Centrum Praw Kobiet walczy o przetrwanie. Możesz pomóc

Ewelina Oleksy
Anna Zaręba-Sumicka z kalendarzem „Piękne i silne”
Anna Zaręba-Sumicka z kalendarzem „Piękne i silne” Przemek Świderski
Ministerstwo pozbawiło pieniędzy fundację zajmującą się pomocą dla ofiar przemocy. Gdański oddział instytucji sprzedaje kalendarze, by mieć za co się utrzymać

Gdański oddział Fundacji Centrum Praw Kobiet walczy o przetrwanie, podobnie jak placówki w Łodzi czy Warszawie. Instytucja, która od ponad 20 lat pomaga m.in. ofiarom przemocy domowej, ma problemy, bo Ministerstwo Sprawiedliwości odmówiło jej dalszego finansowania. Urzędnicy resortu decyzję uzasadniają tym, że fundacja „zawęża pomoc do określonej grupy pokrzywdzonych”. Czyli tylko do kobiet. - To kuriozalne! - komentują pracownicy CPK.

Jak mówi Michał Sumicki z zespołu wolontariuszy gdańskiego CPK, do ubiegłego roku fundacja zawsze miała duże wsparcie ze strony ministerstwa. Rocznie było to kilkaset tysięcy złotych: maksymalnie prawie 800 tys. zł.

- Rok w rok uczestniczyliśmy w konkursach na realizację zadań zlecanych przez ministerstwo. Mamy duże doświadczenie, wygrywaliśmy. W 2016 r. okazało się, już po złożeniu naszego wniosku do konkursu, że w ogóle nie będziemy brani pod uwagę, bo pomagamy wyłącznie kobietom. To tak, jakby iść do stomatologa, a później mieć do niego pretensje, że nie chciał wyleczyć nam nogi. Niestety, z taką logiką musieliśmy się mierzyć i przegraliśmy. Byliśmy bez szans - ubolewa Sumicki. - Posiłkujemy się, czym tylko się da. Rachunki są bardzo duże. Zimą utrzymanie lokalu kosztuje nas ponad 1700 zł. Dlatego rozpoczęliśmy akcję, w ramach której zbieramy pieniądze na dalsze istnienie.

Organizacja wyprodukowała i sprzedaje kalendarz na 2017 r. „Piękne i Silne”.

- Namówiliśmy do udziału w tym projekcie panią Katarzynę Figurę. Pozostałymi modelkami są nasze podopieczne. Panie, którym pomagaliśmy w różnych sytuacjach życiowych, które nie miały problemu z udostępnieniem, wolontaryjnie, swojego wizerunku na ten szczytny cel - podkreśla Sumicki.

Kalendarz kosztuje 35 zł. Można go kupić w biurze CPK przy ul. Gdyńskich Kosynierów 11 albo zamówić przez internet (charytatywni.allegro.pl), lub mailowo, wysyłając wiadomość na adres cpk_gdansk@cpk.org.pl.

Kup Kalendarz 2017 - Pomóż Centrum Praw Kobiet

Przedstawiciele gdańskiego CPK podkreślają, że bardzo zależy im na dalszej działalności, bo pomocą obejmują w sumie tysiące kobiet.

Więcej czytaj w najnowszym, papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" (3.01.2017r.)

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

l
lublinianka
brakuje takich orawjak kluczy do domu. mąż zabiera kabel od telewizora zeby dzieci nie mogły oglądać bajki z mamą. ...wykręca klamki w drzwiach tarasowych i balkonowych. babci dziecka zabronił zaprosić na Komunię św. bo groził ze zone z domu wyrzuci....brakuje mi praw człowieka. ..brakuje mi godności...nie jest nikim..pracuje na eksponowanym stanowisku..
R
Roland
?
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet