W Polsce króluje mizoginizm. Przeforsowany przez polski rząd faktyczny zakaz aborcji bezpośrednio ingeruje w autonomię i fizyczną integralność kobiet. Jest to atak na prawa podstawowe i prawa człowieka, który powinien być nie do pomyślenia w liberalnej demokracji w 2021 roku. W Europie nie ma miejsca na taką pogardę dla człowieczeństwa. Popieram protestujących w Polsce, którzy wypowiadają się przeciwko tej wstecznej polityce
- mówi Evelyn Regner, przewodnicząca Komisji Praw Kobiet i Równouprawnienia w Parlamencie Europejskim. I dodaje: - Aborcje zdarzają się niezależnie od tego, czy są dozwolone czy nie. Polskie przepisy zmuszają kobiety do nielegalnego działania i narażają ich życie na niebezpieczeństwo. W listopadzie 2020 roku Parlament Europejski zdecydowanie potępił orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, który nie jest już niezależny. Ponadto parlament wielokrotnie domagał się, aby prawo do samostanowienia o własnym ciele zostało zapisane w Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i aby fundusze UE były powiązane z kryteriami opartymi na rządach prawa. Musimy przeciwstawić się takim atakom na podstawowe prawa człowieka w sercu Europy.
Wyrok trybunału ws. aborcji opublikowany - zobacz wideo:
W podobnym tonie wypowiada się Juan Fernando López Aguilar, przewodniczący Komisji Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych.
Ta decyzja ponownie pokazuje, że należy pilnie zająć się atakami na praworządność, demokrację i prawa podstawowe w Polsce. Niezawisłość sądów w Polsce nie jest już gwarantowana, czego dowodzi ten wyrok w sprawie praw kobiet do aborcji. Prawo kobiety do podejmowania decyzji o własnej ciąży bez narażania się na łamanie prawa nie powinno być niezgodne z konstytucją w żadnym kraju Unii Europejskiej
- mówi europoseł.
Przypomnijmy, że jeszcze w listopadzie 2020 roku Europarlament przyjął rezolucję, w której stwierdził, że orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego "naraża zdrowie i życie kobiet" a decyzja została podjęta przez "sędziów, wybranych przez koalicję pod przewodnictwem PiS i całkowicie zależnych od jej polityków”.
Zobacz też: