Pierścionek zaręczynowy z diamentem, a może z cyrkonią? Zobacz, czym kierują się Polacy, wybierając biżuterię przed ślubem

Wręczenie pierścionka zaręczynowego ukochanej kobiecie to nie tylko tradycja, ale także sposób na wyrażenie uczuć i inwestycja w przyszłość. Zobacz ciekawe wyniki badań, które mówią o tym, czym nasi rodacy kierują się, kupując takie błyskotki.

Dla ponad połowy osób biorących udział w badaniu liczy się wygląd pierścionka (55 proc.) oraz cena (prawie 53 proc.). Na takie kryteria stawiali ankietowani bez względu na swoje dochody. Okazuje się, że zdecydowana większość, bo ponad 60 proc. na biżuterię przedślubną przeznaczyłaby około 2 tysięcy zł. Ponad 40 proc. ankietowanych od 3 do 11 tysięcy złotych, 29 proc. od 3 do 5 tysięcy złotych i ponad 12 proc. od 6 do 11 tysięcy złotych.

Z kolei na Zachodzie podchodzi się do tej kwestii nieco inaczej. Tam przyjmuje się, że pierścionek zaręczynowy powinien być wart tyle, ile wynosi przynajmniej miesięczna pensja kupującego. Taki klejnot jest traktowany jako pierwsza inwestycja w rodzinę oraz wspomnienie jednej z najpiękniejszych chwil w życiu.

Chociaż takie założenia mogą się wydawać wygórowane, to badanie pokazuje, że za niską ceną niestety podąża niska jakość wybranego pierścionka. Dla Polaków liczy się wygląd błyskotki, ale mniejsze znaczenie ma to, z czego jest wykonana. Ponad 40 proc. respondentów tak naprawdę nie wiedziała, za co zapłaciła, czyli z jakiego materiału była ona zrobiona.

- Według badania duży wpływ na wybór odpowiedniego modelu pierścionka ma też opinia sprzedawcy w salonie jubilerskim. Wskazało ją jako jeden z najważniejszych czynników 33,3 proc. ankietowanych. To nas cieszy, ponieważ to właśnie w salonach edukujemy klientów na temat jakości produktu, który wybierają. W salonie oraz podczas konsultacji online można dowiedzieć się, co tak naprawdę oznaczają próby złota. Na przykład o tym, że produkty w próbie złota 585 – to jest czyste złoto z domieszkami różnych metali. Przy takiej próbie mamy 58,5 proc. czystego złota w produkcie. W Polsce są klienci, którzy interesują się również próbą 333, która jest o wiele tańsza, ale produkt ma zawartość 33,3 proc. złota. A najwyższą próbą jest próba 750, która ma 75 proc. czystego złota w stopie. – wyjaśnia Tomasz Osman.

A jakie pierścionki najczęściej widnieją na palcach Polek? To przede wszystkim te wykonane z żółtego złota i osadzonym diamentem. Znacznie mniejszym zainteresowaniem cieszą się produkty dwukolorowe i z kolorowego złota. Oprócz diamentu i cyrkonii Polacy sięgają również po kamienie szlachetne, takie jak niebieskie lub białe szafiry, szmaragdy czy rubiny. A w przypadku 11 proc. pierścionek w ogóle nie posiadał żadnego kamienia.

- Zaręczyny to element tradycji, więc nie zaskakuje nas fakt, że klienci wolą także tradycyjne kruszce i kamienie. Rzeczywiście diament najbardziej kojarzy się z pierścionkiem zaręczynowym, ponieważ jest kamieniem wiecznym, jak wieczna powinna być miłość przyszłych małżonków. Stosunkowo duża część Polaków wybrała pierścionek z cyrkonią, która tak naprawdę nie przedstawia żadnej wartości. Lepszym pomysłem jest wybór innych kamieni szlachetnych jak właśnie szafiry, szmaragdy czy rubiny – wyjaśnia Tomasz Osman.

Panowie, którzy pragną wręczyć swojej ukochanej jedną z najważniejszych biżuterii w życiu stoją przed nie lada wyborem. Okazuje się, że przed zakupem konsultują się ze swoją partnerką. Tak wskazało ponad 42,5 proc. badanych. Jednak istotną rolę w decyzji o zakupie pierścionka odgrywają także strona internetowa producenta biżuterii (15,2 proc.) oraz rozmowa z konsultantem w salonie jubilerskim (12,4 proc.). Najczęściej szukano informacji związanych z rodzajami kamieni szlachetnych, rozmiarami pierścionków oraz oferty różnych marek jubilerskich.

- Wybór pierścionka zaręczynowego to niebagatelna decyzja. Z jednej strony powinien być piękny, a z drugiej – funkcjonalny. Zwykle kobiety noszą ten pierścionek każdego dnia. Nie dziwi więc, że para chce wcześniej przedyskutować wygląd pierścionka. Taki wynik badania utwierdza nas w przekonaniu, że nasz autorski stół TryOn® jest dobrym rozwiązaniem. Są na nim umieszczone repliki biżuterii ślubnej i zaręczynowej. Klienci mogą swobodnie przymierzyć 300 wzorników biżuterii, w każdym rozmiarze, w każdym kolorze i z każdym rodzajem kamienia tak długo jak potrzebują, a potem dopiero sięgnąć po pomoc konsultanta. Do naszego salonu często przychodzi para, tak by partnerka mogła swobodnie przymierzyć różne rodzaje pierścionków i wybrać kilka, z których partner potem wybiera ten jedyny, którym ją obdaruje – podkreśla Tomasz Osman.

Badanie pokazało także, że tradycyjna forma zakupu pierścionka zaręczynowego jest najczęściej praktykowana. Polacy z dystansem podchodzą do zakupu biżuterii online. Na taki krok zdecydowało się jedynie 21,2 proc. ankietowanych. Chętniej wybierają salony stacjonarne i to dużych sieci handlowych zajmujących się sprzedażą biżuterii.

* Badanie zostało przeprowadzone przez centrum badawczo-rozwojowe Biostat na przełomie kwietnia i maja w 2023 roku na zlecenie firmy jubilerskiej Savicki. Badanie miało charakter ilościowy i zostało zrealizowane przy użyciu techniki wspomaganego komputerowo wywiadu przy pomocy strony www (CAWI). Badanie było skierowane do osób, które w ostatnich 5 latach się zaręczyły. Ogółem w badaniu wzięło udział 1000 osób (500 mężczyzn i 500 kobiet).