Sinéad O'Connor chciała dbać o swoje dobra
Sinéad O'Connor zmarła w środę, 26 lipca. Przyczyna śmierci nie jest jeszcze znana, ale ma wyjawić ją sekcja zwłok.
Znana wokalistka największą sławę zyskała za sprawą piosenki "Nothing Compares 2 U". Przez lata dorobiła się ogromnej popularności oraz majątku, które zamierzała przekazać swoim dzieciom. Tych doczekała się czworo. Miała córkę Roisin oraz synów Jake’a, Shane’a i Yeshuę Francisa Neila, jednak Shane zmarł na początku 2022 roku.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Piosenkarka w jednym z wywiadów dla "People" wyznała, iż bardzo ważnym jest dla niej, aby zabezpieczyć swoją sztukę oraz finanse dla dzieci. Zażartowała, chcąc pokazać, jak brutalna jest branża muzyczna, że w chwili śmierci nie powinni dzwonić na numer alarmowy 911, a do księgowego.
"Widzisz, kiedy artyści nie żyją, są o wiele bardziej wartościowi niż wtedy, gdy żyją. Tupac wydał o wiele więcej albumów od czasu swojej śmierci niż kiedykolwiek za życia, więc to trochę obrzydliwe, co robią wytwórnie płytowe" - wyznała.
Dlatego, jak dodała "zawsze instruowała swoje dzieci, odkąd były bardzo małe: +Jeśli jutro twoja matka umrze, zanim zadzwonisz pod 911, zadzwoń do mojego księgowego i upewnij się, że wytwórnie płytowe nie zaczną wydawać moich płyt i nie mówić ci, gdzie są pieniądze".
Pośmiertne wykorzystywanie muzyków
Bardzo dokładnie Sinéad O'Connor odniosła się do historii Prince'a, którego piosenkę wykorzystała do swojego najpopularniejszego coveru. Muzyk zmarł w 2016 roku, a później jego utwory były wykorzystywane do różnych akcji marketingowych.
Konkretnie przytoczyła użycie utworu "Let's Go Crazy" do reklamy karty kredytowej.
"To piosenka o uznaniu, przyjaźni i miłości, a nie o rzeczach materialnych w życiu. To piosenka o: +Słuchaj, możemy teraz umrzeć w każdej chwili. Kochajmy się i doceniajmy+. Myślę, że przewraca się w grobie za to, że został użyty do sprzedaży karty kredytowe" – oceniła.
źródło: People
mm