Spis treści
- Slugging – wazelina na twarzy. Dlaczego ten trend może zaszkodzić?
- Face icing – kostki lodu na twarz. Czy zimno naprawdę poprawia cerę?
- Łój wołowy na twarz – naturalny hit czy pielęgnacyjna wpadka?
- Facetaping – tejpowanie twarzy przeciw zmarszczkom. Czy warto?
- Niebezpieczny trend! Rezygnacja z kremów z filtrem UV
- Plastry na nos – nose strips. Dlaczego mogą szkodzić?
Media społecznościowe odgrywają niebagatelną rolę przy podejmowaniu decyzji zakupowych. Według badań przeprowadzonych przez Mind&Roses, na zlecenie marki Douglas, blisko 65 proc. konsumentów czerpie w obecnych czasach informacje o produktach i newsach kosmetycznych z platform, takich jak Instagram czy TikTok. Niestety, spora część rozpowszechnianych tu trendów może skórze bardziej zaszkodzić niż pomóc. Kosmetolog Aleksandra Giemza, specjalistka krakowskiej kliniki Beauty Lounge Daga Nowak, wskazuje na główne trendy-pułapki, cieszące się obecnie dużą popularnością w sieci, a zaufanie, którym może przynieść cerze znacznie więcej szkody niż korzyści.
Slugging – wazelina na twarzy. Dlaczego ten trend może zaszkodzić?
Slugging to jeden z najpopularniejszych trendów beauty w mediach społecznościowych. Polega na nakładaniu grubej warstwy wazeliny na twarz na noc. Choć ma na celu zapobieganie utracie wody, może prowadzić do zapychania porów, powstawania zaskórników i nasilenia trądziku. Kosmetolog ostrzega przed okluzją, która sprzyja namnażaniu bakterii i stanom zapalnym.
Zdecydowanie odradzam go zwłaszcza osobom ze skórą trądzikową, tłustą, bądź z tendencją do zapaleń mieszków włosowych - przestrzega kosmetolog. - Wazelina zaliczana jest do grupy emolientów, tworzących na skórze film zapobiegający nadmiernej utracie wody. Dochodzi w ten sposób do wystąpienia zjawiska okluzji - tworzenia się na powierzchni skóry bariery ograniczającej utratę wody z naskórka. Wazelina może również działać komedogennie, czyli prowadzić do zatykania porów skóry i powstawania zaskórników - wylicza specjalistka Beauty Lounge Daga Nowak.
Face icing – kostki lodu na twarz. Czy zimno naprawdę poprawia cerę?
Chłodzenie twarzy kostkami lodu to trend promowany jako sposób na zwężenie porów i redukcję opuchlizny. Jednak nadmierne stosowanie face icing może uszkadzać barierę hydrolipidową i prowadzić do podrażnień. Lepszą alternatywą są schłodzone maseczki w płachcie, które działają delikatniej, a nadal skutecznie.
Kobieta

Długotrwałe stosowanie może powodować zaczerwienienie i podrażnienie skóry, a także zaburzenie mikrokrążenia i uszkadzanie bariery hydrolipidowej - zwraca uwagę kosmetolog.
Łój wołowy na twarz – naturalny hit czy pielęgnacyjna wpadka?
Beef tallow, czyli stosowanie łoju wołowego na skórę twarzy, zdobywa popularność jako „eko” sposób na nawilżenie i regenerację. Niestety, mimo że to produkt naturalny, jego skład lipidowy nie współgra z ludzką skórą. Może powodować zaskórniki, odwodnienie i nasilenie reaktywności skóry.
Łój wołowy przedstawiany jest w sieci jako złoty środek na stany zapalne, jak i na poprawę elastyczności i nawilżanie skóry. A jak wygląda to w rzeczywistości?
Mimo że sam tłuszcz jest naturalny, to już jego profil lipidowy nie jest dla naszej skóry odpowiedni. Stosowanie łoju wołowego może prowadzić do pojawiania się zaskórników, a także nadmiernej wrażliwości i osłabienia bariery skórnej. Duża zawartość kwasu oleinowego może z kolei powodować znaczną utratę wilgotności, a skóra może stać się również bardziej reaktywna - uczula krakowska kosmetolog.
Facetaping – tejpowanie twarzy przeciw zmarszczkom. Czy warto?
Facetaping, czyli przyklejanie taśm na twarz na noc, ma zapobiegać powstawaniu zmarszczek mimicznych. Kosmetolodzy ostrzegają jednak przed ryzykiem podrażnień, uszkodzenia warstwy naskórka i reakcji alergicznych na kleje zawarte w taśmach. Bezpieczniejsze są profesjonalne masaże liftingujące.
Klej stosowany w używanych do tego celu taśmach często wywołuje zaczerwienienie, swędzenie lub wysypkę. Zbyt mocne naciągnięcie skóry może skutkować jej podrażnieniem. Podczas ściągania taśmy może dochodzić do zdarcia warstwy rogowej naskórka - ostrzega kosmetolog.
Dlatego planując stosowanie tego typu procedury “na własną rękę”, zawsze warto skonsultować się wcześniej ze specjalistą.
Niebezpieczny trend! Rezygnacja z kremów z filtrem UV
Nowe filmiki viralowe promują pogląd, że kremy z filtrem są zbędne, a słońce „leczy skórę”. To niebezpieczna dezinformacja. Brak ochrony przeciwsłonecznej prowadzi do szybszego starzenia się skóry, niszczenia kolagenu i zwiększa ryzyko nowotworów skóry. SPF to podstawa każdej skutecznej rutyny pielęgnacyjnej.
Plastry na nos – nose strips. Dlaczego mogą szkodzić?
Ostatnim trendem, którego stosowanie wprawia w trwogę kosmetologów, jest wykorzystywanie plastrów na zaskórniki w okolicach nosa (tzw. nose strips). To szybkie rozwiązanie, które może niszczyć barierę ochronną skóry, powodując przesuszenie i większą podatność na podrażnienia. Usuwają nie tylko zanieczyszczenia, ale i cenne lipidy. Długofalowo mogą pogorszyć stan skóry, zamiast go poprawić.
Pozytywne trendy beauty 2025 - slow-aging, longevity i pielęgnacja mikrobiomu
Nie wszystkie internetowe porady są złe. Trendy takie jak slow-aging czy wspieranie mikrobiomu promują świadomą pielęgnację i zdrowie skóry.
To nurty skupiające się na utrzymywaniu skóry w dobrej kondycji i spowalniające procesy starzenia przez możliwie jak najdłuższy czas. Zakładają całościowe podejście do pielęgnacji skóry, skupiając się przy tym na jej ochronie przed szkodliwymi czynnikami, takimi jak promieniowanie UV, zanieczyszczenie środowiska czy stres oksydacyjny.
W dobie nieustannie zmieniających się trendów beauty, szczególnie tych promowanych w social mediach, warto zachować zdrowy rozsądek. Wiele z pozoru „cudownych” metod może pogorszyć stan skóry i przyczynić się do poważnych problemów dermatologicznych. Zamiast bezrefleksyjnie kopiować internetowe porady, warto kierować się wiedzą specjalistów i wybierać pielęgnację dopasowaną do potrzeb własnej skóry. Na szczęście – jak pokazują również aktualne trendy – coraz więcej mówi się o holistycznym podejściu do pielęgnacji, wsparciu mikrobiomu i działaniu prewencyjnym. To właśnie te wartości powinniśmy pielęgnować – nie tylko na skórze, ale też w podejściu do niej.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Kobiet codziennie.