Spis treści
Gdy miała zaledwie 8 lat, poznała Gandhiego, który zaszczepił w niej lekcję miłości. Przez lata praktyki lekarskiej pomogła tysiącom osób. W wieku 85 lat wyjechała do Afganistanu, gdzie uczyła kobiety z terenów wiejskich bezpiecznych praktyk porodowych. Dzięki temu śmiertelność noworodków na tym obszarze spadła o 47%. Doktor Gladys McGarey zyskała popularność dzięki wiedzy, podejściu do ludzi, a także dzięki swojemu długiemu życiu.
Gladys McGarey wiele w życiu przeszła
Jak podaje portal Today, lekarka wciąż jest aktywna zawodowo, codziennie ćwiczy i żyje w dużej mierze samodzielnie w swoim domu w Scottsdale w Arizonie. Kobieta jest pionierką medycyny holistycznej. W swoim długim życiu miała wiele radości, jak i przykrych doświadczeń, które ją ukształtowały. Pokonała raka, przeszła przez śmierć córki, a także przez rozwód w wieku 70 lat. Mąż, a jednocześnie partner w klinice, zostawił ją dla innej kobiety po wspólnie spędzonych 46 latach. Jak lekarka pisze w swojej książce, był to jeden z najtrudniejszych etapów w jej życiu.
Kontrowersyjny sposób na rozświetlenie cery. Stosuje go Gwyneth Paltrow. O co chodzi?
Dermaplaning u jednych wzbudza mnóstwo wątpliwości, z kolei drudzy go uwielbiają. Pomimo kontrowersji, to kosmetyczny hit. Zabieg ten powszechnie określany jet również goleniem twarzy, lecz jego celem...
Jak McGarey poradziła sobie z porażkami? Jak tłumaczyła Today, po prostu nie można w nich utknąć. To kwestia wyboru, a ona postanowiła, by nie tkwić w bólu i cierpieniu. – Nadchodzi moment, w którym po prostu nie warto poświęcać na to więcej czasu. Mam energię, by zrobić coś kreatywnego, wyciągnąć się z tego i pracować dalej – powiedziała.
Paradoksalnie rozwód dał lekarce siłę i nowe, ogromnie ważne doświadczenie. Jak mówiła, dotychczas polegała ona na wsparciu męża, oczekiwała od niego akceptacji tego, co mówiła. Po rozstaniu musiała uwierzyć, że jej słowa mają siłę i są ważne. Napisała do byłego męża list z podziękowaniem za wolność.
Wskazówki, by długo żyć. Są zupełnie darmowe, choć niełatwe w realizacji
Doktor Gladys McGarey nie podważa istoty diety i ruchu fizycznego, a wręcz przeciwnie, uważa je za bardzo ważne dla zdrowia. Nie poleca jednak żadnej konkretnej diety, ani sportu. Twierdzi, że każdy sam powinien odnaleźć to, co mu służy. Zwraca jednak większą uwagę na inne kwestie. Zapytana przez youtuberkę Cathy Heller o sekret zdrowia i szczęścia, wymieniła pięć najważniejszych w jej filozofii czynników.
Po pierwsze, najważniejsze, aby mieć coś, dla czego warto żyć. W ciągu lat zapytałam wielu pacjentów, dla czego tak naprawdę żyją i słyszałam, że nigdy, przenigdy o tym nie myśleli. Pomysłem dla każdego z nas jest mieć cel, z którym musimy się identyfikować. Powinniśmy uświadomić sobie, że to nasz przywilej, że możemy żyć tym życiem, w tym czasie – powiedziała lekarka.
Jak dodała, życie jest jak nasionko. Może wiele lat leżeć w piramidzie i nic się nie wydarzy, dopóki miłość nie uruchomi całego procesu. W tym przypadku miłością będzie woda, a także ktoś, kto poświęci nasionku swoją energię.
Trzecim czynnikiem według Gladys McGarey jest śmiech. Śmiech bez miłości jest okrutny i zimny, ale w połączeniu z miłością jest radością, szczęściem i harmonią.
Czwartą rzeczą jest praca. Seniorka określiła pracę bez miłości jako mordęgę, jest coś trudnego, ale praca z miłością to rozkosz. – Dlaczego piosenkarka śpiewa, dlaczego malarz maluje? To jest to, co mamy w sobie – powiedziała.
Piątym jest słuchanie. Słuchanie bez miłości jest pustym dźwiękiem, nic nie znaczy, ale słuchanie z miłością jest zrozumieniem. – Tych pięć czynników wspólnie tworzy moją filozofię – podsumowała.
Według lekarki każdy człowiek ma swoją własną moc uzdrawiania i jeśli będziemy z tym pracować, zdrowienie nie tylko się zacznie i będzie trwało, ale zadziała.
Jak podjąć ważną decyzję? Doktor Gladys McGarey ma na to radę
Lekarka zwraca uwagę na swoje sny i wykorzystuje je, podejmując wybory. Uważa, że są kluczem do podświadomości. Radzi ludziom, którzy zmagają się z jakąś decyzją, aby przed pójściem spać, poprosić o sen. Po przebudzeniu należy go zapisać i szukać w nim wiadomości i wskazówek.
Ruch jest kluczem. Powinien istnieć na poziomie mentalnym, duchowym i fizycznym
Według McGarey każdy z nas ma w sobie energię, którą powinien kierować tam, gdzie akurat chce być. Ta energia powinna płynąć, choć zdarza się, że ludzie czasami, jak ona podczas rozwodu, są zablokowani. Lekarka zwraca uwagę, że jeśli poświęca się energię na coś, co sprawia, że jest się nieszczęśliwym, bądź jest się w miejscu, w którym nie chce się być, należy szukać innych możliwości.
Uświadom sobie, że utknąłeś i poszukaj drogi wyjścia – znajdziesz ją, ale tylko wtedy, gdy zaczniesz szukać – mówi.
Ważne także, by ruszać się dosłownie, więc lekarka ma codzienny cel 3 800 kroków, które pokonuje przy pomocy balkonika.