiązaniem więzi z dzieckiem, lecz z czasem w życiu młodej mamy pojawiła się miłość do synka. Z kolei mężczyzna, przytłoczony nową sytuacją, zadecydował o miesięcznej przerwie od rodzicielstwa, zostawiając swoją partnerkę w połogu. Z początku Domańska miała mu tę decyzję za złe, lecz z czasem przyznała, że docenia, że potrafił zadbać o siebie. Po rozstaniu para przez jakiś czas jeszcze mieszkała razem. A jak ich relacja wygląda obecnie?
– My się przyjaźnimy bardzo, bardzo się wspieramy, planujemy spędzać we trójkę czas, bo oboje mamy takie przeświadczenie, że nasz syn zasługuje żebyśmy byli w dobrych relacjach, ale też żebyśmy spędzali czas razem, my już do końca życia będziemy rodziną – powiedziała w rozmowie z Pomponikiem. – Uważam, że naszemu dziecku to się najzwyczajniej w świecie należy, żebyśmy ja i tata Ariela mieli przyjacielskie stosunki(…). Przyjaźnimy się z tatą Ariela, on też był osobą, która się mną opiekowała, gdy ja zachorowałam i nie mogłam wstać z łóżka przez trzy miesiące. On jest bardzo obecny w moim życiu, życiu Ariela, bardzo dużo się od siebie nauczyliśmy, cała nasza historia bardzo nas popchnęła nas do rozwoju. Nie zawsze było łatwo, ale myślę, że trzeba przerabiać te trudne lekcje – dodała.
Kolejny związek Aleksandry Domańskiej
Po relacji z Finem Domańska weszła w jeszcze jeden związek. Niestety, ta relacja również nie przetrwała próby czasu.
– To rozstanie mnie kompletnie zdruzgotało. Ja go tak kochałam, byłam przekonana, że będziemy do końca życia i to był dla mnie szok, że on jest w stanie ze mnie zrezygnować. Jak on mnie zostawił, to sięgnęłam dna. Po nim właściwie nie miała żadnego sensownego związku, nawet romansów – mówiła niegdyś w swoich mediach społecznościowych (cytat za Pomponik).
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Kobiet codziennie; Obserwuj StronaKobiet.pl!
