Seks w czasach epidemii. Co lockdown zmienił w związkach i życiu seksualnym Polek?

Badanie przeprowadzono przy pomocy ankiety internetowej, wysłanej do pacjentów przychodni. Odpowiedzi były zbierane od 5 do 23 sierpnia. W badaniu wzięło udział 898 Polek w wieku 18–35 lat.

Wbrew obiegowym opiniom – nie powinniśmy spodziewać się skoku demograficznego ani fali rozwodów: tylko 1 proc. kobiet w związkach spodziewa się w najbliższym czasie dziecka. Tyle samo (1 proc.) rozstaje się ze swoimi partnerami.

Zaskakuje to, że mimo utrudnień związanych z pandemią, 3 proc. kobiet w związkach lockdown nie przeszkadzał w rozpoczęciu romansu. 25 proc. romansujących Polek częściej korzysta z zabawek i pornografii, a jako główne źródło problemów w związku podaje konflikty (52 proc.) i problemy ze zdrowiem seksualnym (swoje i partnera – 41 proc. przedstawicielek tej grupy).

Lockdown i siedzenie w domu wzmocniły dobre związki. To założenie potwierdza aktywność seksualna oraz stosunek młodych Polek w związkach do ich partnerów.

27 proc. ankietowanych zadeklarowało, że zbliżyło się do siebie w czasie pandemii, a 30 proc. – że uprawiało więcej seksu. 18 proc. kobiet w związkach stwierdziło, że uprawiało mniej seksu lub przestało go uprawiać w czasie pandemii.

Kobiety uprawiające seks częściej deklarują, że lockdown wzmocnił ich związki – 53 proc. par zbliżyło się do siebie, a 27 proc. – że jest zadowolonych ze swojego życia seksualnego. Chcą też więcej eksperymentować w łóżku (46 proc.) i rozmawiać o seksie (29 proc.), niż tylko go uprawiać (39 proc.). Co ważne – tylko 2 proc. kobiet w tej grupie deklaruje niechęć do partnerów. Ta ostatnia wartość potwierdza tezę, że udane związki lockdown dodatkowo wzmocnił.

W tej grupie „lockdownowy” spadek libido był niewielki (14 proc. u kobiet, 5 proc. u mężczyzn). Dodatkowo grupa aktywniejszych seksualnie kobiet nie widzi związku między koniecznością pozostania w domu a wymienionymi problemami ze zdrowiem seksualnym (odpowiedzi negatywnej udzieliło 88 proc. ankietowanych).

18 proc. ankietowanych stwierdziło, że uprawiało mniej seksu w czasie pandemii. W tej grupie widać całą plejadę problemów, która potwierdza tezę, że słabe związki najbardziej ucierpiały w czasie lockdownu.

Powody tego stanu są uderzające: kłopoty ze zdrowiem seksualnym (aż 68 proc. kobiet odczuło spadek libido i aż 42 proc. ich partnerów cierpiało z tego samego powodu), problemy z sytuacją zawodową (47 proc.) i niechęć do partnera (aż 22 proc.). Tylko 13 proc. przedstawicielek tej grupy jest zadowolonych ze swojego życia seksualnego.

Kobiety w tej grupie widzą silny związek między problemami ze zdrowiem seksualnym a lockdownem (39 proc.). Nie jest tego pewnych 33 proc. ankietowanych, a tylko 28 proc. nie widzi żadnego związku między pandemią a spadkiem jakości ich życia seksualnego.

Brak seksu i niskie libido nie oznacza, że kobiety w tej grupie nie mają swoich pragnień: 69 proc. chce uprawiać więcej seksu, 37 proc, chce eksperymentować w łóżku, a 31 proc. – rozmawiać więcej o seksie ze swoim partnerem.

Niższa aktywność seksualna w czasie lockdownu przełożyła się u przedstawicielek tej grupy na tylko trochę większe zainteresowanie pornografią (12 proc.) i korzystanie z aplikacji randkowych (3 proc. korzysta regularnie). Mimo niskiej jakości życia w związku zaledwie 3 proc. Polek w tej grupie planuje rozstanie, a 2 proc. zaczęło romans w czasie pandemii.