Spis treści
Jak informuje dziennik Daily Mail, przeprowadzono badania naukowe dotyczące komunikacji między partnerami. Wnioski? Osoby, które muszą wykazać się anielską cierpliwością wobec współmałżonka, używają przesadnej mimiki, prostego języka i wyższego tonu, co ma sprawić, że komunikat zostanie zrozumiany. Tego sposobu mówienia używa się także wobec niemowląt i psów, gdy chce się przyciągnąć ich uwagę.
Jak przeprowadzono badanie?
W badaniu (którego wyniki opublikowano w Applied Animal Behaviour Science) wzięło udział 46 małżeństw, które miały dziecko (w wieku pomiędzy 6 a 18 miesięcy) oraz psa. Naukowcy analizowali wyrazy twarzy i emocje, gdy badani indywidualnie rozmawiali ze swoim współmałżonkiem, dzieckiem i zwierzęciem. Co ciekawe, intensywność mimiki twarzy w rozmowie z partnerem była większa, niż się spodziewano.
Odkryto, że mówiąc do psa lub czytając dziecku rymowankę, rodzice wykonywali wyraźniejsze ruchy mięśni twarzy. Uznano, że jest to skuteczny sposób na przyciągnięcie i utrzymanie uwagi. Co zaskakujące, uzyskali podobne wyniki, gdy małżonkowie zwracali się do siebie nawzajem. Według badaczy przyczyny tego zachowania są różne, ale pary mogą stosować te techniki, aby utrzymać uwagę partnera lub wzmocnić więzi emocjonalne. Podczas komunikowania się z nieznajomymi zmniejszył się używany zakres mimiki i przesadne ruchy ust.
Zaskakujące wyniki badań węgierskich naukowców
Édua Koós-Hutás z Uniwersytetu Loránda Eötvösa na Węgrzech była jedną z badaczek zagadnienia. Jak stwierdziła, choć potrzebnych jest więcej badań, aby poznać przyczynę, wydaje się, że sposób, w jaki rodzice rozmawiają z dziećmi i z samymi sobą, a także ich mimika, są podobne.
– To podobieństwo może wynikać z bliskości emocjonalnej i więzi oraz pomóc w stworzeniu szczerej i skupionej atmosfery podczas rozmowy – dodała.
Nie bez znaczenia pozostaje mimika. Naukowcy doszli do wniosku, że ludzie często w rozmowie z mężem lub żoną mają zaskoczony wyraz twarzy, czyli szeroko otwarte oczy, uniesione brwi, pokazują też większą liczbę zębów i bardziej przesadnie poruszają ustami. Te techniki stosuje się, mówiąc do dzieci, co ma im pomóc w zdobyciu umiejętności językowych. Używa się ich również, mówiąc do psów i próbując przekazać im wiadomość.
A co z tonem głosu? Według badaczy, do dziecka mówi się też w wyższym tonie, czasem śpiewnie, wolniej, używając prostszych słów.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Kobiet codziennie. Obserwuj StronaKobiet.pl!