Spis treści
Kim jest więzień sumienia?
W wielu krajach świata przebywają więźniowie sumienia. Według Amnesty International, międzynarodowej organizacji pozarządowej zajmującej się obroną praw człowieka na świecie, są to osoby, które nie stosowały przemocy, nie opowiadały się za nią ani nie wzywały do nienawiści, ale zostały uwięzione za to, kim są. Tacy ludzie trafiają do zakładów karnych lub przebywają w aresztach domowych przy braku poszanowania praw człowieka.
Jak przypomina Amnesty International, więźniowie sumienia są osadzani za: orientację psychoseksualną, pochodzenie etniczne, narodowe lub społeczne, język, urodzenie, kolor skóry, płeć, a nawet status ekonomiczny. Mieszkańcy niektórych krajów słyszą także wyroki za wyznanie, przekonania polityczne i posiadane poglądy.
Więźniom sumienia można pomóc
Dzięki zaangażowaniu organizacji pozarządowych, polityków oraz innych grup nacisku rokrocznie osoby represjonowane przez różnego rodzaju reżimy wychodzą na wolność. Innym udaje się złagodzić wyroki czy zapewnić odpowiednią pomoc medyczną. W 2021 r. uzyskał ją m.in. odsiadujący wyrok w kolonii karnej więzień sumienia, Aleksiej Nawalny. Na liście osób, którym Amnesty International zdołało pomóc w zeszłym roku, widnieje dużo więcej nazwisk. Znalazły się na niej m.in. algierska dziennikarka – Khaled Drareni czy Nassima al-Sada i Ludżajn al-Hazlul – saudyjskie aktywistki.
Amnesty International pomogło wielu kobietom
– Walczymy o świat, w którym każdy człowiek może korzystać ze wszystkich praw zawartych w Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka. Dokument ten został uchwalony 10 grudnia 1948 roku przez Zgromadzenie Ogólne ONZ, a jego wartości są podstawą działalności Amnesty International – można przeczytać na oficjalnej stronie Amnesty International.
Organizacja nie tylko bada, dokumentuje i publikuje raporty na temat naruszeń praw człowieka na całym świecie, ale także podejmuje konkretne działania, aby pomóc ofiarom. Organizuje m.in. maratony pisania listów, podczas których zbiera podpisy pod apelami skierowanymi do konkretnych władz, a także podejmuje wiele innych inicjatyw związanych z obecną sytuacją na świecie i w Polsce (m.in. niesie pomoc uchodźcom z Ukrainy i imigrantom na granicy z naszym krajem).
Przedstawiamy sylwetki kobiet, których życie zmieniło się na lepsze w 2021 r. dzięki Amnesty International. Niektóre odzyskały wolność, innym złagodzono wyrok. Gdyby nie zaangażowanie organizacji pozarządowych i przedstawicieli władz, niektóre z nich mogły być torturowane lub zamordowane.
Loujain al-Hathloul
W lutym 2021 r. na wolność wyszła aktywistka, Loujain al-Hathloul. Działaczka społeczna spędziła w więzieniu blisko 3 lata. Walczyła m.in. o zniesienie zakazu prowadzenia samochodu przez kobiety w Arabii Saudyjskiej i przyznanie im prawa do głosowania w wyborach lokalnych.
W 2015 r. Loujain al-Hathloul znalazła się na liście 100 najbardziej wpływowych Arabek magazynu „Arabian Business”. O jej uwolnienie apelowały m.in.: Amnesty International, 30 państw i Parlament Europejski. Aktywistka mogła być torturowana i zmuszana do składania fałszywych zeznań.
Nassima al-Sada
W czerwcu 2021 r. wolność odzyskała Nassima al-Sada - szyicka pisarka i aktywistka specjalizująca się w prawach człowieka. Działaczka Walczyła o prawo kobiet do prowadzenia pojazdów w Arabii Saudyjskiej i zniesienie represyjnych przepisów, zgodnie z którymi kobiety wymagają męskiej opieki (m.in. w przestrzeni publicznej). W czerwcu 2018 r. kobieta została zatrzymana i pozbawiona wolności bez wniesienia przeciwko niej aktu oskarżenia do sądu.
Co prawda Arabia Saudyjska zniosła zakaz prowadzenia pojazdów przez kobiety w czerwcu 2018 r., ale mimo to działaczki polityczne opowiadające się za prawem do samodzielnego jeżdżenia autem przez kobiety były karane, jak informuje Amnesty International. Niektóre doświadczyły tortur i przemocy seksualnej, a jedna z uwięzionych aktywistek próbowała popełnić samobójstwo.
Solafa Magdy
W listopadzie 2019 r. egipska dziennikarka, Solafa Magdy oraz jej partner, Hossam Al-Sayyad, zostali pozbawieni wolności i usłyszeli zarzut „dołączania do grupy terrorystycznej oraz nadużywania mediów społecznościowych”. W kwietniu 2021 r. małżeństwo wypuszczono z więzienia. Para powróciła do swojego syna.
Solofa Magdy jest obrończynią praw człowieka i założycielką szkoły dziennikarstwa mobilnego, Everyday Footage (Codzienny Materiał Filmowy). Monitoruje i nagłaśnia przypadki łamania praw człowieka w Egipcie. Szczególną uwagę poświęca prawom: kobiet, mniejszości oraz osób ubiegających się o azyl.
Sofia Sapega
Białoruski bloger i krytyk Aleksandra Łukaszenki, Raman Pratasevich oraz jego partnerka, Sofia Sapega zostali zatrzymani w maju zeszłego roku. Lecieli samolotem linii Ryanair, który został zmuszony do lądowania w Mińsku. Incydent ten wywołał międzynarodowe oburzenie, a europejscy liderzy nazwali go porwaniem. 27 państw zakazało wówczas białoruskim liniom lotniczym latania w przestrzeni powietrznej Unii Europejskiej, jak też lądowania na lotniskach UE, a tacy przewoźnicy jak Lufthansa czy KLM przestali latać na Białoruś. W maju 2021 r. opublikowano także wideo, na którym Sapega wyznała, że nielegalnie ujawniła prywatne informacje funkcjonariuszy białoruskiego MSW.
Obrońcy praw człowieka uznali, że działaczka mogła znajdować się pod presją psychiczną. Ostrzegali też, że parze grożą tortury i maltretowanie. 25 czerwca Sapega i Pratasevich zostali przeniesieni z więzienia do aresztu domowego. Amnesty International zapowiedziało, że w dalszym ciągu będzie zabiegać o ich uwolnienie.
Maura
Maura przez blisko 2 lata była przetrzymywana w areszcie dla imigrantów w Kalifornii. Groziła jej deportacja. Pochodząca z Nikaragui kobieta transpłciowa uciekła do Stanów Zjednoczonych, aby uniknąć przemocy i prześladowań związanych z jej orientacją psychoseksualną. Wyszła na wolność w czerwcu 2021 roku.
Shafqat i Shagufta
Shafqat i Shagufta, para żyjąca w Pakistanie, została skazana na śmierć za „wysłanie bluźnierczych tekstów”. Małżonkowie żyli w biedzie wraz z czwórką dzieci w kompleksie misyjnym kościoła Gojra w Pendżabie, prowincji Pakistanu. W lipcu 2013 r. para została aresztowana i oskarżona o bluźnierstwo.
W oskarżeniu utrzymywano, że z telefonu zarejestrowanego rzekomo na nazwisko Szagufty wysłano bluźniercze wiadomości tekstowe do duchownego i prawnika. Nie pomogły tłumaczenia kobiety, że jej telefon zaginął miesiąc temu, kiedy rzekomo wysłano wiadomości, już go nie posiadała. Co więcej, oskarżeni byli niepiśmienni.
Małżonkowie spędzili 7 lat w więzieniu. W czerwcu zeszłego roku, po apelacji złożonej do Sądu Najwyższego w Lahore, zostali uniewinnieni. Oznacza to, że nie dojdzie do egzekucji. Według Amnesty International ich prawnik, Saiful Malook, potrzebuje ochrony, ponieważ zajmował się sprawą bluźnierstwa.
W Pakistanie wyroki za tego typu „przestępstwa” nie należą do rzadkości. W praktyce zdarza się, że skazany żyje w celi śmierci przez wiele lat. Pomówienia o bluźnierstwo często stosują osoby usiłujące załatwić osobiste porachunki, jak wskazują przedstawiciele organizacji pozarządowych.
Nie żyje Stanisław Tym
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Gdzie mieszkają Iwona i Gerard z "Sanatorium miłości"? Prawda jest zaskakująca
- 17-letnia Gabor ukrywa oczy pod wachlarzem sztucznych rzęs. Oto, jak bez nich wygląda
- Wydało się, co Feldman wyrabiała poza kamerami. Koleżanka z planu obnażyła prawdę
- Smaszcz komentuje nowe dziecko Hakiela. Wspomniała o jego uczuciu z Dominiką