W środę wieczorem Sejm zajął się dwoma obywatelskimi projektami ustaw - liberalizującym oraz zaostrzającym przepisy dotyczące praw kobiet, w tym aborcji. Do dalszych prac w komisji skierowano tylko ten zaostrzający przepisy.
Kaczyński, Pawłowicz i Macierewicz przeciwko odrzuceniu projektu
Największe emocje wywołały same wyniki głosowań. Za dalszym procedowaniem projektu liberalizującego prawo do aborcji głosowało aż 58 posłów PiS - w tym Jarosław Kaczyński, Antoni Macierewicz, Krystyna Pawłowicz czy Joachim Brudziński.
Zupełnie nieprzewidywanie zachowali się natomiast posłowie opozycji. Trzech posłów Platformy Obywatelskiej, mimo dyscypliny klubowej, głosowało przeciwko dalszym pracom nad projektem, a aż 29 nie głosowało, mimo obecności na sali. Podobnie zachowali się posłowie Nowoczesnej - aż 10 z nich nie głosowało, a jeden (Paweł Pudłowski) wstrzymał się.
Zarówno klub PO jak i Nowoczesna ma zająć się dziś sprawą posłów, którzy głosowali przeciwko liberalizacja prawa.
Po godz. 10 Nowoczesna poinformowała, że klub poselski powołał rzecznika dyscypliny klubowej. Posłowie, którzy nie głosowali nad projektem ustawy "Ratujmy Kobiety" dostali kary w wysokości 1000 zł z przeznaczeniem na cel charytatywny i nagany.
Projekt "Stop Aborcji" skierowany do dalszych prac
Ostatecznie do dalszych prac w Sejmie skierowano tylko projekt ograniczający prawo do aborcji.
Oburzenia nie kryje Joanna Scheuring-Wielgus. - Nie wiem, jakie decyzje podejmiemy na klubie - muszą to być konsekwencje dla Nowoczesnej. Rozważam opuszczenie partii - przyznała w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press.
Na opozycję spadła fala krytyki. "Kiedy podejmuje się działania polityczne, trzeba być świadomym skutków. Skierowanie do Sejmu, w którym PiS ma większość, projektu ustawy liberalizującej aborcję, to niestety dla PiS-u doskonały pretekst do zaostrzenia przepisów. Dobrymi intencjami wybrukowane jest piekło..." - próbował wybrnąć rzecznik PO Jan Grabiec na Twitterze.
W podobnym tonie wypowiedział się poseł Borys Budka. "Głosowałem za skierowaniem projektu #RatujmyKobiety do dalszych prac. Zawiera on wiele dobrych rozwiązań. Ale próba liberalizacji prawa aborcyjnego przy tej większości nie ma szans. Obawiam się, że teraz PiS zaostrzy to prawo albo w parlamencie albo poprzez Trybunał Konstytucyjny" - napisał.
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!