Dzień Matki 2023. Nowoczesne mamy nie boją się korzystać z nowych technologii. Często pomaga im to godzić macierzyństwo z pracą

Maciej Badowski
Opracowanie:
– Na rynku dostępnych jest wiele aplikacji. Mądrze wykorzystane mogą stać się nieocenioną pomocą dla mam – komentuje ekspertka.
– Na rynku dostępnych jest wiele aplikacji. Mądrze wykorzystane mogą stać się nieocenioną pomocą dla mam – komentuje ekspertka. 123RF
75 proc. mam używa dziennika elektronicznego, by sprawdzać wyniki w nauce swojego dziecka. Co trzecia kobieta korzysta bądź korzystała z aplikacji monitorujących ciążę, a co piąta wykorzystuje smartfona do organizacji opieki nad dzieckiem. Mimo że część z nich ma wsparcie w opiece nad dzieckiem, to nadal kobiety poświęcają więcej czasu na zajmowanie się rodziną niż mężczyźni. Niejednokrotnie rezygnują przez to z etatu.

Spis treści

Dzień Matki 2023. Jak mamy korzystają z nowoczesnych technologii?

Z danych Digital Care wynika, że Polacy są coraz pozytywniej nastawieni do cyfryzacji i nowych technologii. Chętniej sięgają po nowinki technologiczne i są zdania, że te ułatwiają im codzienne życie. Jednak z racji święta wszystkich mam, warto zwrócić uwagę, w jaki sposób smartfony i aplikacje pomagają kobietom w opiece nad dziećmi.

– Technologia, jak jeszcze nigdy dotąd, jest na wyciągnięcie ręki. Korzystamy z niej w czasie wolnym i w pracy. Smartfon towarzyszy nam na każdym kroku, więc czemu nie miałby przysłużyć się także mamom? Na rynku dostępnych jest wiele aplikacji, od tych monitorujących ciążę, po weryfikujące postępy nastolatków w nauce. Mądrze wykorzystane mogą stać się nieocenioną pomocą. Badanie pokazuje, że mamy przede wszystkim monitorują edukację dzieci – mówi Anna Kozłowska-Pietraszko, Corporate Communication Director, Digital Care.

Okazuje się, że już co trzecia mama korzysta bądź korzystała z aplikacji na telefon monitorujących ciążę. Dość chętnie (21 proc.) kobiety wykorzystują smartfony także do organizacji opieki w pierwszych latach życia dziecka. Co druga z nich używa niani elektronicznej, a 46 proc. oprogramowania ułatwiającego dziecku zasypianie np. poprzez puszczanie spokojnej muzyki. Popularne są także aplikacje do pomiaru wagi i wzrostu dziecka (42 proc.). Co trzecia mama wykorzystuje smartfon w opiece do monitorowania karmienia czy snu.

Czy mamy sprawdzają telefony swoich dzieci?

Ze wspomnianego badania wynika, że Polki przeważnie nie decydują się na sprawdzanie telefonu dziecka – taką odpowiedź deklaruje 51 proc. respondentek. Co czwarta kontroluje sprzęt od 1 do 3 razy w tygodniu. Jedynie 12 proc. mam zagląda do niego codziennie. Jednocześnie niemal 40 proc. kobiet decyduje się na instalację aplikacji geolokalizacyjnych, a co czwarta ma zdalny wgląd w historię przeglądarki telefonu dziecka.

– W internecie najmłodsi użytkownicy mogą być narażeni na treści nieadekwatne do ich wieku, o które niestety nietrudno. Mamy, które używają aplikacji kontrolujących, zwykle zwracają uwagę na te uniemożliwiające dostęp do określonych witryn czy niewłaściwych aplikacji. Ponad połowa, bo 63 proc., często limituje także czas korzystania z telefonu – zauważa Kozłowska-Pietraszko.

E-dzienniczki w rękach mam

Choć z badania wynika, że mamy przeważnie nie kontrolują smartfonów dzieci, to znacznie częściej zaglądają do ich ocen. Z dziennika elektronicznego aktywnie korzysta aż 75 respondentek. Ten umożliwia zwykle nie tylko weryfikację postępów w nauce, ale także komunikację ze szkołą.

Nieco ponad połowa (51 proc.) kobiet loguje się do aplikacji codziennie, a co piąta od 1 do 3 razy w tygodniu. Co ciekawe, 15 proc. zagląda tam nawet kilka razy na dobę. Mamy, które robią to zdecydowanie rzadziej, są w wyraźnej mniejszości. Na sprawdzenie ocen od 4 do 6 razy w tygodniu decyduje się 8 proc. a 5 proc. raz w miesiącu.

Zawodowe życie polskich matek

Przy okazji warto sprawdzić, jak zawodowo spełniają się polskie mamy. Z badania Grupy Progres wynika, że 74 proc. mam aktywnych zawodowo przyznaje, że swoje obowiązki służbowe woli wykonywać w miejscu pracy.

Nie jest tajemnicą, że to kobiety częściej biorą na siebie większość obowiązków opiekuńczych. Tylko w ubiegłym roku zasiłek macierzyński pobierało z ZUS 635 348 osób, w tym 182 539 osób z tytułu urlopu ojcowskiego, rok wcześniej było to odpowiednio – 668,9 tys. (zasiłek macierzyński) i 185,2 tys. (urlop ojcowski). Średnia liczba dni spędzonych na zasiłku macierzyńskim wynosiła 140 dni na osobę, w przypadku urlopu ojcowskiego było to 12 dni (2022 r.). Część osób nie wykorzystuje przysługujących im dni wolnych związanych z rodzicielstwem i szybko wraca do firmy.

Kobiety, które po urodzeniu dziecka decydują się na ten krok, często drugi etat mają w domu, gdzie w wolnych chwilach zajmują się najmłodszymi członkami ich rodziny. Do 40 godzin tygodniowo poświęcanych na pracę zawodową dochodzą jeszcze te, które wymagają równie dużej aktywności w życiu prywatnym.

Z badania Grupy Progres wynika, że niemal połowa polskich matek (46 proc.) w dni robocze (poniedziałek-piątek), gdy wróci z pracy, spędza z dzieckiem średnio od 4 do 5 godzin na dobę (20-25 godz./5 dni). Nieco mniej, bo 40 proc. badanych poświęca na to od 3 do 4 godzin dziennie (15-20 godz./5 dni), 9 proc. szacuje, że jest to 6 do nawet 8 godzin (30-40 godz./5 dni), a 6 proc. od 1 do 2 godz. (5-8 godz./5 dni).

– Badanie potwierdza, że mamy w naszym kraju są bardzo zapracowane. Większość w dni powszednie bierze na siebie dodatkowe pół, a czasem nawet cały etat wynikający z obowiązków rodzinnych, co na dłuższą metę może być dość obciążające. Jednak wyraźnie pokazuje, że pracodawcy, którzy uważają, że dziecko negatywnie pływa na pracę kobiety i sprawia, że jej aktywność spada przez rodzicielstwo, są w błędzie. Niestety, takie stereotypowe myślenie nadal występuje w krajowych firmach – mówi Magda Dąbrowska, wiceprezes Grupy Progres.

Kobietom trudniej wrócić na rynek pracy

Z raportu Międzynarodowej Organizacji Pracy (ILO) wynika, że powrót do pracy po urodzeniu dziecka to wyzwanie dla wielu mam, nie tylko w Polsce. Nowe dane ILO dotyczące przerwy w zatrudnieniu pokazują, że kobietom, które chcą pracować, znacznie trudniej jest znaleźć pracę niż mężczyznom.

Wśród osób w wieku od 25 do 54 lat różnica między płciami w aktywności zawodowej wyniosła 29,2 proc. w 2022 r., przy czym jedynie 61,4 proc. pań i aż 90,6 proc. panów było aktywnych zawodowo. Według ILO tego wyniku nie można tłumaczyć wyłącznie większymi trudnościami kobiet w znalezieniu pracy.

Niedawno zaktualizowane dane wskazują, że głównym czynnikiem obniżającym ich aktywność zawodową i obserwowanym na całym świecie może być wychowywanie dzieci. W przypadku osób w tej samej grupie wiekowej (od 25 do 54 lat) z co najmniej jednym dzieckiem poniżej szóstego roku życia, różnica w aktywności zawodowej zwiększa się z 29,2 proc. do 42,6 proc., a grupa kobiet aktywnych zawodowo zmniejsza się z 61,4 proc. do 53,1 proc. W przypadku mężczyzn rośnie – z 90,6 proc. do 95,7 proc.

Uwaga na oszustów. Sprawdź, na co zwrócić uwagę przed podjęciem pracy sezonowej

od 16 lat

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

M
M_1967
Gorzej jak te technologie są ważniejsze od własnego dziecka.
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet