Anna Przybylska odeszła przedwcześnie, w wieku zaledwie 35 lat. W 2014 r. żegnały ją tłumy. Na ulicy Świętojańskiej, najbardziej reprezentacyjnej w Gdyni, zawieszono flagi z napisem „Jesteś w naszych sercach”. Pojawiło się na niej także cztery tysiące białych róż.
W ostatnim pożegnaniu Anny Przybylskiej, oprócz bliskich i przyjaciół, uczestniczyły także tłumy jej wielbicieli. Aktorka pochowana została na cmentarzu przy kościele pw. Michała Archanioła w Gdyni Oksywiu.
– Swojego widza szanowała. Role wybierała rozsądnie. Stroniła od blichtru, czerwonego dywanu, świateł i reflektorów, przed którymi stawała tylko wtedy, gdy było to naprawdę konieczne i potrzebne. Nade wszystko została naszą normalną, kochaną Anią. Dla rodziny, przyjaciół i dla wszystkich, którzy ją kochali i podziwiali – mówił ks. Edmund Skalski. – Robiła swoje. Wracała z pracy do domu i żyła normalnie. Nawet największe sukcesy nie były w stanie jej popsuć. Zjednywała sobie ludzi szczerością, nikogo nie udawała. Delikatna i wrażliwa, a jednocześnie niezwykle silna, pełna wiary w lepsze jutro. Taka Anna Przybylska podbiła serca widzów i taką chcą ją wszyscy wspominać.
Anna Przybylska w oczach współpracowników
Artystkę wspominały także osoby, które miały okazję z nią pracować.
– Anna w swojej karierze zagrała w 18 filmach i 9 serialach. To niemało, ale też nie mogło być więcej ze względu na jej cudowną hierarchię wartości. Na początku miłość i rodzina, życie codzienne, a potem dopiero przyjemność grania – mówił reżyser Radosław Piwowarski. – Bardzo szybko nauczyła się zawodu aktorskiego, była uwielbiana i szybko została zaakceptowana przez środowisko. Anka, dopóki będzie istniał film i telewizja, będziesz młoda, piękna i wesoła. Tak Cię będą pamiętać pokolenia. Ania umarła w niedzielę, a ja mam wrażenie, że tego dnia narodził się mit. Zwykłej dziewczyny z Wybrzeża, która w tajemniczy sposób zawładnęła sercami widzów z całego kraju.
Tak uczczono pamięć aktorki w pierwszą rocznicę śmierci
Msza święta w pierwszą rocznicę śmierci Anny Przybylskiej, 5 października 2015 roku, miała nieco inny, skromniejszy charakter. Nabożeństwo odprawił ksiądz Edmund Skalski, proboszcz parafii pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Podkreślił, że Anna Przybylska była wyjątkową osobą, pomagającą potrzebującym, w tym hospicjum. W mszy świętej 5 października 2015 roku uczestniczyła rodzina i przyjaciele aktorki, przedstawiciele władz samorządowych, posłanka Dorota Arciszewska-Mielewczyk. Licznie przybyli też inni gdynianie, pragnący uczcić pamięć artystki.
Siostra Anny Przybylskiej opublikowała zdjęcie z archiwum rodzinnego.
Zobacz więcej zdjęć Anny Przybylskiej oraz uroczystości z okazji rocznicy jej śmierci:
Syndrom Anny Przybylskiej. Wiele kobiet zaczęło się bać raka trzustki. Pacjentki zgłaszają się na badania
Walka aktorki z chorobą nowotworową zainspirowała wiele kobiet do większej dbałości o własne zdrowie. Lekarze mówią wręcz o syndromie Anny Przybylskiej.
– Kobiety wiedzą już, że mają piersi, które muszą regularnie kontrolować, wiedzą, że mają narząd rodny i że powinny chodzić do ginekologa, dzięki Ani Przybylskiej dowiedziały się, że mają również trzustkę – mówi prof. Stanisław Hać, kierownik podzespołu zajmującego się chirurgią trzustki w Klinice Chirurgii Ogólnej, Endokrynologicznej i Transplantacyjnej w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku.
Najważniejsze wiadomości z kraju i ze świata
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!