Dlaczego ojcowie, bo w większości o nich mowa, nie płacą? Mogą? Niestety, jest na to ciche przyzwolenie społeczne.
Robert Damski, komornik przy Sądzie Rejonowym w Lipnie, twierdzi, że dłużników alimentacyjnych chętnie wspiera rodzina.
Piotruś Pan, Smerf Ciamajda i Lisek Chytrusek
Damski stworzył nawet swego rodzaju typologię takich osób. Opowiada: - Pierwszy to "Piotruś Pan", który ewidentnie nie dojrzał do tego, by zostać ojcem. Nawet takiego w wieku 40 lat, często przyprowadza do kancelarii jego matka i tłumaczy, że "to na pewno nie jego dziecko", że "to zła kobieta była", a w ogóle, to czego właściwie chcę od jej synka. Drugi typ to "Smerf Ciamajda". Traktuje kancelarię komorniczą jak biuro pośrednictwa zatrudnienia. Mówi, że on chętnie by zapłacił alimenty, gdybym tylko mu załatwił dobrą pracę. Trzeci to Lisek Chytrusek, czyli mówiąc wprost cwaniak, a raczej drobny cwaniaczek. Ten typ budzi moją szczególną niechęć. Do tej grupy zaliczam ludzi, którzy kombinują, jak ukryć majątek, jak poprzepisywać wszystko, co się da, by "nie zapłacić byłej", i "nie dać się traktować jak bankomat". Gdy ma nową rodzinę, czasem słyszę, że nie będzie utrzymywać "byłej żony" i... "byłych dzieci".
Robert Damski: - Komornikom trudniej jest poradzić sobie ze zorganizowaną grupą wspierania dłużników alimentacyjnych niż z samymi dłużnikami.
Gość bez szyi: - Ciężarki mamusi, a nie moje
Wspomina: - Niedawno byłem w mieszkaniu dłużnika alimentacyjnego, w którym przeszło 60-letnia kobieta zapewniała gorliwie, że wszystko, łącznie z ciężarami i ławeczką do ćwiczeń, należą do niej. A stojący za nią, kompletnie pozbawiony szyi, młody mężczyzna tylko głupio się uśmiechał i potakiwał, że faktycznie to jest mamusi.
Komornik podkreśla, że, niestety, obecne rozwiązania prawne nie nadążają za zmieniającą się rzeczywistością. Choć w przypadku zalegania z alimentami może on zająć nawet najniższe wynagrodzenie, pomysłowość dłużników nie zna granic.
Niesolidni rodzice chwytają się różnych sposobów, aby uniknąć płacenia na dzieci. Ukrywają dochody pracując w szarej strefie, przepisują majątek na inne osoby, tak, by komornik nie mógł nic wyegzekwować, przekazują od czasu do czasu symboliczne sumy, aby uniknąć kary więzienia grożącej za uporczywe uchylanie się od alimentów.
Czy można stracić prawo jazdy za niezapłacone alimenty?
- Dlatego tak ważne są inicjatywy, jak powołany przez Rzecznika Praw Obywatelskich i Rzecznika Praw Dziecka Zespół ds. Alimentów, którego mam zaszczyt być członkiem. Podczas prac zespołu zgłosiłem kilka pomysłów, z których część ma duże szanse na realizację. Najważniejsze z nich to utworzenie Rejestru Uporczywych Dłużników Alimentacyjnych, w skrócie RUDA, wykorzystanie Systemu Dozoru Elektronicznego, czyli tak zwanej "bransoletki elektronicznej", jako alternatywy dla umieszczania uporczywych dłużników alimentacyjnych w zakładach karnych oraz większa automatyzacja współpracy komorników z ZUS - dodaje Damski.
Polacy nie płacą alimentów? "Dłużnicy są winni swoim dzieciom 9.7 mld złotych" (x-news/DzieńDobryTVN)
Biznes
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!