Trwa walka o obowiązkowe szczepienia dzieci

Hanna Walenczykowska
Kalendarz obowiązkowych szczepień ochronnych u dzieci i dorosłych ustala Główny Inspektor Sanitarny.
Kalendarz obowiązkowych szczepień ochronnych u dzieci i dorosłych ustala Główny Inspektor Sanitarny. Piotr Warczak/Polska Press
W Sejmie i Ministerstwie Zdrowia prowadzone są rozmowy o zmianie systemu szczepień obowiązkowych, utworzeniu funduszu odszkodowawczego dla tych, u których wystąpiły powikłania.

Kilka dni temu informowaliśmy o tym, że inowrocławski sąd nie ograniczył praw rodzicielskich mieszkańcom Gniewkowa za to, że nie zaszczepili swojej córki. Przypomnijmy, że doniesienie złożył dyrektor przychodni.

- Sąd został przekonany, również zaświadczeniami lekarskimi, że rodzice odmówili wykonania szczepień z uwagi na usprawiedliwione obawy wynikające ze stanu zdrowia dziecka - stwierdziła po ogłoszeniu wyroku sędzia Wiesława Mikołajczak. - Dziecko od początku chorowało. Zostało przedstawione zaświadczenie od lekarza neurologa o odroczeniu wykonania szczepienia. Oznacza to, że obawy rodziców były usprawiedliwione. A to dla sądu oznacza, że państwo odmawiając, jako rodzice dbali o dobro własnego dziecka.

Wyrok sądu wywołał kolejną falę dyskusji na temat szczepienia dzieci. W Sejmie od ponad roku istnieje Parlamentarny Zespół ds. Bezpieczeństwa Programu Szczepień Ochronnych Dzieci i Dorosłych, do którego należy bydgoski poseł Paweł Skutecki (Kukiz’15), który chętnie wypowiada się na ten temat.

- Siadamy przy jednym stole. Po jednej stronie ci, którzy domagają się zmiany obecnego systemu, po drugiej jego zwolennicy. Przyznaję, że podzielam wiele poglądów obu stron - oświadcza poseł Paweł Skutecki. - Jesteśmy przecież jednym z nielicznych państw, w którym funkcjonuje obowiązek szczepienia dzieci.

OBEJRZYJ WIDEO: "Ofensywa ludzi, którzy są przeciw na podstawie uprzedzeń i błędnej interpretacji badań" - ekspert o ruchu antyszczepionkowym.

Poseł Paweł Skutecki przypomina, że niepożądane odczyny poszczepienne występują najczęściej u noworodków, po szczepieniu wykonywanym w czasie pierwszej doby życia.

Poseł Kukiz’15 uważa, że spotkania członków zespołu mogą przynieść pewne zmiany w przepisach.

- To wszystko działa dość dziwnie. Obowiązkowe szczepienia wykonuje się zgodnie z kalendarzem Głównego Inspektora Sanitarnego, a to nie jest źródłem prawa - twierdzi poseł Paweł Skutecki. - Na podstawie tego dokumentu nakłada się przecież kary grzywny. Szkoda, że kalendarz nie obejmuje szczepienia dzieci przeciwko pneumokokom. Poza tym, minister zdrowia wspomniał o utworzeniu funduszu odszkodowawczego, który finansowałby leczenie ofiar szczepionek. Uważam, że sukcesem jest już to, że zamiast obrzucać się inwektywami zaczynamy na ten temat rozmawiać.

Wczoraj, niestety, nie udało się nam porozmawiać na ten temat ze specjalistami, reprezentującymi m.in. Wojewódzką Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Bydgoszczy.

**

Co wiesz o historii Bydgoszczy?

**

Nieoficjalnie, w jednym ze szpitali, dowiedzieliśmy się, że środowisko lekarskie także jest podzielone.

- Dotyczy to szczepienia w pierwszej dobie życia, ponieważ wtedy trudno jest wykluczyć wszystkie przeciwskazania - powiedziano nam. - Kluczem jest leczenie dzieci, u których wystąpiły powikłania. Powinny być leczone najlepszymi i najdroższymi środkami.

Internauci także mają różne zdania, część z nich skomentowała m.in. pomysł Naczelnej Izby Lekarskiej, która proponuje, by nieszczepione dzieci nie były zapisywane do żłobka, przedszkola lub szkoły.

W bydgoskim Myślęcinku w sobotę odbył się The High Heels RUN Bydgoszcz. Uczestnicy rywalizowali w szpilkach na dystansie 300 metrów. Wpisowe na bieg było płatne, a cały dochód z imprezy zostanie przeznaczony na stworzenie pierwszej w Polsce psychoonkologicznej grupy wsparcia. W biegu mógł wziąć udział każdy, kto ukończył 18 lat. Pospieszny do kultury - odcinek 12.

Myślęcinek: 300 metrów w szpilkach. Biegły nie tylko panie [ZDJĘCIA]

Minister zdrowia wspomniał o utworzeniu funduszu odszkodowawczego dla ofiar szczepionek - poseł Paweł Skutecki

- A co jeśli po szczepieniu dziecko umrze? - pyta jedna z internautek. - W mojej rodzinie dwójka dzieci zmarła, co było skutkiem podania szczepionki! Kolejne dwoje dzieci nie było szczepionych i żyją do dzisiaj.

Natomiast pan Marek poinformował o tym, że w Izraelu, podobnie jak w wielu innych krajach, nie tylko europejskich - nie ma obowiązkowych szczepień. Jest tylko kalendarz zalecanych szczepień. Żadnej epidemii w Izraelu nie ma i nie było.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Trwa walka o obowiązkowe szczepienia dzieci - Express Bydgoski

Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet