Czym jest porowatość włosów?
Porowatość włosów to coraz popularniejszy termin w środowisku stylistów i osób profesjonalnie zajmujących się pielęgnacją. Przeciętnym osobom odżywiającym swoje włosy pospiesznie lub „od święta” może jednak wydać się on dość tajemniczy. Uspokajamy – ta cecha nie oznacza żadnej choroby, a charakteryzuje każdy rodzaj włosów.
Porowatość zależy od stopnia rozchylenia łusek włosowych względem kory włosa. Im bardziej odchylona warstwa zewnętrzna włosa, tym o większej porowatości mówimy. Włosy niskoporowate cechują się zatem zamkniętymi i przylegającymi do wewnętrznej warstwy włosa łuskami.
Wyróżniamy trzy rodzaje włosów:
- niskoporowate – z reguły uznawane za najzdrowsze. W ich przypadku łuski są domknięte. To włosy proste, lśniące i nawilżone. Nie puszą się, ale są też niestety trudne w stylizacji – po użyciu lokówki mogą same się prostować. Po zmoczeniu długo schną;
- średnioporowate – łuski lekko odstają od kory włosa. Takie włosy wciąż mogą wyglądać zdrowo i być lśniące, choć zdarza się, że tracą blask, jeśli podwyższona porowatość jest wynikiem nieodpowiedniej pielęgnacji. Łatwiej je stylizować i farbować niż w przypadku włosów o niskiej porowatości;
- wysokoporowate – najtrudniejszy w pielęgnacji typ włosów. To włosy o słabej kondycji z powodu mocnego odchylenia łusek. Zwykle są zniszczone i przesuszone, przez co ich znakiem rozpoznawczym jest szybkie schnięcie po zmoczeniu oraz puszenie się. Są podatne na stylizację i łatwo je farbować.
Jak rozpoznać porowatość włosów?
W ocenie porowatości kluczowa okazuje się obserwacja stanu włosów. Codzienne układanie, mycie, rozczesywanie i suszenie naszych włosów powiedzą nam najwięcej o ich kondycji. Jeśli nasze włosy nie są podatne na stylizacje i po nakręceniu ich lokówką w kilkanaście minut samoistnie zaczynają się prostować, stanowi to dla nas kluczową wskazówkę, że są zapewne o niskiej porowatości.
A może Twoje włosy schną w kilka chwil po umyciu bez użycia suszarki, a po wyjściu na zewnątrz w deszczowy dzień puszą się i wykręcają we wszystkie strony? Wtedy mamy zapewne do czynienia z wysokoporowatymi kosmykami. Może się również zdarzyć, że włosy u nasady są lśniące, nie elektryzują się ani nie kręcą, natomiast końcówki pozostają wiecznie splątane, są przesuszone i w dodatku pofalowane. Mówimy wtedy o włosach o mieszanej porowatości, zdecydowanie najtrudniejszych w pielęgnacji, ponieważ wymagających od nas użycia jednocześnie kilku typów kosmetyków.
Polecane oferty
Jak sprawdzić porowatość włosów? Test
W domowym zaciszu każda z nas może ponadto przeprowadzić prosty test na porowatość włosów. Wystarczy, że do szklanki z letnią wodą wrzucimy jeden włos. Po upływie 5-10 minut wystarczy zaobserwować, co się wydarzyło. Jeśli jesteśmy posiadaczkami włosów niskoporowatych, włos będzie wciąż unosił się na powierzchni wody. W przypadku pozostałych typów porowatości włosów pasmo będzie opadało znacznie niżej. Jeśli znajdzie się na samym dnie szklanki, oznacza to, że nasze włosy są wysokoporowate i w krótkim czasie pochłonęły dużą ilość wody.
Jak ocenić porowatość włosów na podstawie ich skrętu?
Każdy typ włosów określa inny skręt. Włosy średnio- i wysokoporowate są zwykle falowane, a nawet kręcone. Posiadaczki włosów o niskiej porowatości mają natomiast idealnie proste kosmyki niczym po potraktowaniu ich prostownicą. W przypadku niskoporowatych włosów występują ponadto problemy stylizacyjne – każde upięcie czy loki bardzo szybko wracają bowiem do pierwotnego kształtu, prostując się niemal w mgnieniu oka.
Z włosami o wyższej porowatości nie ma już takiego problemu. Są podatne na stylizacje, ale przez to również elektryzujące się i puszące, zwłaszcza pod wpływem wilgoci. Taką wiedzę w połączeniu z regularną obserwacją naszych włosów możemy zatem wykorzystać przy rozpoznaniu ich porowatości.
Polecane oferty
Pielęgnacja włosów niskoporowatych
Bardzo często nasze włosy są obciążone lub puszą się mimo stosowania bestsellerowych odżywek, olejków czy masek. Dzieje się tak przez nieumiejętnie dobraną pielęgnację. Każdy rodzaj włosów potrzebuje bowiem odmiennych produktów i gdy włosy wysokoporowate dobrze zniosą ciężkie, natłuszczające kosmetyki, tym o niskiej porowatości zapewne to już zaszkodzi.
Jak zatem dbać o włosy niskoporowate? Postawmy na lekkie odżywki, które ich nie obciążą. W tym przypadku sprawdzą się więc preparaty z olejem kokosowym, masłem shea czy kakaowym. Unikajmy produktów bogatych w proteiny (m.in. jedwab, kreatynę, kolagen czy proteiny mleka), przez które włosy o niskiej porowatości mogą stracić objętość i wyglądać na przyklapnięte.
Jak pielęgnować włosy średnioporowate?
W przypadku włosów o średniej porowatości możemy sobie pozwolić na rozszerzenie zakresu stosowanych kosmetyków, ponieważ nie zareagują one tak negatywnie na produkty o cięższej konsystencji, co wspomniany wyżej typ włosów. Średnioporowate włosy zniosą dobrze zarówno delikatne odżywki o ziołowym składzie, jak i proteinowe maski czy natłuszczające kosmetyki z oliwą z oliwek.
Kosmetyki do włosów wysokoporowatych
Do tego typu włosów potrzebujemy bogatych i odżywczych produktów, które odbudują i przywrócą blask zniszczonym pasmom. W pielęgnacji pomocne okażą się kosmetyki proteinowe (np. z jedwabiem czy proteinami mlecznymi lub z pszenicy), a także wszelkie oleje: lniany, z awokado, makadamia czy z migdałów. Niezastąpione będą ponadto emolienty, które stworzą ochronny filtr na powierzchni naszych włosów, a tym samym nawilżą je i wygładzą.
Polecane oferty
Szukasz okazji i sposobów na tańsze kosmetyki? Sprawdź dostępne promocje i kody rabatowe w drogeriach i sklepach kosmetycznych.
Jak dbać o włosy wysokoporowate?
Włosy wysokoporowate, czyli te z mocno odchylonymi łuskami, to najtrudniejszy w pielęgnacji typ włosów. Niesforne, pozbawione blasku i zniszczone kosmyki wymagają od nas specjalnej pielęgnacji opartej...
Nie żyje Stanisław Tym
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Skolim oburzony pytaniem o wspomaganie się przed koncertami. Zareagował za ostro?
- Prawdziwe oblicze syna Steczkowskiej. Nawet przy matce nie potrafił się pohamować
- Pogrzeb Poznakowskiego bez gwiazdora Trubadurów. Wiemy, co z Krawczykiem juniorem
- Gwiazdy poleciały zarobić tysiące, a Górniak się z nimi nie bratała. Bała się Jusi?