Kominiarz przynosi szczęście
Jest też inne wyjaśnienie tego popularnego przesądu. Gdy dawniej kominiarz pojawiał się we wsi, gospodynie podbiegały do niego i ciągnęły go za guziki. Dlaczego? Bo każda chciała, by najpierw przyszedł do jej domu – póki nie jest jeszcze cały brudny od sadzy. To gospodarstwo, które wygrało „walkę” o kominiarza, cieszyło się potem szczęściem i pomyślnością.
Zobacz też:
Ile zapłacimy za przedświąteczne porządki?
Spada liczba chrztów. Dlaczego?
Czterolistna koniczyna
Ten przesąd, mówiący o niezwykłych właściwościach niepozornej roślinki, znany jest już od starożytności i rozpowszechniony na całym świecie. Zgodnie z nim czterolistna koniczyna – znaleziona i zjedzona lub włożona do buta – ma magiczną moc: odpędza pecha, przynosi szczęście. Ponoć już ponad dwa tysiące lat temu druidzi na Wyspach Brytyjskich uznali czterolistną koniczynę za święty symbol, pozwalający na komunikację z duchami. Inne podania mówią, że gdy Ewa została wygnana z Raju, wzięła z sobą na szczęście czterolistną koniczynę. Na koniec trzeba też wspomnieć, że cztery listki tej roślinki symbolizują cztery żywioły, cztery strony świata i cztery pory roku – czyli magiczną czwórkę. Dlatego mają tak wielką moc.
Zobacz też:
Ile zapłacimy za przedświąteczne porządki?
Spada liczba chrztów. Dlaczego?
Królicza łapka
Ona również ponoć przynosi szczęście, jest bowiem uważana za amulet mający moc odpierania złych mocy. To przesąd bardzo, bardzo stary. Pierwsze doniesienia o mocy króliczej łapki pojawiają się już 600 roku przed naszą erą, a wywodzą się z kultury plemion celtyckich. Wierzono wówczas, że młody chłopak – chcąc stać się dorosłym mężczyzną, myśliwym i pełnoprawnym członkiem klanu – musi przejść inicjację. A polegała ona na upolowaniu królika. Jeśli to się chłopcu udało, wręczano mu łapkę zwierzęcia podczas ceremonii – na znak, że stał się mężczyzną.
Przypomnijmy również, że królicza łapka – jako talizman oraz symbol szczęścia – jest znana niemal na całym świecie i obecna nie tylko w kulturze krajów Europy, ale także Afryki, obu Ameryk i Azji.
Zobacz też:
Ile zapłacimy za przedświąteczne porządki?
Spada liczba chrztów. Dlaczego?
Kukanie kukułki
Przesądy związane z kukaniem kukułki wynikają prawdopodobnie z nietypowych zachowań tego ptaka. A znaczeń jest tu tak wiele, że trudno je wszystkie wymienić. Przykładowo jeśli po raz pierwszy w roku usłyszymy kukułkę z lewej strony, to cały rok będzie kiepski, a jeśli z prawej – to czeka nas szczęście. Jeżeli zaś patrzymy wtedy w ziemię, to czeka nas śmierć w ciągu roku. Niedobrze usłyszeć ją w łóżku, zwiastuje to chorobę. Jeśli mamy przy sobie pieniądze, zwłaszcza monety, to je pomnożymy. Niektórzy odliczali kolejne kukania, bo miały im powiedzieć albo to, ile lat pożyją, albo ile będą musieli poczekać na swój ślub. Kiedy zaś usłyszymy kukułkę, gdy nic nie robimy, to rok spędzimy bezczynnie lub bez sukcesów.
Zobacz też:
Ile zapłacimy za przedświąteczne porządki?
Spada liczba chrztów. Dlaczego?