FLESZ - Turystyka otwiera się na zagranicznych gości
Zwyczaj stawiania mojów sięga ponoć do czasów antycznych - kiedy Grecy, Etruskowie i Rzymianie stawiali drzewka na domach i budynkach gospodarskich, by chronić je przed złymi mocami. Sama zaś tradycja związana jest z pradawnymi (pogańskimi) obchodami święta wiosny, odwołującymi się do magicznej symboliki zielonego drzewka. Już w czasach pogańskich uważane było ono za symbol życia, radości i płodności.
Tradycja stawiania mojów od wieków zakorzeniona jest na Orawie - zarówno po polskiej, jak i po słowackiej stronie. Moje stawiane są tam do dziś. Zgodnie z tradycją moje stawiane są w nocy z 30 kwietnia na 1 maja. Moje, czyli drewniane pale, mierzą zazwyczaj kilkanaście metrów. Dodatkowo ozdobione są u szczytu świerkowym lub jodłowym drzewkiem.
Moja stawiają mężczyźni przy domach dziewczyn, które im się podobają. Do pala przyczepia się tabliczkę z tekstem pisanym w gwarze góralskiej, który niekoniecznie mówi o miłości – często informuje o sympatii i uznaniu dla konkretnej osoby. Natomiast dziewczyna, której postawi się Moja, jest zobowiązana do przygotowania poczęstunku dla młodzieńca w drugi dzień Zielonych Świątek podczas tzw. ogrywania Moja.
Swoją rodzinną tradycję postanowił wprowadzić w życie Piotr Kubacki z Kiczor w gminie Lipnica Wielka na Orawie, który od kilku lat mieszka na Śląsku. Znalazł on swoją drugą połówkę na Śląsku - w Rudzie Śląskiej. A że zakochany jest po uszy, postanowił oświadczyć się swojej wybrance - Ani - w typowy orawski sposób. Postawił przy jej domu moja.
- Będąc małym chłopcem widziałem z okna w Kiczorach, jak stawiane są moje co roku przed domem moich rodziców, a potem jako młody chłopak pomagałam przy ich stawianiu. Widziałem jak stroi się moja, że jest wymagana tabliczka. Brałem udział w nocnym czuwaniu przy moju. Tradycja ta jest nadal żywa na Orawie, skąd pochodzę - relacjonuje pan Piotr.
Kiedy przyszedł czas postanowił dochować tradycji i postawić przed domem ukochanej moja. A że dziewczyna mieszka na Śląsku, była to nie lada operacja.
- Najtrudniejsze było pozyskanie odpowiedniego drzewa. Udało się to dzięki współpracy z leśniczym z kochłowickich lasów. Znaleźliśmy wysokie drzewo, a dokładnie 18-metrową sosnę. Największym wyzwaniem logistycznym był transport na miejsce docelowe. Trzeba było zatrzymać ruch. Trochę było problemu, by dojechać jak najbliżej pod dom, a potem przenieść moja. Okazało się, że 18-metrowe drzewo, które jest świeżo ścięte, jest bardzo ciężkie. Wszystko się udało dzięki moim przyjaciołom, którzy wsparli mnie nie tylko siła mięśni, ale i sprzętem. Ustawienie do pionu udało się dzięki wyciągarce spaleniowej, to bardzo ułatwiło pracę - opowiada Orawianin
Ostatecznie moj nie został wkopany, jak każe tradycja - zadecydowały o tym względy techniczne. Został przymocowany do śliwy, która rośnie w ogrodzie rodziców narzeczonej. Ale to jedyne odstępstwo od tradycji.
Wybrana pana Piotra mieszka w domu jednorodzinnym otoczonym blokowiskiem. Sąsiedzi ukochanej Orawianina mieli więc nie lada minę, gdy pojawił się pan Piotrek ze swoim mojem.
- Podczas pracy ludzie z zainteresowaniem przyglądali się nam z okien. Czasem ktoś podszedł z dobrą radą, że gdyby drzewo było w kawałkach, to byłoby nam łatwiej. Wtedy wyjaśniałem, po co, na co i dlaczego. Ogólnie wszyscy byli bardzo wyrozumiali. I na to całe zamieszanie przy stawianiu i korowaniu go na miejscu. A także na całonocne czuwanie przy moju, które odbyło się tradycyjnie w męskim towarzystwie - opowiada pan Piotr.
Na palu zwisła tabliczka z miłosnym wyznaniem:
To drzewo moim wyznaniem,
uczucia symbolem, moimi słowami (…)
Aniu Kocham Cię,
niech to drzewo rośnie w nas jak najdłużej
Na ogrodzeniu domu Anny pan Piotr powiesił baner, który objaśnia symbolikę tego drzewka. Oprócz kilku zdań o tradycji, przedstawił również mieszkańcom Śląska Orawę, zachęcając ich do odwiedzin tego pięknego miejsca.
- 10 najpiękniejszych tatrzańskich szlaków jesienią. Tutaj warto iść
- Turyści oszaleli na punkcie tego miejsca w Tatrach. Instagram pełen zdjęć!
- Które tatrzańskie schroniska karmią najlepiej? Oceny wg Tripadvisor
- W Tatrach już czuć jesień. Zobacz pierwsze oznaki tej pory roku w górach
- Tak ćwiczą się kandydaci na ratowników TOPR. Jest ciężko!
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!