Alarm podniesiono po tym, jak gwiazda usunęła swoje konto na Instagramie. Momentalnie pojawiły się spekulacje, że 42-laka jest „dysfunkcyjna” i znajduje się w poważnych tarapatach finansowych.
To tylko radość
Według doniesień gwiazda popu zrobiła sobie przerwę od Internetu, aby otoczyć się bliskimi, po tym jak niedawno po cichu zakończyła wieloletni spór prawny z 71-letnim Jamiem Spearsem.
Choć orzeczenie to obciążyło Britney kwotą 2 milionów dolarów na rzecz jej ojca, musiała też wydać kolejne 4 miliony dolarów na prawnika. Wtajemniczeni w jej życie odrzucili sugestie, że zdobywczyni nagrody Grammy „jest poważnie zagrożona bankructwem”.
Britney Spears mówi o dramacie z czasów swojej młodości, który prześladuje ją do dziś
Fani Britney Spears nie mogą się doczekać książki piosenkarki. Gwiazda szczerze opowiada w niej o swoich traumach i tragediach, które wciąż ją prześladują.
„Britney tylko tymczasowo zamknęła swoje konto na Instagramie, aby odpocząć i spędzić czas z przyjaciółmi po rozstrzygnięciu sporu prawnego z ojcem” – powiedziała jedna z osób z otoczenia piosenkarki.
Dodała: „Zrobiła to, co było w jej najlepszym interesie, aby skończyć z ojcem na zawsze i nie mogła być szczęśliwsza”.
Kontynuowali: „Nikt nie boi się o Britney, a ona jest daleka od bankructwa. Tak, powinna ograniczyć korzystanie z prywatnego odrzutowca, ale daleko jej do katastrofy finansowej."
Finanse są w porządku
To samo źródło podkreśliło sukces wspomnień Britney Spears „The Woman In Me” jako jeden z wielu powodów, dla których jej finanse pozostają w dobrej kondycji.
Osoba mająca dostęp do informacji poufnych: „Jest na etapie odzyskania środków za swoją książkę i wygenerowania ogromnych zysków”.
W październiku Britney Spears świętowała, że jej książka stała się „najlepiej sprzedającym się pamiętnikiem gwiazd w historii”, a w samych Stanach Zjednoczonych w pierwszym tygodniu sprzedano 1,1 miliona egzemplarzy.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!