Według raportu Światowego Forum Ekonomicznego z 2022 roku, przy obecnym tempie postępu, osiągnięcie równouprawnienia płci zajmie kolejne 132 lata. – Zmienia się otoczenie, ale i same kobiety się zmieniły, oczekiwania kobiet wobec całego otoczenia biznesowego, mężczyzn – tłumaczy w rozmowie ze Strefą Biznesu Aleksandra Tokarewicz, członkini zarządu Helping Hand.
Kobiety chcą więcej
– Kobiety chcą więcej, ale w dalszym ciągu mają dosyć niską samoocenę – mówi ekspertka i dodaje, że wszelkie badania potwierdzają, że zarówno organizacje, w których pracują kobiety, osiągają lepsze wyniki, ale i same kobiety i kobiecy leadership osiąga lepsze wyniki. – Jesteśmy jak najbardziej przygotowane i kompetentne, natomiast w dalszym ciągu kobietom trochę brakuje pewności siebie – mówi. – Jednak tych kobiet w biznesie jest coraz więcej, bardzo często na bardzo wysokich stanowiskach – dodaje.
Tokarewicz jako największą zaletę kobiet wymienia kobiecy leadership, który jest oparty „na współpracy, na otwartości, na wspieraniu się, na szukaniu i łamaniu utartych stereotypów”. – Kobiety są bardzo otwarte równie na to, co usłyszą, ale z drugiej strony są także zainteresowane samym człowiekiem – tłumaczy. – Kobiety osiągają lepsze wyniki, ponieważ biorą pod uwagę nie tylko ten aspekt biznesowy, ale także ten społeczny. Do tego kobiety posiadają świetną intuicję biznesową – wymienia.
Zapytana o to, co kobiety powinny w sobie zmienić, żeby sięgnąć po więcej, Tokarewicz przyznaje, że kobiety powinny więcej oczekiwać. – Muszą być silniejsze. Muszą zadbać o siebie i nie zapominać o sobie, bo to jest coś, co permanentnie robimy. Jesteśmy superbohaterkami, jesteśmy siłaczkami, a w tym wszystkim musimy trochę pomyśleć o sobie i o tym, żeby część tych obowiązków przenieść na przykład na partnera – podsumowuje.
Kobiety mają niższe oczekiwania finansowe
Karierę zawodową w branży budowlanej wybiera zdecydowanie mniej kobiet niż mężczyzn, ale od kilku lat zainteresowanie kierunkami związanymi z budownictwem wśród kobiet rośnie – wynika z badania „Młodzi inżynierowie 2022” zrealizowanego przez HRK.
– Wielu moich klientów bardzo pozytywnie wypowiada się o posiadaniu w organizacji pracownic, które często wnoszą „pierwiastek kobiecy” do zespołu i łagodzą obyczaje w budowlanym środowisku opanowanym przez mężczyzn, a ich kompetencje zawodowe oceniane są na równi z ich kolegami po fachu – mówi Patrycja Sidło, Executive Recruitment Consultant HRK Real Estate & Construction.
Niższe zarobki kobiet
Według różnych źródeł realna luka płacowa w Polsce wynosi około 20 proc. Jak pokazały wyniki badania „Młodzi inżynierowie 2022”, istnieje różnica nie tylko pomiędzy wynagrodzeniami kobiet i mężczyzn, ale również w ich oczekiwaniach finansowych.
Niespełna połowa (46 proc.) kobiet uczestniczących w badaniu HRK wskazała, że chciałaby zarabiać powyżej 5001 zł netto. Przedział zarobków od 4001 do 5000 zł jest satysfakcjonujący dla 32 proc. respondentek, zaś pomiędzy 3001 a 4000 zł chce zarabiać 21 proc. kobiet. Dla porównania, oczekiwania finansowe powyżej 5001 zł netto ma 64 proc. mężczyzn, a 27 proc. oczekuje wynagrodzenia na poziomie 4001 – 5000 zł netto. 10 proc. panów jako satysfakcjonujące wskazało wynagrodzenie poniżej 4000 zł netto.
– Z perspektywy rekruterki, z przykrością muszę potwierdzić, że kobiety na tych samych stanowiskach i o podobnym doświadczeniu zawodowym co mężczyźni, mają niższe oczekiwania finansowe. Różnica kształtuje się na poziomie około 10 – 25 proc. Powodów takiego stanu rzeczy jest wiele. Myślę, że jednym z nich jest mniejsza pewność siebie – zauważa ekspertka, potwierdzając słowa Tokarewicz.
Zmiany na rynku pracy
– Od kilku lat na polskim rynku pracy obserwujemy pozytywne zmiany, które prowadzą do wyrównania szans kobiet i mężczyzn na pracę, awans i adekwatne wynagrodzenie. W strategiach biznesowych firm coraz większą rolę odgrywają założenia polityki różnorodności i inkluzji. Wiele zmienia się na lepsze, jednak tempo transformacji nie dla wszystkich jest satysfakcjonujące – zauważa Anna Czyż, Hays Poland.
Jak wynika z najnowszego raportu Hays Poland „Kobiety na rynku pracy 2022”, 53 proc. kobiet i 28 proc. mężczyzn napotkało w toku kariery przeszkody wynikające z ich płci. Specjalistki i menedżerki częściej od swoich kolegów doświadczają sytuacji, w których o ich szansach zawodowych decydują stereotypy, nieuświadomione uprzedzenia lub dyskryminujące praktyki.
Najczęściej mierzą się z przypadkami faworyzowania mężczyzn (55 proc.), kierowaniem się stereotypami w decyzjach o zatrudnieniu i awansie (53 proc.), zakładaniem ich mniejszej dyspozycyjności (48 proc.) oraz brakiem zaufania do kwalifikacji (42 proc.)
Z kolei respondentki pełniące role kierownicze, jako przeszkodę wskazywały negatywne i krzywdzące opinie na temat tzw. „kobiecego stylu zarządzania”, stereotypowo postrzeganego jako zbyt emocjonalny, z nadmierną skłonnością do kompromisów i brakiem posłuchu wśród podwładnych.
Zapytane o wyzwania, z jakimi musiały się zmierzyć na drodze do objęcia pierwszego w karierze stanowiska menedżerskiego, wymieniały również konieczność przecierania szlaków w firmie, w której na stanowiskach kierowniczych nie było kobiet, a także postrzeganie ich kandydatur przez pryzmat – nawet teoretycznego – macierzyństwa. Jest to jeden z powodów, dla których w Polsce nadal tak niewiele firm jest zarządzanych przez kobiety.
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!