Celebrytka wzięła udział w trzeciej edycji programu TVN ""Ślub od pierwszego wejrzenia", w którym młoda para poznaje się ze sobą dopiero w Urzędzie Stanu Cywilnego a partnerów dobierają telewizyjni eksperci. Część odcinków z jej udziałem kręcono w Krakowie, gdzie, w jednym z akademików, mieszkał jej mąż. Miłości tam ostatecznie nie znalazła, skończyło się na rozwodzie, ale kobieta nadal stara się by było o niej głośno.
W mediach społecznościowych chętnie relacjonuje swoje życie fanom. Na instagram niedawno trafił filmik, który początkująca influenserka nagrała jadąc samochodem. Zamiast zachwytów fanów, tym razem posypały się jednak na nią gromy.
Co za masakra z ludźmi, którzy nagrywają jadąc autem! To jest tak niebezpieczne dla kierującego, innych kierowców, pieszych. Na początku nawet widać jak zmienia bieg, musi zmienić rękę w której trzyma telefon. Telefon przed twarzą, praktycznie na środku linii wzroku. Czy warunkiem dostania się do tego programu są niebezpieczne nawyki za kierownicą?
komentuje Olga na facebookowej grupie " Ślub od pierwszego wejrzenia TVN - fani".
W odpowiedzi na jej post pojawiło się kilkaset komentarzy, większość utrzymana była w podobnym tonie. Jedną z komentujących była Patrycja Walczak z Wadowic, która poprosiła wadowicki oddział "Gazety Krakowskiej" o interwencję w tej sprawie. Do redakcji trafiła też kopia, już usuniętego (tzw. instastories znikają z aplikacji po jakimś czasie) z sieci, nagrania całego zdarzenia.
Powinna zostać ukarana mandatem za korzystanie podczas jazdy z telefonu w celu nagrywania. Ciekawe jak się do tego mają przepisy o ruchu drogowym? Przecież ma fanki, dla których jest wzorem i które ją we wszystkim naśladują. Ludzie, którzy są popularni powinni dawać dobry przykład a nie promować niebezpieczną jazdę samochodem - tłumaczyła Patrycja.
Sprawą zajęła się policja.
Zakładając, że film został nagrany przez kierującą z wykorzystaniem telefonu, należy stwierdzić w myśl obowiązujących przepisów, iż kierująca popełniła wykroczenie, polegające na korzystaniu podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku. W tym konkretnym przypadku zostaną wszczęte czynności wyjaśniające na zasadzie art. 54 paragraf 1 kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia
- poinformowała "Gazetę Krakowską" aspirant Agnieszka Petek, oficer prasowy wadowickiej policji.
Co może grozić influenserce?
Ustawa prawo o ruchu drogowym zabrania kierowcy korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku. Od 1 stycznia 2022 roku zaostrzono przepisy. Za takie wykroczenie policjant może ukarać kierowcę mandatem w wysokości 500 złotych oraz pięcioma punktami karnymi. Kierowca ma prawo odmowy przyjęcia mandatu. W takim wypadku zostanie sporządzony przez policję wniosek do sądu o ukaranie.
Policja przypomina kierowcom, by nie brać przykładu z takich zachowań.
Należy pamiętać, że podczas jazdy samochodem dozwolone jest wyłącznie takie korzystanie z telefonu, które nie wymaga trzymania słuchawki lub mikrofonu. Można więc prowadzić rozmowę z użyciem zestawu głośnomówiącego. Dozwolone jest również dyktowanie wiadomości do mikrofonu. Warunkiem jest, aby urządzenie było przymocowane
podkreśliła rzeczniczka policji.
Influenserka poinformowała "Gazetę Krakowską", że nie chce komentować tej sprawy.
Ludzie tylko czekają na pomyłki osób publicznych, żeby ich zhejtować. Szkoda czasu na komentarz
oświadczyła.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Wpadka w Wadowicach. Z punktu widokowego można... podglądać mieszkańców w ich domach
- Jeż z wadowickiego rynku atrakcją turystyczną. Ekspert: Zostawcie go w spokoju!
- Fale i pierścienie a'la Monroe fryzjerów z Wadowic nagrodzone
- Antywojenny protest podczas gminnego festynu. Mocny przekaz dziecięcego happeningu
- Łukasz Kryjak wzorem do naśladowania dla młodzieży, nie tylko Kalwarianki
- Ludwika Jaskierny z Kalwarii Zebrzydowskiej skończyła 100 lat. Mamy zdjęcia
Najważniejsze wiadomości z kraju i ze świata
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!