Osobiste listy wymieniane z mężatką, wspólny czas w domku na wsi i przyjaźń do ostatnich dni. Kobiety w życiu Jana Pawła II

Anna Moyseowicz
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Przystojny, inteligentny, a przy tym zabawny, wrażliwy i poważnie patrzący w przyszłość – młody Karol Wojtyła mógł robić wrażenie na kobietach. W życiu papieża było kilka przedstawicielek płci pięknej, z którymi łączyły go wyjątkowe relacje. Wśród nich pojawiły się młodzieńcze sympatie, ale także w późniejszym życiu głębsze przyjaźnie. Niektóre znajomości i fakty do dziś owiane są mgiełką tajemnicy.

Spis treści

Pontyfikat Jana Pawła II wzbudzał spore emocje. Kardynał Karol Wojtyła w 1978 roku został wybrany papieżem. Był to pierwszy polski papież, a także od 455 lat pierwszy papież, który nie pochodził z Włoch. Jan Paweł II zmarł 20 lat temu.

Wielokrotnie zaznaczał ogromną rolę kobiet we współczesnym świecie, odnosił się również do ich praw i zwracał uwagę na należny im szacunek. Często też, w przeciwieństwie do swoich poprzedników, zwracał się bezpośrednio do kobiet. A jak wyglądały jego prywatne relacje z przedstawicielkami płci pięknej?

Mama Jana Pawła II

Pierwszą i jedną z najważniejszych kobiet dla Karola Wojtyły była jego matka. Emilia Wojtyła urodziła się w 1884 roku w Krakowie i miała ośmioro rodzeństwa. W wieku 22 lat wyszła za mąż za Karola Wojtyłę.

Małżeństwo doczekało się trójki dzieci: syna Edmunda, córki Olgi, która zmarła wkrótce po narodzeniu, a także drugiego syna Karola. Kobieta miała problemy zdrowotne i zmarła w 1929 roku z powodu zapalenia mięśnia sercowego oraz nerek.

– Matkę straciłem jeszcze przed pierwszą komunią św. w wieku 9 lat i dlatego mniej ją pamiętam i mniej jestem świadom jej wkładu w moje wychowanie religijne, a był on z pewnością bardzo duży – mówił Karol Wojtyła w książce „Dar i Tajemnica”.

Emilia często miała mówić znajomym: „Zobaczycie, mój Lolek będzie kiedyś wielkim człowiekiem”. Zgodnie z marzeniem matki, jeden z jej synów został lekarzem, a drugi księdzem. Karol wielokrotnie wspominał swój dom jako pełen ciepła i miłości.

Ładne przyjaciółki, czyli sympatie Jana Pawła II z czasów młodości

André Frossard, francuski pisarz i dziennikarz dorastał pośród idei komunizmu. Był ateistą, który w wieku 20 lat się nawrócił. W swojej książce „Nie lękajcie się”. Rozmowy z Janem Pawłem II, pisał o przyszłym papieżu:

Karol Wojtyła był przystojnym młodym człowiekiem, w dodatku poważnie patrzącym w przyszłość. Niejedna kobieta marzyłaby o takim kandydacie na męża.

Jak wiadomo, jako młody chłopak Karol przyjaźnił się z Kazimierą Żakówną, która miała być „uroczą brunetką”. Znajomi zagrali razem w sztuce „Zygmunt August”, gdzie Wojtyła wcielał się w rolę Augusta, a Kazimiera Barbary Radziwiłłówny. Widywał się również z aktorką Haliną Królikiewicz, a ta znajomość była przedmiotem licznych plotek. Sama Halina później powtarzała, że pomiędzy nią a Karolem panowała wyłącznie przyjaźń.

Karol Wojtyła i Anna Teresa Tymieniecka. Dojrzała przyjaźń czy coś więcej?

Karol Wojtyła miał przyjaciółki także za czasów swojego pontyfikatu. Jedną z nich była polska filozof Anna Teresa Tymieniecka. Ta znajomość wzbudza obecnie spore kontrowersje. Stacja BBC dotarła do listów, jakie między sobą wymieniała ta dwójka. Po śmierci kobiety wśród jej rzeczy znaleziono liczne pamiątki ze znajomości z papieżem. Wśród nich znajdowały się prywatne fotografie, na których widać papieża na stoku narciarskim czy nad jeziorem. Opublikowano również listy przyjaciół.

Karol Wojtyła i Anna Teresa Tymieniecka spotkali się w 1973 roku. Kobieta była Polką, ale po wojnie wyjechała z Polski, rozpoczynając karierę akademicką w Stanach Zjednoczonych. Tam też wyszła za mąż i doczekała się trójki dzieci.

Anna Teresa Tymieniecka zaprzeczała romantycznej relacji pomiędzy nią a papieżem.
Anna Teresa Tymieniecka zaprzeczała romantycznej relacji pomiędzy nią a papieżem.
pl.wikipedia.org

Wojtyła i Tymieniecka współpracowali przy jednej z książek filozoficznych, a dokładniej przy jej wersji anglojęzycznej. BBC jednak utrzymuje, że ta znajomość była głębsza, niż wcześniej sądzono. Biblioteka Narodowa zakupiła listy, które wcześniej należały do Tymienieckiej, nie udostępniła ich jednak naukowcom.

Przyjaciele wymieniali ze sobą korespondencję, którą SB przechwytywało i dość skrupulatnie sprawdzało. W 1974 roku Wojtyła, będąc w Rzymie, odpowiedział na kilka listów do przyjaciółki „bez korzystania z poczty”.

– Widziałem tylko jedną stronę korespondencji – jego listy do niej – i oczywiście czasami nie sposób się dowiedzieć, do czego kardynał się odnosi. Ale przeprowadziłem staromodne dziennikarskie śledztwo i wierzę, że na wczesnym etapie związku – prawdopodobnie latem 1975 r. – Anna-Teresa Tymieniecka powiedziała Karolowi Wojtyle, że jest w nim zakochana – podaje dziennikarz BBC.

Jan Paweł II nie zakończył tej relacji, ale nadał jej nieco inny wymiar. Podarował swojej przyjaciółce szkaplerz, czyli dwa niewielkie kawałki materiału noszone na klatce piersiowej i plecach, mające nawiązywać do szat mnichów. Są one symbolem zaangażowania w wiarę chrześcijańską. Ten szkaplerz Karol Wojtyła dostał od swojego ojca na pamiątkę pierwszej komunii świętej. Listy pomiędzy Karolem i Anną są pełne emocji, a czasem też odnoszą się wprost do sensu ich relacji.

Karol Wojtyła przebywał u Anny i jej rodziny podczas delegacji w Stanach Zjednoczonych. Spędzali czas w domku wiejskim, odpoczywając na świeżym powietrzu. Jak podaje BBC, możliwe, że wówczas Anna raz jeszcze powiedziała papieżowi o swoich uczuciach. On jednak starał się postrzegać tę znajomość w kategoriach chrześcijańskich, nazywając ją „darem od Boga”.

– Gdybym nie miał tego przekonania, pewnej moralnej pewności Łaski i działania w posłuszeństwie wobec niej, nie ośmieliłbym się tak postępować – pisze w jednym z listów.

Przyjaciele kontynuowali znajomość również po tym, jak Wojtyłę wybrano papieżem. Cieniem na relacji położył się konflikt o ich wspólną książkę. Watykan oskarżył filozofkę o wypaczenie poglądów papieża, a Wojtyła nie stanął w jej obronie. Mimo tego, po jakimś czasie pomiędzy przyjaciół wróciła serdeczność.

Anna pamiętała o przyjacielu także wtedy, gdy ten zachorował na Parkinsona. Odwiedzała go i wysyłała mu suszone kwiaty oraz zdjęcia. On także pisał, że codziennie o niej myśli. Widzieli się jeszcze dzień przed śmiercią papieża.

Anna Tymieniecka zaprzeczała, by ją i Karola Wojtyłę miała łączyć relacja romantyczna.

Karol Wojtyła i Wanda Półtawska, czyli jak brat i siostra

Karol Wojtyła i Wanda Półtawska przyjaźnili się od lat. On w listach określał się jej „bratem”, ona jednak w rozmowach z dziennikarzami umniejszała swoją rolę. W rozmowie z Polskim Radiem powiedziała: „Żadna przyjaciółka! Po prostu pracowaliśmy razem”.

Wanda Półtawska była więźniarką niemieckiego obozu koncentracyjnego Ravensbrück i ofiarą eksperymentów medycznych. Została doktorem nauk medycznych, specjalizowała się w psychiatrii i angażowała się politycznie. Po raz pierwszy spotkała się z Karolem Wojtyłą w konfesjonale, gdy przyszła do spowiedzi, a on był jeszcze wikarym. Była pod wrażeniem jego podejścia i zrozumienia.

– Kardynał Sapieha sprowadził młodego księdza z Rzymu i dał mu zadanie: Duszpasterstwo Lekarzy i studentów medycyny. To nie ja go poznałam, tylko on mnie poznał, bo on zaprosił natychmiast lekarzy następnego dnia. I spotykaliśmy się od tamtego dnia do jego śmierci, bo pracowaliśmy na tym samym temacie – cytuje ją Polskie Radio.

Karol Wojtyła zaprzyjaźnił się z Wandą oraz jej mężem, filozofem Andrzejem Półtawskim. Wspólnie (wraz z córkami małżeństwa) chodzili po górach. Znajomość nabrała jeszcze głębszego charakteru, gdy Wojtyła dowiedział się od Półtawskiego, że Wanda była w obozie nazistowskim. Był przekonany, że poszła tam za niego.

Profesor Wanda Półtawska, 18.02.2016 rok, Kraków
Profesor Wanda Półtawska, 18.02.2016 rok, Kraków
Fot.: Adam Wojnar/Polska Press

Przyjaciół łączył wspólny światopogląd i wartości.

– Szukając odpowiedzi na pytanie o »zasadę« (podstawę) dalszych kontaktów, należy ją po prostu sformułować tak: byłaś i nadal pozostajesz moim »ekspertem« osobistym od dziedziny »Humanae vitae«. Tak było od dwudziestu z górą lat, i to należy nadal utrzymać. W kontekst owego »eksperta« wchodzą różne sprawy, którymi de facto się zajmowałaś i na których się znasz, problem etyczny regulacji poczęć, wychowanie młodzieży »do miłości«, medycyna pastoralna – pisał Wojtyła w liście do Wandy.

Przyjaciele współpracowali ze sobą do końca życia. Wanda Półtawska była jedną z osób, które były przy papieżu do końca.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Kobiet codziennie; Obserwuj StronaKobiet.pl!

Polecane oferty
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet