Spis treści
Joanna Krupa to polsko-amerykańska modelka. Od dziecka mieszka w USA, jednak zobowiązania zawodowe sprawiają, że często gości też w Polsce. W naszym kraju zasłynęła jako główny sędzia w popularnym programie "Top Model". Celebrytka mocno angażuje się też w pomoc zwierzętom.
Joanna Krupa się rozwodzi. Związek modelki to już historia
O Joannie Krupie zrobiło się ostatnio głośno za sprawą jej kolejnego rozwodu. Małżeństwo polskiej modelki i Douglasa Nunesa zakończyło się po pięciu latach. Zachodnie media przekazały, że to mąż modelki złożył pozew o rozwód w sądzie w Los Angeles. Informację o rozwodzie potwierdziła niedługo po medialnych doniesieniach sama Joanna Krupa w mediach społecznościowych.
Joanna Krupa o ciemnych stronach modelingu
W najnowszym podcaście "Wojewódzki i Kędzierski" Joanna Krupa wyznała, że jej kariera nie zawsze rysowała się w różowych barwach. Modelka miała otrzymywać niemoralne propozycje. Opowiedziała m.in. o tzw. castingach kanapowych, czyli oferowaniu pracy pięknym kobietom w zamian za seks.
- Jak zaczęłam chodzić na castingi do agencji, to mówili mi, że jestem ładna, ale za niska - wspominała. - Były momenty, gdy poznałam producenta i chcieli iść na kolację po 20:00, to moja menadżerka mówiła, że ze mną pójdzie. Gdy ona nie była zapraszana, to wiedziałyśmy, o co chodzi - dodała.
Polska modelka poznała Harveya Weinsteina. Jak to wspomina?
Jak przyznała, miała okazję poznać owianego złą sławą Harveya Weinsteina. Nie ma o nim najlepszego zdania.
- Poznałam go na jednej z imprez, ale to było publiczne miejsce. Ja słyszałam, że jak idziesz na spotkanie z nim, to już wiesz, po co tam idziesz. Mnie taka osoba nie interesowała. Idziesz, żeby cię wykorzystał seksualnie - stwierdziła.
Ile "Playboy" płacił za okładkę? Joanna Krupa w magazynach dla dorosłych
Modelka nie uciekała od odpowiedzi na pytania dotyczące pozowania dla magazynów dla dorosłych. Joanna Krupa kilka razy gościła na okładce "Playboya". Przyznała, że wiązało się to z bardzo dobrym wynagrodzeniem.
- W tych czasach, gdy ja byłam w "Playboyu", to był on na topie. Bycie na okładce było ogromnym osiągnięciem. Oni dobrze płacili - 6-7 tysięcy dolarów - ujawniła.