128 zachorowań na WZW typu A, czyli tzw. chorobę brudnych rąk, zanotował dolnośląski sanepid od początku tego roku. To znaczny wzrost w porównaniu do zeszłego roku - w 2016 roku zachorowały tylko 4 osoby. Dwa tygodnie temu, gdy pisaliśmy o gwałtownym wzroście zachorowań, odnotowano 118 osób zakażonych WZW typu A. Dziś jest ich o 10 więcej.
- Ten wzrost odnotowano poza Wrocławiem. Zakażone osoby pochodzą głównie z Milicza, Wałbrzycha i Jeleniej Góry - wyjaśnia Magdalena Mieszkowska z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej we Wrocławiu i dodaje, że gwałtowny wzrost zachorowań na WZW typu A spowodowany jest przede wszystkim wyjazdami do krajów azjatyckich i afrykańskich. - Niestety coraz więcej osób wyjeżdża i się nie szczepi, chociaż powinno. W każdym punkcie szczepień możemy uzyskać informację dotyczącą obowiązkowych szczepień w danym kraju. Niestety ludzie to lekceważą, bo uważają, że skoro ich kolega, który przyjechał z egzotycznego kraju i nie zachorował, to im też nic nie grozi- zaznacza Mieszkowska.
Lista zalecanych i obowiązkowych szczepień podczas podróży do wybranego przez nas kraju widnieje na stronie Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
- W całym kraju szerzy się tzw. choroba rąk, stóp i ust, groźna zwłaszcza dla dzieci. WHO zaleca szczepienia przeciw żółtaczce typu A i B, durowi brzusznemu, boreliozie (encefalitis) i tężcowi. Osoby przybywające z krajów zagrożonych epidemiologicznie mają obowiązek poddania się kontroli oraz muszą wypełnić formularze zdrowotne na przejściu granicznym - taką informację przeczytamy na stronie MSZ np. w opisie podróży do Wietnamu.
W sanepidzie przyznają, że WZW typu A, to choroba przenoszona przez skażoną żywność, wodę i kał. - Skażonej żywności i wody u nas nie ma. Zostaje więc ta trzecia droga. Często wystarczy, że nie umyjemy rąk po wyjściu z toalety. Dodatkowo WZW typu A przenosi się również poprzez kontakty homoseksualne - wyjaśnia Magdalena Mieszkowska.
Przed chorobą możemy uchronić się tylko poprzez mycie rąk i szczepienia. - Przede wszystkim należy myć ręce i to bezwzględnie. Należy też uczulić na to dzieci, które często lubią podgryzać sobie jedzenie od kolegi, czy pić z jednego kubka - poucza prof. Andrzej Gładysz, wrocławski lekarz i były konsultant krajowy w dziedzinie chorób zakaźnych. Najskuteczniejsze są jednak szczepienia. - Szczepionka nie jest ani droga, ani trudno dostępna. Zaszczepić możemy się też od razu przeciwko WZW typu A i B. Gdy już jednak zachorujemy to albo przechorujemy żółtaczkę, co dzieje się w większości przypadków, albo, z powodu ciężkich powikłań, trafimy do szpitala lub przychodni na leczenie - zaznacza prof. Gładysz.
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!