Zawieszony ksiądz katecheta
Konkretny przykład nieodpowiedniego i rażącego ich zdaniem działania nauczyciela względem ucznia przedstawili szczecińscy działacze Zielonych.
- Jak jednak wynika z informacji i materiałów jakie otrzymałem od jednej z uczennic w Szczecinie, udział w protestach stał się przedmiotem szykan i naruszenia praw ucznia przez nauczyciela. Dodatkowo bulwersujący jest fakt, że nauczycielem dopuszczającym się piętnowania nastolatki jest ksiądz - informuje radny Przemysław Słowik, który wysłał w tej sprawie interpelację do prezydenta miasta.
Szykany miały polegać na wysyłaniu niestosownych wiadomości SMS oraz wyłączeniu możliwości uczestnictwa w lekcjach religii, które odbywają się obecnie w za pośrednictwem Internetu.
- Dobrze, że na kiblu siedzę, bo jak się zlałem ze śmiechu to chociaż byłem na miejscu - miał napisać ksiądz w SMS-ie do swojej uczennicy komentując jej udział w strajku kobiet.
Jak informuje onet.pl, ksiądz został zawieszony w pracy katechety. Ks. kan. dr Paweł Płaczek, dyrektor Wydziału Wychowania Katolickiego Kurii Metropolitalnej w Szczecinie, podkreślił, że takie zachowanie jest niedopuszczalne.
Kuria będzie dalej wyjaśniała tę sprawę.
Czekamy na Wasze e-maile na alarm@gs24.pl!
WIDEO: Strajk kobiet w Szczecinie. Tysiące osób na pl. Solidarności i podczas demonstracji
Młodzi Demokraci apelują do dyrektorów
- Zwracamy się do dyrektorów szczecińskich szkół z apelem o nieprzekazywanie do kuratorium i ministerstwa żadnych informacji dotyczących biorących udział w protestach uczniów i nauczycieli. Tym bardziej niedopuszczalnym jest jakiekolwiek karanie za wypowiedzi w mediach społecznościowych lub za używanie nakładek na zdjęcie profilowe - mówi Stanisław Kaup, przewodniczący szczecińskiego oddziału Stowarzyszenia Młodzi Demokraci.
Listy zostały rozesłane do ponad dwustu placówek oświatowych znajdujących się w naszym mieście. Zdaniem członków stowarzyszenia udział w protestach jest wyrazem działań prospołecznych i pokazuje zaangażowanie młodych ludzi w bieżące wydarzenia polityczno-społeczne w naszym kraju. Stąd uczniowie nie powinni być w jakikolwiek sposób karani, a tym bardziej prześladowani za udział w manifestacjach.