Piosenkarkę znaleziono martwą w jej domu w Londynie w lipcu 2011 r., a podczas śledztwa ujawniono mrożące krew w żyłach wyznanie, które złożyła lekarzowi tuż przed śmiercią.
Alkoholowe zatrucie
Amy zmarła w wyniku zatrucia alkoholem, miała zaledwie 27 lat, gdy znaleziono ją martwą w jej domu w Camden w Londynie. Zmagała się z problemami alkoholowymi i narkotykowymi, a na krótko przed śmiercią ponownie zaczęła pić.
Lekarz Christina Romete została wezwana do Amy w noc poprzedzającą śmierć piosenkarki. Powiedziała sądowi, że 27-latka przyznała, że po długim okresie niepicia znów wróciła do nałogu.
Nie chcę umierać
Zrozumiała, jak poważny jest jej stan i w wyznała lekarzowi: „Nie chcę umierać”.
Doktor Romete ujawniła, że Amy otrzymała lek o nazwie Librium, który miał pomóc jej uporać się z objawami odstawienia alkoholu.
Jednak, pomimo fatalnego samopoczucia, Amy odmówiła pomocy w zakresie zdrowia psychicznego. Romete powiedziała sądowi, że gwiazda obawiała się, że może to wpłynąć na jej kreatywność.
Podczas przesłuchania dr Romete powiedziała: Była jedną z najinteligentniejszych młodych kobiet, jakie spotkałam” oraz, że była bardzo zdeterminowana, aby robić wszystko, co w jej mocy, łącznie z terapią.
Amy zapytana, czy planuje znów rzucić alkohol, odpowiedziała: „Nie wiem”.
Ciało piosenkarki znalazł jej ochroniarz, Andrew Morris. Powiedział, że ostatnią noc spędziła, oglądając telewizję i słuchając muzyki. Kiedy przyszedł do niej następnego dnia o 15:00, stwierdził, że nie oddycha i nie ma tętna.
Źródło: TMZ
Najważniejsze wiadomości z kraju i ze świata
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!