Spis treści
Jak wcielić w życie postanowienia noworoczne bez uszczerbku na zdrowiu psychicznym? Co zrobić, żeby nauczyć się doceniać siebie i zmienić coś na lepsze? Jeżeli nasze plany będą nierealne, np. będziemy oczekiwać od siebie bardzo radykalnych zmian w krótkim czasie, niezrealizowane cele szybko mogą stać się źródłem stresu, frustracji i wyrzutów sumienia. Warto wiedzieć, jak nie dopuścić do takiej sytuacji.
Czy da się wdrażać zmiany w harmonii i spokoju? Owszem. Bardzo ważne jest jednak to, aby zachować umiar, podzielić swoje cele na małe kroki, przyjąć na ich realizację odpowiednio szerokie ramy czasowe i cieszyć się z każdej, nawet najmniejszej aktywności. Nie musi ona od razu oznaczać sukcesu. Zdradzamy 5 prostych zasad, dzięki którym wejdziesz w nowy rok z lekką głową i otwartym umysłem.
1. Przestań się strofować
Życie wiąże się z nieustannym dokonywaniem wyborów. Nie zawsze podjęcie decyzji jest łatwe. Jeżeli jednak już się na coś zdecydujesz, trzymaj się tego i zachowaj konsekwencję. Nawet, jeśli uświadomisz sobie, jakie korzyści wiązałyby się z innym wyborem, potraktuj to jako dobrą lekcję i nie rozpamiętuj przeszłości. Nie ma niczego gorszego od nieuzasadnionych pretensji do samej siebie.
Nie mamy wpływu na to, co już minęło. Nie ma także sensu zamartwianie się okolicznościami niezależnymi od nas, takimi jak galopująca inflacja, wysokie ceny mieszkań czy wojna. Odpuść, a zobaczysz, że szczęście uśmiechnie się do ciebie.
2. Skończ z perfekcjonizmem
Wiele osób, a zwłaszcza kobiet, ma skłonność do perfekcjonizmu. Kobietom często brakuje pewności siebie, co ma podłoże kulturowe i wiąże się ze sposobem wychowania. Dlatego statystycznie mieszkanki wielu krajów są lepiej wyedukowane niż mężczyźni, a przy tym gorzej zarabiają.
Perfekcjonizm ma bardzo niekorzystne dla nas konsekwencje, a mianowicie prowadzi do prokrastynacji, czyli odkładania spraw na później. Czekasz z zakupem do czasu, aż porównasz inne produkty? Nim się obejrzysz, oferta może być już nieaktualna. Warto więc pozwolić sobie na bycie niedoskonałą i walczyć z nałogowym dążeniem do perfekcyjności.
– Dla perfekcjonisty 70 proc. wyprasowanego prania to nic. Praca nie została wykonana idealnie, więc nie uznaje jej za ukończoną i wciąż wyrzuca sobie, że przecież mógł wyprasować wszystko – mówi Aleksandra Dejewska, psycholog i terapeuta zaburzeń odżywiania. – Walka z perfekcjonizmem jest trudna, ale trzeba ją podjąć dla własnego zdrowia. Warto żyć według zasady „done is better than perfect”, czyli lepiej mieć zrobione niż perfekcyjnie zaplanowane.
3. Daj sobie prawo do odpoczynku
Kolejny problem cywilizacyjny stanowi nieumiejętność odpoczywania. Niektórym osobom wydaje się, że są w stanie wypocząć, oglądając seriale lub przeglądając posty w mediach społecznościowych. Ta ostatnia forma spędzania wolnego czasu wiąże się z syndromem FOMO, czyli lękiem przed tym, że coś nas ominie.
Nie trzeba wiele, by poprawić jakość życia. 10 porad, do których warto się zastosować
W dzisiejszym zabieganym świecie, pełnym stresów i wyzwań, często zapominamy o prostych sposobach, które mogą znacząco poprawić jakość naszego życia. Szukając skomplikowanych rozwiązań, nie dostrzegam...
Jeżeli pracujemy umysłowo, bardzo ważna jest umiejętność odłączenia się, zarówno od social mediów, jak i całego Internetu. Z kolei osoby pracujące fizycznie mogą potrzebować stymulacji umysłowej, np. podczas strategicznej gry planszowej. Ważne jest to, aby dać sobie przyzwolenie na lenienie się i nie traktować relaksu jak straty czasu. Gdy jesteśmy wypoczęci, działamy efektywniej.
4. Realizuj swoje potrzeby
W ferworze przyjmowania nowych wyzwań często ignorujemy swoje bieżące potrzeby. Zamarzyło ci się pójście na dobrą wystawę lub do kina? Zaniedbujesz aktywność fizyczną i nie dostarczasz sobie codziennej porcji ruchu? Czas to zmienić.
Zgodnie z zasadami psychologii holistycznej ważne jest także to, aby zadbać o swoje podstawowe potrzeby fizjologiczne: zapewnić organizmowi odpowiednią dawkę snu, regularnie spożywać posiłki. Nie należy również zapominać o wyższych potrzebach, np. bezpieczeństwa czy przynależności.
– O swoje potrzeby trzeba zadbać. Nie jest to obszar życia, który można pozostawić samemu sobie, choć czasami nam się tak wydaje – mówi Aleksandra Dejewska. – Jeśli tego nie zrobimy, możemy być pewni, że odbije się to na naszym zdrowiu psychicznym i fizycznym. Ciało i głowa nie będą czekać, aż znajdziemy dla nich czas.
Istotne jest także to, aby zadbać o potrzeby ludzi z naszego otoczenia. Samopoczucie osób, którymi się otaczamy, oddziałuje także na nas samych.
5. Pozwól sobie na stawianie granic
Wiele Polek na problem ze stawianiem granic. Trudność może sprawić odmówienie pomocy czy zasygnalizowanie, że nie chcemy rozmawiać na dany temat. Niektóre kobiety wychodzą z założenia, że „jakoś się ułoży” lub inni sami zrozumieją, czy czegoś pragniemy.
Niestety, w rzeczywistości trzeba nauczyć się jasno i wyraźnie mówić „nie” oraz sygnalizować, czego chcemy. W towarzystwie osób asertywnych, które żyją w zgodzie ze sobą, miło przebywa się także innym.
Snując plany na nowy rok warto zatroszczyć się o swoje zdrowie psychiczne. Bez niego ciężko będzie nam zrealizować swoje cele. Trzeba także pamiętać o tym, że zmiany rzadko zachodzą z dnia na dzień. Przeważnie są efektem naszej konsekwencji w działaniu. Aby szybciej je dostrzec, możemy cieszyć się z każdego, nawet najmniejszego kroku, który nas do nich przybliża.