Książę Harry wyleci do Afryki. Meghan zostanie w USA. Co z małżeństwem Sussexów?

Książę Harry i Meghan Markle pobrali się w 2018 roku. Dwa lata później postanowili zerwać z rodziną królewską i wyjechać do Stanów Zjednoczonych, by rozwijać swoją karierę w popkulturze. Obecnie natomiast pojawiają się plotki o ogromnych problemach w małżeństwie, a Meghan Markle miała złożyć pozew rozwodowy.

"RadarOnline" poinformował, że para obecnie zamierza żyć w separacji i "daje sobie trochę czasu", aby uzdrowić i odbudować więź. Informator portalu wspomniał, iż mają nadzieję na "odnalezienie siebie"

"Próbują dowiedzieć się, co w nich uderzyło. Harry nie pasuje do tandetnego świata Tinseltown (Hollywood - przyp. red.) Meghan" – powiedziało źródło.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Informator "Page Six" zaprzecza z kolei tym doniesieniom, a wszystkie spekulacje na temat zerwania mają być nieprawdziwe.

"Nieprawda, to jest dosłownie zmyślone" — wyjaśnia informator "Page Six".

Prawdą natomiast zdaje się być fakt, iż niebawem Harry uda się w samotną podróż do Afryki, by przygotować nowy dokument dla Netfliksa. Książę ma uważać Afrykę za swój drugi dom i czuje się tam "najbardziej sobą".

Wyjazd ma nie być jednak podyktowany jedynie względami sympatii do kontynentu, ale również kwestiami finansowymi. W ostatnim czasie Spotify zerwał kontrakt z małżeństwem Sussexów, który wart był 20 milionów dolarów. Umowa z Netfliksem ma być jeszcze bardziej kosztowna i ma wynosić 100 milionów dolarów, stąd małżeństwo nie może pozwolić sobie na jej utratę, dlatego decyduje się na kolejny krok po serialu dokumentalnym "Harry i Meghan".

"Sussexowie znajdują się pod ogromną presją finansową, aby sfinansować swój wystawny kalifornijski styl życia, w tym rezydencję wartą 14 milionów dolarów i ogromne koszty ochrony" - przekazało źródło "RadarOnline".

Problemy finansowe idą w parze z problemami w życiu prywatnym pary, a "ten stres, w połączeniu z ich problemami emocjonalnymi, prawdopodobnie zmienił życie w piekło", stąd rozłąka może okazać się dobra nie tylko dla ich konta bankowego, ale również wspólnego pożycia.

"Miejmy nadzieję, że spędzenie czasu osobno na różnych kontynentach pomoże im znaleźć wszystko, czego potrzebują, aby ruszyć dalej" - ocenia informator.

Kłopoty majątkowe małżeństwa Sussexów mają być znacznie większe niż zakładano. Strona Deuxmoi działająca na Instagramie i uważająca się za "kuratorów popkultury" oraz najlepszy portal plotkarski o celebrytach dotarła do informatora, który z kolei miał przekazać, że para "sprzedała swoją posiadłość w Montecito", a Harry "mieszka w innym miejscu".

Królewska ekspertka Daniela Elser stwierdziła, że ​​41-letnia Markle – która ma z Harrym 4-letniego syna Archiego i 2-letnią córkę Lilibet – "chce założyć własną markę i zarobić miliony". Księżniczka ma nawet superagenta, który ma zapewnić jej zajęcie i odpowiednie pieniądze.

"Po raz pierwszy są naprawdę na rozbieżnych ścieżkach zawodowych" - ocenia ekspertka.

Najbliższe miesiące mogą zatem okazać się kluczowe dla ich wspólnej przyszłości.

lena