„Wszystkie obecnie produkowane szczepionki na COVID-19 zostały wytworzone z wykorzystaniem ciał dzieci pochodzących z aborcji. Módlmy się za naukowców, aby wynaleźli szczepionkę niebudzącą kontrowersji moralnych - takie słowa padły w święto Trzech Króli na mszy w kościele Pierwszych Męczenników Polski. Zostały wypowiedziane w trakcie modlitwy powszechnej na mszy świętej o 10.30. Poszły one w świat, bo msza - jako że w środę była uroczystość Objawienia Pańskiego - była transmitowana przez TVP 3 Gorzów. To właśnie w trakcie tej mszy symbolicznie odbył się tegoroczny Orszak Trzech Króli (królowie weszli do kościoła). O sprawie jako pierwszy poinformował portal gorzowianin.
Zapis kontrowersyjnej wypowiedzi zakonnika możecie odsłuchać tutaj:
Słowa wypowiedział jeden z mieszkających na plebanii duchownych. To dominikanin, który jest rezydentem w parafii, a wcześniej był ważną osobą w swoim zakonie. Po całej sprawie wziął urlop i przez najbliższe dni nie będzie sprawował żadnej posługi w parafii. Jak to się właściwie stało, że wypowiedział takie słowa?
Sam to sobie wymyślił
- To była indywidualna twórczość księdza - mówi nam ks. kan. Bogusław Kaczmarek, proboszcz parafii.
Modlitwa powszechna to część mszy po odczytaniu Ewangelii i ewentualnym kazaniu lub homilii. Zawarte w niej wezwania są już przygotowane wcześniej w specjalnej książce lub wydruku. Do wezwań na Trzech Króli żadnej modlitwy o szczepionkach przygotowanej nie było.
- Ponieważ Trzej Królowie nazywani są też mędrcami, było przygotowane wezwanie dotyczące naukowców. No i ksiądz sobie ubzdurał, żeby pomodlić się za to, aby naukowcy stworzyli szczepionkę niebudzącą wątpliwości moralnych. My, jako parafia, od tych słów się odcinamy - mówi „Gazecie Lubuskiej” proboszcz Kaczmarek. Dodaje, że polski Kościół w kwestii szczepionek bazuje na dokumentach Kongregacji ds. Nauki i Wiary oraz zespołu ds. bioetyki przy Episkopacie Polski. - One mówią, że dopuszczalne są wszystkie szczepionki, które są klinicznie bezpieczne. Były ponoć próby zrobienia szczepionek z wykorzystaniem ciał dzieci abortowanych. Nic z tego jednak nie wyszło. Szczepionki, które zostały dopuszczone do stosowania, nie wykorzystują płodów po aborcji. To, co powiedział ksiądz, jest niedopuszczalne - mówi proboszcz Kaczmarek. Za słowa rezydenta swojej parafii przeprasza. O wszystkim poinformował biskupa.
Proboszcz "Męczenników": - Szczepionki, które zostały dopuszczone do stosowania, nie wykorzystują płodów po aborcji. To, co powiedział ksiądz, jest niedopuszczalne
Dominikanin będzie miał zakaz
Kuria sprawy nie komentuje. - Zostawiamy ją na szczeblu parafii - mówi ks. Andrzej Sapieha, rzecznik kurii zielonogórsko-gorzowskiej.
Dominikanin, który wypowiedział kontrowersyjną modlitwę, poniesie konsekwencje.
- Będzie miał zakaz publicznych wystąpień w mediach - mówi ks. Kaczmarek. Gdy zakonnik już wróci z urlopu, przez pewien czas nie będzie też mógł samodzielnie odprawiać mszy świętych. Mszę będzie mógł odprawić jedynie w tzw. koncelebrze, czyli z udziałem jeszcze co najmniej jednego księdza. Dzięki temu to koncelebrans, a nie zakonnik, będzie mógł odczytać treść modlitwy powszechnej.
Czytaj również:
Lubuskie. Żonaty mężczyzna zostanie diakonem stałym. Pierwszy raz w diecezji zielonogórsko-gorzowskiej