Spis treści
Katarzyna Dowbor zwolniona z Polsatu. Program prowadziła 10 lat
Nie minęły nawet dwa miesiące, odkąd media obiegła szokująca informacja o zwolnieniu Katarzyny Dowbor z programu "Nasz nowy dom". Dziennikarka związana była z formatem aż 10 lat i gorzko przyjęła decyzję władz Polsatu.
– Pracowałam z nimi tyle lat, myślałam, że się lubimy i szanujemy, a wygląda na to, że ja dla nich już nie istnieję od chwili, gdy mnie zwolnił dyrektor Miszczak. Przykre... – powiedziała w rozmowie z Plotkiem.
Przyznała również, że ma żal do ekipy, z którą przez wiele lat pracowała, ponieważ nigdy nie podziękowali jej za ten czas.
Największe skandale światowych gwiazd. O tym mówili wszyscy
Są takie skandale, które trafiają na czołówki mediów na całym świecie. Dotyczą topowych gwiazd, które z różnych przyczyn dopuszczają się czynów powszechnie nieakceptowalnych. Zobacz największe afery z...
Katarzyna Dowbor przebiera w propozycjach
Niedawno Katarzyna Dowbor zdradziła, że dostaje wiele propozycji pracy, ale na razie cieszy się z możliwości odpoczynku.
- Otworzyły się przede mną drzwi. Nawet kilka par. Teraz troszkę odpoczywam, dlatego że pierwszy raz od 10 lat nie jestem w hotelu, nie muszę wyjeżdżać, nie mam całego lata w pracy, tylko mogę np. przyjść na event - mówiła w wywiadzie dla "Party".
Koniec bezrobocia. Katarzyna Dowbor wraca do pracy
Niespodziewanie, w środę na Instagramie Dowbor pojawiła się relacja, w której gwiazda poinformowała swoich fanów, że przebywa obecnie w Brukseli w związku z rozpoczęciem nowej "przygody służbowej".
"Bruksela z okna hotelowego. Przygoda służbowa się zaczyna" - napisała.
Kilka godzin później w jej mediach społecznościowych pojawił się wpis, w którym z przymrużeniem oka przekazała, że czeka ją "świetlana przyszłość".
Dziennikarka nie zdradziła jednak na razie, czym dokładnie będzie zajmować.
Pogodynka pozywa autora "Dziewczyn z Dubaju 2". Żąda wielkich pieniędzy
Omenaa Mensah, prezenterka pogody w TVN, pozwała Piotra Krysiaka, autora książki "Dziewczyny z Dubaju 2" o naruszenie dóbr osobistych. Domaga się przeprosin i miliona złotych za rozpowszechnianie "nie...
lena