Pomadka do ust to kosmetyk przydatny nie tylko zimą. Zobacz, jakie produkty do ust wybrać i jaki powinny mieć skład

Soczyste i miękkie usta to marzenie każdej kobiety. Niestety uczucie napiętych lub suchych ust jest częstym problemem, zarówno podczas upałów, jak i mroźnej zimy.

Zobacz: Makijaż ust inspirowany bohaterką z serialu „Wednesday”. Wystarczą dwa kosmetyki, a twoje wargi zyskają delikatny i nieco mroczny wygląd

Przezroczysta pomadka ochronna to must have w kobiecej kosmetyczce. Niewidoczna warstwa chroni usta przed wysuszeniem, zapewniając subtelny, naturalny połysk, a składniki zawarte w pomadce nawilżają i regenerują usta. Przynajmniej tego każda z nas oczekuje od pomadki ochronnej do ust. W praktyce wiele balsamów tworzy jedynie sztuczną, tłustą warstwę na powierzchni ust, przez którą nie może przeniknąć żaden składnik. Co za tym idzie, pomadki te w żaden sposób nie nawilżają ust, a jedynie natłuszczają, tworząc tymczasowy efekt. Przez takie działanie, pomadka nie tylko nie rozwiązuje problemu, ale wręcz może go pogłębić, dlatego bardzo ważne jest, aby wiedzieć, jakie składniki powinna zawierać dobra pomadka ochronna do ust.

Aby trafnie wybrać dobry balsam do ust, warto postawić na naturalne składniki. Prosty, krótki skład bezy ulepszaczy i barwników przyniesie lepsze efekty i faktycznie nawilży wargi. Natomiast lubiane przez kobiety kolorowe pomadki o pięknych zapachach i słodkich smakach najczęściej nie idą w parze ze skutecznym działaniem.

Tak jak w przypadku wszystkich kosmetyków, kolejność składników na etykiecie balsamu do ust ma znaczenie. Zwracaj uwagę na to, aby wartościowe składniki były jak najwyżej listy. W przypadku gdy na samym szczycie są substancje zapychające, a wartościowe składniki znajdują się na samym dole, możesz mieć pewność, że jest to jedynie minimalny dodatek, który nie pomoże wargom w ich nawilżeniu.

Wiedza o podstawowych składnikach wartych uwagi, z pewnością ułatwi wybór najlepszej pomadki ochronnej pośród licznych wariantów na sklepowej półce. Podstawowym składnikiem każdej pomadki ochronnej jest substancja natłuszczająca. Zamiast ciężkich tłuszczy, wybierz pomadkę z lekkimi, naturalnymi olejkami. Świetnie sprawdzi się tutaj olejek z pestek malin, moreli czy wiesiołka.

Godną polecenia alternatywą dla olejków, jest też masło shea, które bardzo często stanowi bazę kosmetyków naturalnych. Oprócz natłuszczenia, masło shea odżywi spierzchnięte usta i złagodzi bolesne popękania. Jeżeli kiedykolwiek stosowałaś łagodzący okład z miodu, to nie zdziwi cię fakt, że wosk pszczeli, także sprawdzi się świetnie, jako krem do ust. W pełni naturalny wosk przeniknie do głębszych warstw warg, sprawnie je regenerując, a dodatkowo pozostawi naturalny, przyjemny zapach.

Składnikiem, którego należy zdecydowanie unikać w balsamach do ust, jest alkohol. Pomimo że ma on działanie mocno wysuszające, czyli dokładnie odwrotne to zamierzonego, to nadal można go spotkać w popularnych pomadkach. Jeżeli w składzie twojej ulubionej pomadki znajduje się alkohol, warto poszukać naturalnego zamiennika.

Balsam do ust nie powinien zawierać także mentolu. Chociaż efekt chłodzenia i miętowy posmak na ustach są naprawdę przyjemne, to mentol także przyczynia się do wysuszania ust. Z tego względu, warto unikać miętowych dodatków w pomadkach ochronnych i wybrać inny balsam do ust.

Nieszkodliwe, jednak także niepomocne składniki to parafina oraz emolienty. Te ciężkie składniki bardzo często występują w pomadkach, natomiast nie przyczyniają się do faktycznego nawilżenia ust. Zamiast tego tworzą tłustą warstwę, która w żaden sposób nie pomaga w rozwiązaniu problemu. Jeżeli twoja pomadka ochronna do ust przynosi efekt tylko na kilka minut, a następnie znów czujesz potrzebę posmarowania nią ust, to najprawdopodobniej wynika to właśnie z zawartości parafiny lub emolientów.

Jeżeli w sklepach bezskutecznie poszukujesz najlepszej dla siebie pomadki, pamiętaj, że z łatwością możesz stworzyć taką sama w domu. Zrobienie własnej pomadki nie zajmie wiele czasu, a równocześnie będziesz mieć pewność, że jest ona w pełni naturalna i dostosowana do Twoich preferencji.

Zależnie od gustu i dostępności produktów, możesz użyć masła shea lub wosku pszczelego i połączyć je z ulubionym aromatycznym olejkiem. Ponadto, dodając odrobinę startej mlecznej czekolady, nadasz swojej pomadce nie tylko aromat, ale i pyszny smak, który pozostanie na ustach zaraz po aplikacji.

Tworząc domową pomadkę, możesz połączyć przyjemne z pożytecznym i nie tylko zadbać o nawilżenie ust, ale także ich podkreślenie. Odrobina cynamonu lub chili dodane do pozostałych składników sprawią, że twoje usta nabiorą wyraźniejszego koloru i optycznie nieco się powiększą.

Oprócz pomadek pomocny w walce z suchymi skórkami okazać się może także peeling do ust. Taki peeling dostępny jest nie tylko w drogeriach, ale także w twojej kuchni, ponieważ w roli peelingujących drobinek świetnie sprawdzi się zwykły cukier. Możesz dodać do cukru kilka kropelek olejku lub po prostu wmasować go w wilgotne usta okrężnymi ruchami. Regularnie stosowany zabieg powinien przynieść efekty, zapewniając gładsze i miękkie usta.

Zamiast intensywnego peelingu ust robionego raz w tygodniu, możesz także dostarczyć swoim ustom lekkiego masażu złuszczającego podczas każdej aplikacji pomadki. W tym celu dodaj ziarenka cukru do masła shea i ulubionego olejku podczas tworzenia kosmetyku, a po zastygnięciu naturalna pomadka peelingująca będzie gotowa do użycia.

DIY: Zmysłowa pomadka z naturalnych składników. Jak samodzielnie ją wykonać?