Dla Maryli Rodowicz bałtycki kurort to szczególne miejsce. Pierwszy raz na sopockiej scenie stanęła w 1969 r. Przed publicznością Międzynarodowego Festiwalu Piosenki wykonała piosenkę "Mówiły mu". Był to jej pierwszy duży przebój, za który wcześniej otrzymała nagrodę na festiwalu w Opolu.
- To był ogromny stres - mówiła Krzysztofowi Ibiszowi podczas czatu na fanpage'u Polsatu w 2020 roku. - Pamiętam, że mieszkałam w pensjonacie i spałam z kilkoma koleżankami w jednym pokoju i nie można się było wykąpać, bo w wannie spał narzeczony Stanisławy Celińskiej. Moja mama, która ze mną tam pojechała, robiła mi sukienkę ręcznie, bo wymyśliłam sobie, żeby mieć kreację z blaszek metalowych. W ostatniej chwili odprułyśmy ostatni pasek, żeby była bardzo krótka. Po występie od razu zostałam zaproszona przez Brytyjczyków na nagranie singla w Londynie, więc od razu było mocne uderzenie - zdradziła piosenkarka.
Dodała, że w Sopocie była kilkadziesiąt razy, a każdy festiwal to liczne przygody i anegdoty.
Z pewnością więcej z nich poznają widzowie TVP, którzy w Boże Narodzenie zasiądą przed telewizorami, by obejrzeć "Marylę". Przed kilkoma dniami artystka odwiedziła Sopot wraz z ekipą filmową. Na plaży była widziana ze swoją wieloletnią przyjaciółką Heleną Vondrackovą. Mimo że niejednokrotnie rywalizowały na scenie nie zepsuło to ich relacji. Podobno po zwycięstwie Czeszki na Festiwalu Interwizji w 1977 roku sukces ten wspólnie opijały na sopockim piasku.
W dokumencie o piosenkarce wypowiedzą się także jej najbliżsi. Wśród nich, oprócz Heleny Vondrackovej, mają znaleźć się m.in. czeski producent muzyczny i były narzeczony Rodowicz, František Janeček, a także Daniel Olbrychski, z którym przez wiele lat piosenkarka tworzyła związek.
Maryla Rodowicz nie zakocha się i nie wyjdzie już za mąż!
Władze Telewizji Publicznej liczą, że ich nowa produkcja powtórzy sukces filmu dokumentalnego o Krzysztofie Krawczyku. Kręceniem "Maryli" zajmuje się ten sam zespół. Autorami filmu są Krystian Kuczkowski i Michał Bandurski, zaś producentem - Paweł Gajewski. Oprócz współczesnych kadrów, w filmie znajdą się również materiały archiwalne. Na potrzeby realizacji zgromadzono ich ponad 1200.
Postać Maryli Rodowicz pojawiła się również w zeszłorocznym serialu "Osiecka", gdzie w jej rolę wcieliła się Karolina Piechota. Artystka nie była jednak zadowolona z doboru aktorki.
- Żeby dobrze mnie zagrać, powinna być cyniczna oraz na granicy żartu i obrazy - zauważyła w jednym z wywiadów. - Tak podpowiada mi mój trener tenisa.
Skrytykowała również fizjonomię odtwórczyni Maryli Rodowicz.
Kultura i rozrywka
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!