Body positive: akceptacja ciała czy ryzyko zdrowotne. Gdzie leży granica?

Materiał informacyjny Akopszostak.com
Współczesna moda, reklamy i media społecznościowe wpływają na nasze postrzeganie ciała, kreując nieosiągalne ideały piękna. W odpowiedzi na te naciski, narodził się ruch Body positive, który stawia sobie za cel promowanie akceptacji swojej sylwetki. Jednak czy istnieje granica między akceptacją ciała a dbaniem o zdrowie? Czy możemy zrównoważyć te dwie kwestie?

Akceptacja ciała kluczem do dobrej kondycji psychicznej i samopoczucia

Zrozumienie, jak ważne jest pokochanie swojego ciała, jest kluczowe dla naszego codziennego samopoczucia i zdrowia psychicznego. Każda sylwetka jest unikalna, a jej wartość nie zależy od modowych trendów czy społecznych oczekiwań. Ruch Body positive to nic innego jak inspirująca zachęta do doceniania swojego ciała w naturalnej formie i odnajdywania w nim indywidualnej urody, zamiast bezustannego dążenia do ideału, który narzuca nam społeczeństwo.

- Obserwując proces samoakceptacji wśród osób, z którymi pracuję, dostrzegam jej pozytywny wpływ na zmiany w efektach zdrowego odżywiania i wzrost motywacji do podejmowania aktywności. Przyjęcie własnego ciała zgodnie z jego realnym obrazem sprawia, że przestajemy koncentrować naszą uwagę wyłącznie na wymiarach zewnętrznych, jak masa ciała czy kształt, przesuwając priorytety w kierunku zdrowia i dobrego samopoczucia. Przyjmowanie postawy uważności w relacji ze swoim ciałem umożliwia również lepsze rozpoznawanie sygnałów głodu i sytości, co z kolei prowadzi do efektywniejszego zarządzania spożywaniem pokarmu - komentuje Akop Szostak, Ekspert w zakresie zdrowego żywienia i dbania o sylwetkę.

W poszukiwaniu równowagi: między akceptacją a odpowiedzialnością

Mimo akceptacji ciała w jego naturalnej postaci, należy pamiętać o niebezpieczeństwach, jakie niesie ze sobą skrajne zaniedbanie swojej wagi. Ekstremalny przyrost masy ciała może prowadzić do problemów zdrowotnych, takich jak nadwaga i otyłość, które z kolei zwiększają ryzyko wielu chorób, w tym serca i cukrzycy.

- W dzieciństwie miałem kilka „dodatkowych kilogramów” i to przysparzało mi wielu kłopotów, nie tylko zdrowotnych, ale także psychologicznych - mówi Szostak. - Dopiero gdy zacząłem dbać o siebie, zrozumiałem, że zdrowie to coś więcej niż tylko waga czy wygląd. Body positive nie oznacza akceptacji niezdrowego stylu życia, ale kochanie swojego ciała i dbanie o jego potrzeby. To dzięki świadomym działaniom odzyskałem życiowy balans i dobre samopoczucie - dodaje.

Przesłanie jest jasne: akceptacja siebie jest kluczowa, ale powinna iść w parze z odpowiedzialnością za swoje zdrowie. Nadmierna troska o wygląd zewnętrzny, zarówno w jedną, jak i drugą stronę, może prowadzić do niezdrowych nawyków i zachowań.

Nie tylko dla figury

Wśród wszelkich rozmów o akceptacji ciała, aspektem, który nie powinien być pomijany, jest znaczenie zdrowia. Regularne badania medyczne są nieocenione w monitorowaniu stanu naszego organizmu i śledzeniu potencjalnych zmian zachodzących w naszym ciele. Aktywność fizyczna, zwłaszcza ta regularna, to coś więcej niż tylko sposób na utrzymanie szczupłej sylwetki. Pomaga ona poprawić naszą ogólną kondycję fizyczną, wzmacniając serce, poprawiając zdrowie psychiczne i zwiększając poziom energii. Dodatkowo, jest ważnym elementem w zapobieganiu wielu chorób przewlekłych.

Zdrowy styl życia to coś więcej niż tylko wygląd - to nasz stan zdrowia, samopoczucie i długowieczność. To oznacza, że kochanie swojego ciała nie jest tylko o akceptacji, ale również o dbaniu o nie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Body positive: akceptacja ciała czy ryzyko zdrowotne. Gdzie leży granica? - Strona Zdrowia

Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet