Blanka Lipińska znacznie schudła. Pisarka zrzuciła kiedyś 35 kilogramów, a niedawno 11. Jak to zrobiła?

Blanka Lipińska lubi chwalić się w social mediach podróżami, wolnym czasem, stylizacjami i oczywiście szczupłą sylwetką. Pisarka jednak nie zawsze tak wyglądała. Gdy była nastolatką, ważyła znacznie więcej, a kolejną metamorfozę przeszła, gdy była już znana w show-biznesie.

Blanka Lipińska jest pisarką i autorką powieści erotycznych. Napisała „365 dni”, „Ten dzień” i „Kolejne 365 dni”. Współtworzyła również scenariusz do ekranizacji pierwszej z tych powieści i współpracowała przy tworzeniu ekranizacji kolejnych. Twórczość przyniosła jej sławę. Pisarka pozowała do zdjęć w magazynie CKM, ma również wielu fanów na social mediach. Jednocześnie jej książki spotkały się z krytyką, odnoszono się chociażby do dosłownego opisu scen erotycznych czy uatrakcyjnienia gwałtu. Sama Lipińska zaznacza, że nie jest pisarką, a autorką książek, które skierowane są do dorosłych.

Lipińska urodziła się 22 lipca 1985 roku, co oznacza, że właśnie obchodzi 39 urodziny. Z tej okazji dodała post na Instagramie.

Czytaj też: Magdalena Stużyńska zrzuciła ponad 10 kilogramów. Aktorka schudła dzięki przestrzeganiu kilku prostych zasad

Pisarka jakiś czas temu przyznała na Instagramie, że kiedyś ważyła 84 kilogramy przy wzroście 160 centymetrów. Twierdziła, że wyglądała tak samo, oprócz tego, że w obwodzie była znacznie szersza.

– A odpowiadając na pytanie, jakim cudem tyle ważyłam? Jak miałam 18 lat, to pierwszy raz wzięłam antykoncepcję i okazało się, że niestety tyję od tabletek hormonalnych. W pół roku waga skoczyła mi o 35 kg. A na diecie w ok. 3 miesiące zrzuciłam wszystko – napisała.

Pudelek przytoczył słowa gwiazdy z jej relacji na Instagramie:

– Ci, którzy są tutaj krócej, wysłali mi kilkadziesiąt pytań dotyczących tego, jak schudłam. Otóż kochani, odstawiłam tabletki antykoncepcyjne – po pierwsze – i nigdy więcej do nich nie wróciłam. Po prostu się okazało, że nie mogę brać antykoncepcji hormonalnej, bo będę od niej tyła. Niezależnie od tego, czy będą to plastry, czy byłby to implant. (...) Ja nie mogę używać żadnej antykoncepcji hormonalnej. Od każdej tyję i dostaję świra. Mam stany depresyjne, a potem zaczynam krzyczeć. Nie, nie, hormony nie są dla mnie – mówiła.

Jak dodała, schudła po odstawieniu tabletek, a także zastosowaniu deficytu kalorycznego. W marcu postanowiła wprowadzić zmiany, a w lipcu ważyła już 48 kilogramów.

Sprawdź: Magda Gessler ma 71 lat i mnóstwo energii. Restauratorka schudła 13 kilogramów. Co lubi jeść? Podaje przepis na danie z pomidorami

Zrzucenie 35 kilogramów to nie jedyna metamorfoza Blanki. Gwiazda jakiś czas temu pozbyła się 11 kilogramów. Odstawiła alkohol i doradzała swoim fanom przede wszystkim, aby się nie objadać, a w razie problemów z wagą, konsultować się z lekarzem i dietetykiem. Sama wówczas pochwaliła się jedzeniem frytek z brokuła i zdradziła, że często kulinarne inspiracje czerpie z TikToka.

Jak się okazało, zmagała się również z insulinoopornością. Bierze leki, a do tego unika węglowodanów. Zdecydowała się na dietę białkowo-tłuszczową.

Czytaj: Katarzyna Dowbor zrzuciła 20 kilogramów. Prezenterka wprowadziła niewielkie zmiany i wyeliminowała z diety jeden składnik

Autorka książek wielokrotnie mówiła o tym, że ma dystans do swojego wyglądu. Nie ukrywa również, że korzysta z możliwości, jakie daje medycyna estetyczna. Zdecydowała się między innymi na korektę zgryzu, powiększenie ust i piersi, wycięcie torebek tłuszczowych z policzków, wydłużenie brody czy też wolumetrię twarzy. Na zmiany wydała kilkadziesiąt tysięcy złotych.

– Jestem zrobiona na tyle, na ile było mnie stać i na tyle, na ile uznałam, że będę wyglądać w miarę naturalnie i nie będę przypominać kobiety-kota – cytuje ją Onet .