Eksperci wyliczyli lukę emerytalną w Polsce za 2023 rok na 75 mld zł. Współczesna młodzież będzie już ją liczyć w bilionach złotych

Opinia PIU powstała w następstwie specjalnego raportu opracowanego przez firmę doradztwa aktuarialnego Milliman: „Polacy i ryzyko – jak się ubezpieczamy? Luka ubezpieczeniowa w Polsce”. Badacze zwrócili w nim uwagę nie tylko na problem niedoubezpieczenia Polaków, ale także perspektywy dotyczące długości życia seniorów oraz jego jakości, w związku potencjalnymi chorobami, które mogą ich dotknąć w przyszłości. Nie jest dobrze...

Według danych raportu: „Polacy i ryzyko – jak się ubezpieczamy? Luka ubezpieczeniowa w Polsce”, luka ubezpieczeniowa tylko za 2023 r. wyniosła w Polsce 75 mld zł. Podobny, a nawet większy problem niedoubezpieczenia może dotyczyć kolejnych pokoleń.

– Luka emerytalna będzie się z każdym rokiem powiększać. W ciągu kolejnych 40 lat łącznie wyniesie 15 bln zł. To 441 proc. PKB Polski w 2023 r. Trudno sobie te liczby wyobrazić – komentuje Jan Grzegorz Prądzyński, prezes zarządu PIU.

Zdaniem eksperta, choć ubezpieczenia tej luki nie pokryją, to mogą pomóc w zabezpieczeniu przynajmniej części potrzeb przyszłych emerytów. A te małe nie będą, zważywszy choćby na prognozę oczekiwanej długości życia. Niestety według przewidywań PIU, także jego jakość nie przedstawia się najlepiej. Na podstawie danych zebranych przez GUS ubezpieczyciele wnioskują, że najprawdopodobniej jedynie połowę emerytury przeżyjemy w zdrowiu.

Według prezesa Prądzyńskiego ubezpieczenia mogą poprawić efektywność systemu opieki zdrowotnej w Polsce. – Ubezpieczyciele wiedzą, jak wydawać pieniądze, by system funkcjonował sprawnie. Stawiają na profilaktykę, szybki dostęp do specjalistów, diagnostykę, która pozwala wcześnie wykryć wiele chorób i wprowadzić odpowiednie terapie na początkowym etapie. Mamy odpowiednie know-how, od lat zabiegamy, by móc wspierać publiczny system zdrowia jako jego istotny filar – podsumowuje ekspert.

Problem z wysokością emerytur mogą mieć w przyszłości zarówno osoby o niskich dochodach jak i te, które nie przepracowały ustalonego przez państwo minimum. Na wysokie emerytury nie mogą też liczyć ubezpieczeni w KRUS rolnicy. Zresztą rolnicy już teraz muszą dorabiać.

Jednym ze sposobów na to, by zapewnić sobie bezpieczniejszą jesień życia, jest systemowe oszczędzanie. Można do tego wybrać specjalne obligacje lub wpłaty na konto emerytalne (tzw. III filar). Składają się na niego: IKE (Indywidualne Konto Emerytalne; oszczędności na lokacie bankowe), IKZE (Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego), PPK (Pracownicze Plany Kapitałowe), PPE (Pracownicze Plany Emerytalne).

Więcej znajdziesz tu: Skończyłeś 40–tkę? Tak unikniesz głodowej emerytury

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!