O wyjaśnienie wątpliwości poprosił nas Czytelnik, który był świadkiem sytuacji, gdy farmaceuta w jednej z aptek w powiecie ostrołęckim odmówił sprzedaży pigułki "dzień po". Powołał się przy tym na klauzulę sumienia.
- Farmaceuci nie mają klauzuli sumienia zapisanej w ustawie - tłumaczy przewodniczący ostrołęckiej delegatury Okręgowej Izby Aptekarskiej Mikołaj Zerhau. - Pacjentka ma prawo zgłosić ten przypadek do Wojewódzkiego Inspektoratu Farmaceutycznego, który zajmie się sprawą.
Mikołaj Zerhau zwraca jednak uwagę na kilka kwestii:
- Zgodnie z ustawą farmaceuci muszą wydawać wszystkie leki potrzebne do leczenia pacjentów. Natomiast pigułka "dzień po" mimo tego, że jest traktowana jako lek, nie leczy - opowiada, precyzując, że nie jest ona wczesnoporonną tabletką (jak niektórzy uważają), a preparatem, który - w dużym skrócie - ma nie doprowadzić do zapłodnienia.
- Lekiem jednak nie jest - dodaje Mikołaj Zerhau. - Z tego powodu zachodzi moralny problem. I coraz więcej farmaceutów chciałoby wprowadzenia klauzuli sumienia, tym bardziej, że prawo do niej mają lekarze. Sądzę, że powinno być to jakoś usystematyzowane w prawie, bo mamy coraz więcej podobnych problemów w naszym społeczeństwie.
Źródło wideo: TVN24
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!