Obecny kanon piękna kreują modelki na wybiegach, aktorki i ludzie show-biznesu. Jednak nie wszyscy jesteśmy tacy sami, nie wszystkich stać na to, aby wydawać mnóstwo pieniędzy na prywatnego trenera personalnego. Pytanie, czy rzeczywiście jest to nam potrzebne? Może łatwiej będzie zaakceptować siebie taką, jaką jesteśmy?!
Co to jest body shaming?
Body shaming to połączenie dwóch angielskich słów body i shaming, które w dosłownym tłumaczeniu znaczą ciało i zawstydzenie. W takim razie co to jest body shaming? To wyśmiewanie, krytykowanie i poniżanie drugiej osoby tylko z powodu tego, jak wygląda. Nie ważne czy jesteś chuda, gruba, masz jasną karnację czy krzywy palec u nogi, to może dotknąć i ciebie. Obiektem żartów mogą stać zarówno kobiety, jak i mężczyźni. Body shaming może przybierać różne formy od zwykłych komentarzy ze strony członków rodziny, po hejt w Internecie.
Dowiedz się więcej:
Body shaming a wzorzec piękna?
W Internecie, prasie czy telewizji cały czas można zaobserwować promowanie osób pięknych, o nieskazitelnej cerze, czy idealnej figurze. Mimo że większość osób zdaje sobie sprawę, że jest to ciężka praca makijażystek i grafików komputerowych, to i tak to powoduje poczucie wstydu i onieśmielania z powodu swojego własnego nieidealnego wyglądu! Obecnie pojawia się wiele inicjatyw propagowanych przez różne blogerki, influencerki, czy aktorki, które walczą z tym zjawiskiem i pokazują się na swoich profilach bez makijażu, retuszu czy filtrów upiększających!
- Jesteśmy ludźmi, wszyscy mamy swoje opinie oraz różne gusta. Ważne, żeby nie prowadziły one do krytycznych i bolesnych komentarzy. Często zapominamy, że osoba, której wagę komentujemy, obojętnie czy nazywając ją “grubasem” czy “chudzielcem” może zmagać się z zaburzeniami odżywiania. Każąc komuś “schudnąć” lub “przytyć”, możemy niepotrzebnie dołożyć cegiełkę do problemów z postrzeganiem siebie w negatywnym świetle czy podkopać i tak niskie poczucie własnej wartości tej osoby. W dzisiejszym świecie presja na posiadanie idealnego ciała jest ogromna. Jeśli chcemy być wrażliwym i wspierającym społeczeństwem, to starajmy się budować mądre i pozytywne podejście do cielesności. Jeśli wspólnie będziemy tworzyć atmosferę bezpieczeństwa i doceniać możliwości czy piękno naszych ciał, może choć w małym stopniu zneutralizujemy szkodliwe skutki nierealistycznych wymagań co do naszego wyglądu. - mówi Katarzyna Zachacz, autorka książki “Z anoreksją na pokładzie. Wyznanie stewardesy”
Zobacz również:
Skutki body shamingu
Wygląd zewnętrzny od zawsze miał duże znaczenie w społeczeństwie. Większość osób opiera swoją ocenę drugiej osoby na wyglądzie i pierwszym, powierzchownym wrażeniu.
Niestety body shaming może dotknąć każdego: kobiet, mężczyzn, a nawet dzieci, co może mieć ogromny wpływ na ich późniejszą samoocenę. Duży problem jest wśród nastolatków, a zwłaszcza nastolatek, które w okresie dojrzewania nie akceptują zmian, jakie zachodzą w ich ciele. Body shaming w świecie młodych ludzi to bardzo poważny problem, który często prowadzi do stosowania bardzo drastycznych diet, a w konsekwencji do zaburzeń odżywiania!
- Badania pokazują, że osoby, które doświadczają body shamingu słysząc komentarze dotyczące swojego wyglądu, nie tylko nie zyskują większej motywacji do tego, by zadbać o swoją sylwetkę (co często jest argumentem osób komentujących ich wygląd), ale wręcz przeciwnie - pogarsza się ich samoocena, a poziom napięcia rośnie. Dla wielu osób, które mają niezdrową relację z jedzeniem sięganie po smaczne produkty bywa elementem nałogowej regulacji uczuć i radzeniem sobie z trudnymi emocjami. Tak więc doświadczają one błędnego koła - zamiast wsparcia, otoczenie serwuje im surową ocenę i "dobre rady". – mówi dr n.med. Katarzyna Iwanicka, psycholog. Dodaje: Sposobem na radzenie sobie z body shamingiem jest budowanie dobrego obrazu siebie, a także dbałość o swoje granice i asertywna postawa.
Skutki body shamingu to:
- zaburzenia poczucia własnej wartości,
- problemy z samoakceptacją,
- depresja,
- wykluczenie społeczne.
Jak sobie radzić z body shamingiem?
Jak sobie radzić z krytyką wyglądu? Przede wszystkim trzeba znać swoją wartość. Liczy się to, co jest w głowie, w sercu i co nam w duszy gra. Uroda może przeminąć. Warto sobie też zdać sprawę, że osoby, które wyrażają negatywną opinię na temat innych, sami mają problem z zaakceptowaniem siebie. Hejtując innych, czują się lepiej! A Internet jest bardzo przychylnym narzędziem, dzięki któremu w sposób anonimowy można wypowiadać negatywne opinie na temat drugiej osoby.
– W żadnym wypadku nie warto odpowiadać agresją na agresję. Lepiej jest opisywać rzeczywistą sytuację np. „widzę, że komentując moje ciało, szukasz mojej uwagi – masz ją, więc słucham Ciebie”. Taki neutralny komunikat przeważnie zamyka drogę do dalszej emocjonalnej dyskusji. – radzi Aleksandra Dejewska, terapeutka zaburzeń odżywiania, autorka książki pt. „Bulimia. Historia mojej choroby”. Dodaje: Wyznaczanie granic to także odcięcie się od toksycznych osób – niezależnie od tego, czy to nasi znajomi czy obserwujący na Instagramie. Nie mamy obowiązku utrzymywać kontaktu z osobami, które sprawiają, że czujemy się źle. Otaczajmy się za to tymi, w których towarzystwie możemy być sobą i czuć się pewnie. Polecam też obserwowanie osób, które promują ciałopozytywność.
Walka z body shamingiem jest trudna. Nie jesteśmy w stanie powstrzymać innych od komentarzy, ale możemy zmienić swoje podejście do własnego ciała. Zaakceptuj siebie taką, jaką jesteś. Jeżeli ktoś mówi coś co cię rani, zwróć mu na to uwagę. Jeżeli nie zadziała zablokuj go lub wyrzuć ze swojego życia!
Kobieta
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!