Karmienie piersią? Mamy ze Stargardu nie mają z tym problemu. "To naturalne!"

W dniu 10.08.2016 o 11:51, Sok z malin napisał:

"piersi sluza do wykarmienia dziecka", faceci tez maja piersi wiec chyba twoja teoria sie nie sprawdza

tak karmienie piersią jest rzecza naturalna tak jak bekanie przy stole czy puszczanie baków przez niektóre narodowosci. To mam pytanie do matek karmiących: Czy fajnie byłoby wam gdyby obok waszego stolika w restauracji taki ktoś co ma to w swoim wychowaniu puszczał bąki czy bekał podczas gdy wy zajadacie coś pysznego. Przepraszam ale ja nie. Dlatego tez istnieje cos takiego jak kultura. Potrzeba fizjologiczna to również cos naturalnego a jednak przy stoliku w restauracji nie spotkałam aby ktoś oddawał się takim czynnościom. Sama karmiłam dziecko piersią ale robiłam to tak aby nikogo nie urazić. I tyle w temacie

W dniu 10.08.2016 o 22:46, zdziwiony napisał:

Nie wiem jakoś mi jako facetowi w ogóle nie przeszkadza widok matki karmiącej nawet jakby przy mnie wywaliła na wierzch gołego cycka. Jakoś dla mnie to nie jest obiekt seksualny tylko bufet dla małego dziecka bo po to zostały stworzone. Nie rozumiem zakompleksionych agresywnie nastawionych przeciwników tego bo jakoś mi to tam rybka jeśli nie masz ochoty patrzeć to się odwróć i zajmij się swoimi sprawami, których masz pewnie mnóstwo. Kiedyś usiadła w pociągu naprzeciwko mnie młoda dziewczyna z dzieckiem jakoś jeszcze zagadaliśmy do siebie i była bardzo miła i fajna w gadce. Nagle podczas rozmowy zapytała czy nie będzie mi przeszkadzać jak nakarmi małego przy mnie i normalnie wyjęła gołego cycka i zaczęła nim karmić małego. Z początku starałem się odwrócić żeby jej nie krępować, że się niby specjalnie gapię czy coś tego typu, ale jak normalnie dalej ze mną rozmawiała to już normalnie patrzyłem na nią i bardziej zwracałem uwagę na jej twarz podczas rozmowy niż na to, że ma dziecko przyssane do cycka. Później już ani mi ani jej to nie przeszkadzało ani nas nie krępowała taka sytuacja więc nie rozumiem całego tego zamieszania wokół tego tematu dla mnie to śmieszne cała ta agresja do karmiących matek

nie kazda jest exhibcjonistka i zostawia widok piersi dla meza, rodziny, i to w ograniczonym zakresie. Niektore nie maja oporow jak widac w roznej materii, wiec moze to i taka paniusia. ja w kazdym razie po 12 godzinach pracy umyslowo-fizycznej, mam ochote isc do restauracji i nie wysluchiwac bekania, siorbania , mlaskania, ciamkania czy jak zwal, a potem chodzenia mamuski miedzy stolami i jeszcze dospiewywania dzieciakowi.ja chce odpoczac, mam prawo, nikomu nie przeszkadzam, jestem nieupierdliwym klientem. Place za to ze chce milo spotkac sie ze swoja zona po 12 godzinach, chce miec spokoj po calym dniu z ludzmi w pracy, chce oderwania i nie musze byc zmuszany do ogladania i dopingowania cudzych spraw. Jej sprawa, wiadomo ze jak sie ma dziecko trzeba miec umiar by innym nie dokuczyc.Nie zamierzam tez sie nigdzie odwracac, biegac wzrokiem po scianie, bo nic nie zrobilem.JAK KTOS BEDZIE DLUBAL W NOSIE CZY TYLKU TO JA MAM SIE CZUC ZE JA COS ZLEGO ROBIE I NIC NIE WIDZE? A KULTURA PRZY STOLE JAK SIE MA DO TEGO. DLACZEGO INNY CHCA KOMUS COS UDOWADNIAC, ZE JA MOGE, TO WAM POKAZE? Niech ona przed wiekszoscia sie chroni, chocby po to by chronic swoja godnosc, intymnosc, co jest sprawa kadzej osoby. Za kilka lat bedziesz sie skarzyl jak bedziesz jechal w tym samym pociagu, ze jakis dzieciak cie kopal, umorusal ci spodnie, potem kopal siedzenie, wrzeszczal, jadl i plul, a matka ci powie ze to tylko dziecko. mali terrorysci roszczeniowych matek skad sie biora? z kapusty? obys czlowieku nie skomlal kiedys tu jaka to mlodziez, Rodzice juz im pokazą jak byc wyszczekanym

Nie wiem jakoś mi jako facetowi w ogóle nie przeszkadza widok matki karmiącej nawet jakby przy mnie wywaliła na wierzch gołego cycka. Jakoś dla mnie to nie jest obiekt seksualny tylko bufet dla małego dziecka bo po to zostały stworzone. Nie rozumiem zakompleksionych agresywnie nastawionych przeciwników tego bo jakoś mi to tam rybka jeśli nie masz ochoty patrzeć to się odwróć i zajmij się swoimi sprawami, których masz pewnie mnóstwo. Kiedyś usiadła w pociągu naprzeciwko mnie młoda dziewczyna z dzieckiem jakoś jeszcze zagadaliśmy do siebie i była bardzo miła i fajna w gadce. Nagle podczas rozmowy zapytała czy nie będzie mi przeszkadzać jak nakarmi małego przy mnie i normalnie wyjęła gołego cycka i zaczęła nim karmić małego. Z początku starałem się odwrócić żeby jej nie krępować, że się niby specjalnie gapię czy coś tego typu, ale jak normalnie dalej ze mną rozmawiała to już normalnie patrzyłem na nią i bardziej zwracałem uwagę na jej twarz podczas rozmowy niż na to, że ma dziecko przyssane do cycka. Później już ani mi ani jej to nie przeszkadzało ani nas nie krępowała taka sytuacja więc nie rozumiem całego tego zamieszania wokół tego tematu dla mnie to śmieszne cała ta agresja do karmiących matek

Patrząc na gabaryty tych samic to przypomina to filmy przyrodnicze BBC - stado morsic karmi swoje młode ...

W dniu 09.08.2016 o 19:34, Miśkiewicz Elżbieta napisał:

Jak można porównywać karmienie dziecka do sikania pod drzewem? Totalna dyskryminacja karmiących matek. Najlepiej to zamknąć nas w domu bo nie daj Boże wystawimy cyca na ulicy żeby nakarmić dziecko. Kobiety z dekoltem do pępka są super, w pornosach też są fajne ale chyba zapomnieliście że piersi służą do wykarmienia dziecka a nie tylko do zadowalania facetów! Ten projekt miał pokazać to że czasami są takie sytuacje że musimy nakarmić dziecko publicznie - nie na środku miasta ale np na ławce i wtedy też lecą na nas fale hejtu. Udowadniacie tym jak jesteście zacofani.

"piersi sluza do wykarmienia dziecka", faceci tez maja piersi wiec chyba twoja teoria sie nie sprawdza

W dniu 10.08.2016 o 08:03, E.M napisał:

Przecież nikt nie każe wam patrzeć jak matka karmi dziecko piersią! Możecie odwrócić wzrok w drugą stronę i pójść dalej. Zresztą żadna z matek Nie siedzi na mieście z wywalonym cycem tylko robimy to w miejscach ustronnych a główka dziecka zasłania cyca. Chyba że wy lubicie stać i się gapić na ludzi. Co do obwisłych i żylastych biustów osobiście mam zajeb... Biust a karmie piersią już 11 miesięcy i podejrzewam że nie jedna malolata by mi pozazdrościła :)

poczekaj az przestaniesz karmic

Bardzo przykro się czyta niektóre komentarze, żadna z tych Pań nie "wywaliła piersi" tylko dyskretnie przystawiła dziecko. Akcja promująca karmienie piersią była w całej Polsce i naprawdę, w każdym miejscu są i zwolennicy i przeciwnicy. Organizator wybrał takie miejsce, a nie inne. Może lepiej by to wyglądało na łonie natury, ale naprawdę wulgaryzmy i obrażanie tych kobiet jest nie na miejscu. Cała akcja miała zachęcić do karmienia piersią, bo coraz więcej matek świadomie z tego rezygnuje. Poruszyć temat i być może podyskutować nie tylko o "wywalaniu cycka" ale także o trudnościach z jakimi wiele kobiet się spotyka. Mam tylko nadzieję, że osoby tak wulgarnie wypowiadające wiedzą, co to znaczy wstawanie w nocy po 10 razy do dziecka, ból gdy pojawiają się ząbki itd. Podziwiałem moją żone, która przez pierwsze dwa lata nie przespała całej nocy, a gdy zaczęły się pojawiać zęby to praktycznie nie spała. I miała dużo do roboty, bo i dom i dziecko i codziennie obiad miałem. Gratuluję odwagi Paniom, które wzięły udział w sesji. Mam nadzieję, że Wam nie sprawiają przykrości obraźliwe wpisy. Nie przejmujcie się, bo to nie ma sensu. Jeszcze raz gratuluję.

W dniu 10.08.2016 o 11:18, gosc napisał:

Niektórzy jacy zbulwersowani. Nie macie większych problemów? :D

beda wieksze za kilka lat, bo za rok dwa, w kawiarni czy innym miejscu publicznym, jak dziecko bedzie biegac i kopac ludzi po nogach, plecach w autobusie, barze , sklepie, to mamuska powie ze to tylko dziecko i ze jej Brajanek, Dzesika, Sandra, Vaneska albo Kewin musi sie wybiegac bo jest wychowany bezstresowo ( sama bylam swiadkiem takiego zachowania i tezy mamusi), a ludzie? co tam, niech sie usmiechaja i udaja poprawnosc ze nic sie nie dzieje. Potem bedzie placz w szkole a na koncu epilog jak w Balladzie o Januszku, polecam film z calego serce, nadal ponadczasowy problem kochanych dzieci.Wszystko w imie dziecko , ku strachu spoleczenstwa, bo od matko laktoterrorystki do dziecka tyrana maly krok. Polecam tez artykul bodajze tu w GS24, "byly wychowane bezstresowotera leczą sie psychiatrycznie". Przeciez skads te dzieci wynosza te zachowania. Przeciez kazdy przestepca byl kiedys malym slodkim placzacym przekochanym maluszkiem. Troche rekleksji matki, bo przestepczosc rosnie, czas hartowac dzieci, a nie robic z nich metroseksualne sieroty, co mlotka i gwozdzi na oczy nie widzial, a miotla nie znaja co to jest. ot krotki obraz liberalnego wychowania przez roszczeniowe matki spod opsu i nie tylko, bo te z dobrych domow tez nie lepsze. 

W dniu 10.08.2016 o 06:47, ano napisał:

Przykro,że boisz się o wierność swojego mężczyzny, takie kobiety muszą być bard z nieszczęśliwe

wcale nie boje sie o jego wiernosc, codziennie oglada ladne babki bo jest ratownikiem a ja pracuje na fitnesie, zatem twoja konkluzja tjest czystko gimnazjalna, bo w tej szkole malolaty sa o sibei zazdrosne, a co co cyckow , czy same sie nie nazwalyscie czasem na akcje Cyce na ulice? robiac z siebie dojne krowy? (szkoda mi krow, bo niewinne przytaczajac je, a to pozyteczne zwierzaki.). Zatem wasze dziecko wasza sprawa, nie zmuszajcie nikogo do ogladania waszych obiektow ochow i achow, bo za kilka lat bedziecie plakac na forum ze macie niesforne roszczeniowe dziecko, bo przeciez mamusi wszystko wolno BO ONA URODZILA. Grzebanie w nosie w restauracji tez nie smierdzi i niby nie przeszkadza, ale co? ja mam sie nie patrzec ? to chyba role ci sie pomylily kobieto, to ty powinnas miec jakies savoir vivre jak idziesz do restauracji bo tam jedza ludzie, ktorzy moze chca odpoczac w gronie rodzinnym od bekajacych dzieci, placzacych i niesfornych. Moze ktos tam przyszedl bo chcial miec spokoj, a ty jak podjelas decyzje rozkladajac nogi to teraz przyszykuj sie na jakies rezygnacje, bo kilka miesiecy na 100 procent nie bedziesz mogla lazic tu i tam. To takie odkrywcze?

Najbardziej w tych wszystkich komentarzach zwraca uwagę brak szacunku- przede wszystkim przeciwników karmienia piersią w miejscach publicznych. Tak się zastanawiam nad jedną rzeczą- w Polsce, przy tak niskim wskaźniku urodzeń, matki powinny być noszone na rękach, że zdecydowały się na ten trud urodzenia i wychowania dziecka (ojcowie zresztą również, ale to na matki wylewa się niestety jad). Naprawdę o wiele prościej jest odwrócić wzrok i nie patrzeć na piersi karmiącej, niż spacyfikować płaczące z głodu dziecko. Nie zawsze da radę przewidzieć, że dziecko będzie głodne, dla matek też nie jest to komfortowa sytuacja, jest to po prostu konieczność. I naprawdę 99% tych karmiących robi to dyskretnie, zakrywając się czymś, czy odchodząc w ustronne miejsce. A od tylu lat, od kiedy chodzę do restauracji nigdy nie widziałam, żeby ktoś przewijał dziecko na stole czy pod nosem ludzi jedzących obiad. W całej akcji chodzi o to, by móc nakarmić dziecko bez potrzeby wysłuchiwania złośliwości.

W dniu 10.08.2016 o 08:53, Romek napisał:

Przecież Ona nie napisała że boi się o wierność swojego mężczyznyCzytaj ze zrozumieniem

Osoby zgorszone takim widokiem mogą zawsze wezwać Policję, która musi ukarać taką matkę zgodnie z paragrafem 51 kodeksu wykroczeń. Każdy ma prawo do nieoglądania takich rzeczy ponieważ nie ma obowiązku ich akceptować.