Dorota Wellman jest ulubienicą widzów, których zaraża uśmiechem. Prywatnie los jej nie oszczędzał

Monika Zaganiaczyk
Karolina Misztal - Polska Press
Dorota Wellman to jedna z najbardziej rozpoznawalnych prezenterek. Wraz z Marcinem Prokopem, choć na pierwszy rzut oka różni ich właściwie wszystko, stworzyli duet uwielbiany przez widzów Dzień Dobry TVN. Fani mają wrażenie, że uśmiech nigdy nie znika z twarzy Doroty Wellman. To tylko po części prawda. Życie dziennikarki nie zawsze było tak kolorowe, jak mogłoby się wydawać...

Dorota Wellman: słynie z wielkiego dystansu do siebie

Dorota Wellman to jedna z prowadzących program Dzień Dobry TVN. Jej partnerem na planie jest Marcin Prokop. Tych dwoje to pełna optymizmu para, która potrafi sypać żartami jak z rękawa. Widzowie mogą odnieść wrażenie, że uśmiech nigdy nie schodzi z twarzy Doroty Wellman – choć rzecz jasna potrafi dostosować się do każdego podejmowanego przez program tematu i nie uśmiecha się szeroko w momencie, gdy jej gość zalewa się łzami lub opowiada o trudnych doświadczeniach.

Prezenterka i dziennikarka słynie jednak z bezgranicznego optymizmu i dużego dystansu do samej siebie. To między innymi ta naturalność sprawiła, że ma tak wielu fanów.

Chyba mam to wrodzone, genetycznie przekazane przez rodziców. Uświadomiłam sobie dawno temu, że życie jest jedno i nie będę go na smutno przetrawiać. Wystarczy mi tragedii dookoła, więc biorę życie na pogodnie – mówiła w wywiadzie dla „Interii”.

Dorota Wellman: kariera

Dorota Wellman urodziła się 2 marca 1961 roku w Warszawie, co oznacza, że właśnie kończy 61 lat!

Ukończyła studia na Wydziale Filologii Polskiej i Historii Sztuki Uniwersytetu Warszawskiego. Pracę w mediach rozpoczęła od Radia Solidarność. W Radiu Eska była prezenterką i dyrektorem programowym. Prowadziła także autorskie programy, najpierw „Fotel” w Nowej Telewizji Warszawa, następnie audycję „Bulion” w Radiu ZET. W latach 2005–2006 była gospodynią popołudniowej audycji radia Tok FM TOK o'clock. Choć dzisiaj kojarzona jest przede wszystkim ze stacją TVN i TVN Style, przez lata związana była z różnymi stacjami. W TVP1 współtworzyła m.in. programy: „Goniec”, „Tylko w Jedynce” czy „Bohaterowie, skandaliści i inni”. Od września 2002 do sierpnia 2007 była jedną z prowadzących poranny program TVP2 „Pytanie na śniadanie”. Już wtedy jej programowym partnerem był Marcin Prokop. Razem prowadzili także „Podróże z żartem” oraz cykl koncertów TVP2 i Radia Eska „Hity Na Czasie”. W DDTVN Wellman pracuje od 2007 roku. W latach 2008–2009 prowadziła w TVN Style trzy serie talk-show „Ten jeden dzień”, a później program literacki „Czytam, bo lubię”. W marcu 2011 została współprowadzącą talk-show „Miasto kobiet”. Od kwietnia 2021 prowadzi autorski program „Inspirujące kobiety" w TVN Style.

Kobieta jest także felietonistką „Wysokich Obcasów". Wcześniej pisała do takich tytułów jak „Gala”, „Viva”, „Fashion Magazine” czy „Existence”.

Dorota Wellman to także autorka fantastycznych książek. Napisała: „Ja nie mogę być modelką!?”, „Jak zostać zwierzem telewizyjnym”, „Życie towarzyskie” czy „Jak być przyzwoitym człowiekiem”.

Przedstawiając jej karierę, nie można zapomnieć o filmach, przy których reżyserii pracowała. Były to m.in. „Stan wewnętrzny”, „Schodami w górę, schodami w dół” czy „Stan strachu”. W obrazie Andrzeja Wajdy „Wałęsa. Człowiek z nadziei” wcieliła się w postać Henryki Krzywonos.

Zobacz ulubione filmy i seriale w nowej jakości!

Materiały promocyjne partnera

Życie Doroty Wellman nie zawsze było usłane różami

Dziennikarka otwarcie przyznaje, że akceptuje swój wygląd. Podchodzi do siebie z ogromnym dystansem.

Nie wstydzę się tego, że jestem stara i gruba. Nie mam z tym problemu. Przecież przeżyłam już ponad pół wieku, więc jak mam mówić o swoim wieku? Ważę tyle, ile ważę i nie chcę słyszeć, że jestem puchata czy puszysta. Tak można nazywać niedźwiadka albo małego pieska – mówiła w rozmowie z „Plejadą”.

Dorota Wellman swoje życie prywatne trzyma raczej w tajemnicy. Jej mężem jest fotograf Krzysztof Wellman, którego poznała na planie filmu „Schodami w górę, schodami w dół”.

Przypominał mi żołnierza izraelskiego. Ubrany był na zielono, miał duży semicki nos i burzę ciemnych włosów. Był też duszą towarzystwa. Ludzie skupiali się wokół niego, a zwłaszcza kobiety – przyznała w jednym z wywiadów dla „Vivy”.

On – w chwili poznania – był w trakcie rozwodu. Para została przyjaciółmi, a z czasem uczucie to przerodziło się w miłość.

Z czasem tyle nienawiści się w nas zbiera, że chciałoby się zabić tę drugą osobę. Czasem zresztą mam taką ochotę. Kiedy mąż mnie wkurza, obmyślam precyzyjny plan jego bolesnej i męczącej śmierci. Myślę o zupie grzybowej ze sromotników, o kawie z trucizną (śmiech). A potem mi to przechodzi – powiedziała z przymrużeniem oka magazynowi „Kobieta i życie”.

Po ślubie małżeństwo zaczęło marzyć o dziecku. Kobieta przyznaje, że wtedy „do piekła by trafiła, żeby mieć dziecko”. To jednak nie było takie proste. Z powodu problemów ze zdrowiem prezenterka długo nie mogła zajść w ciążę. Ratunkiem dla Doroty Wellman była długoletnia terapia hormonalna. To właśnie dzięki niej – po pięciu latach starań – dziennikarka zaszła w ciążę. Terapia, którą przeszła dla upragnionego dziecka sprawiła, że zaczęła mieć duże problemy z wagą, które towarzyszą jej do dziś.

Kuba – ukochany syn Doroty Wellman – przyszedł na świat w 1993 roku, więc jest już dorosłym facetem. Jego i jego mamę łączy fantastyczna relacja.

W 2009 roku dziennikarka przeżyła ogromną traumę związaną ze śmiercią jej mamy. Jak przyznała, w programie śniadaniowym śmiała się jak zawsze, choć wewnętrznie rozdzierało się jej serce.

G**no to widza obchodzi, co nas boli. Mamy się uśmiechać, iść do przodu, przyjść z dobrym nastawieniem. Widzów nie interesuje, co boli dziennikarza. Ma wykonywać swoją pracę – przyznała w rozmowie z „Super Expresem”.

Zdarza nam się, że siadamy sobie z Kubą przy butelce wina. Potrafimy tak siedzieć i rozmawiać, pijąc to wino do trzeciej rano – opowiadała w rozmowie z „Faktem”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet