W 90 miastach w Polsce odbyły się demonstracje i pikiety w obronie praw kobiet w rocznicę tzw. "czarnych protestów". Ich organizatorzy zbierali podpisy pod obywatelskim projektem ustawy liberalizującej przepisy aborcyjne.
- Mamy art. 33 i 34 konstytucji, który mówi o równych szansach i prawach. Nie są one przestrzegane. Mamy PiS, które jest zwolennikiem państwa zamkniętego, które szuka wyroków, jest zwolennikiem hejtu. Mamy państwo, które traktuje kobiety jako przedmiot, a nie podmiot – powiedziała Joanna Scheuring-Wielgus, poseł Nowoczesnej.
Barbara Nowacka ze Stowarzyszenia Inicjatywa Polska przyznała, że tegoroczny protest był mniej liczny, niż poprzedni.
- Trudno się temu dziwić. Zrobiłyśmy protest, żeby im przypomnieć, że jeżeli znowu będą grzebać przy naszych prawach i wyrzucą projekt "Ratujmy Kobiety" do śmietnika, to znowu wyjdziemy na ulicę – zapowiedziała Barbara Nowacka.
Ja stanowczo protestuje przeciwko parasolom!Nie pozwolę,aby kawałek kija był ważniejszy od mojego interesu!
d
dedek
No proszę,tyle nieszczęść Cie spotkało,a Ty ,martwisz się o społeczeństwo...
T
Talk
Wystarczą tacy jak Ty i nie potrzeba dziczy z Afryki
a
abcd
Bezpłodność. Feminizm. Homoseksualizm. Czy społeczeństwo zdoła przetrwać?
G
Gość
PRZYWILEJÓW. CHCĄ RÓWNOŚCI ALE TYLKO TAM GDZIE IM PASUJE. W RESZCIE SPRAW -TO JA KOBIETA JESTEM KOBIETĄ PONAD WSZYSTKO. CHCĘ I ROBIĘ NA CO MAM OCHOTĘ . CZARNY PARASOL TO NAWIĄZANIE DO SEX TURYSTYKI NA CZARNY LĄD W "ZAPYLAJĄCE" REGIONY, PO CZYM POTRZEBNE JEST PRAWO DO SKROBANIA ?
C
CHŁOPA !
Najlepiej z Południowej Afryki. I żeby miał Ahmed na imię.