Ełk. Oszuści na portalach społecznościowych. Wyłudzają pieniądze

Ełcka policja w ostatnim czasie otrzymała kilka zgłoszeń dotyczących wyłudzeń sporych sum pieniędzy przez domniemanych adoratorów. Oszuści działają zwykle według jednego schematu.

- Nawiązują zażyłą relację za pośrednictwem portalu społecznościowego, podając się np. za żołnierza amerykańskiego przebywającego na misjach w Afryce - informuje Agata Kulikowska de Nałęcz, oficer prasowy ełckiej policji. - Korespondencja zaczyna mieć charakter bardzo osobisty i przeradza się w poważne deklaracje na przyszłość - dodaje.

Mieszkanka Ełku słyszała wyznania miłości i obietnice zawarcia związku małżeńskiego. Przez kilka dni regularnie ze sobą korespondowali. W końcu kobieta została poproszona o przelew pieniędzy. Oszust mówił, że pieniądze są mu potrzebne na bilet lotniczy do Polski. Ale to nie wszystko. Jest dalsza część historii. Dostawała informacje, że mężczyzna został postrzelony, później miał wypadek i spotkały go też inne problemy. Każda z historii to kolejna próba wyłudzenia pieniędzy. Korespondencja trwała blisko rok. Kobieta straciła przez ten czas ok. 80 000 złotych.

Czytaj też: Wziął od sponsora 40 tys. zł i zniknął. Odpowiada za oszustwo
Kolejne oszustwa także dotyczą mieszkanki Ełku. Również została zaczepiona przez mężczyznę. Napisał jej, że bardzo podoba mu się na zdjęciach. Sam miał wstawione zdjęcie przedstawiające atrakcyjnego mężczyznę. Rozmawiali kilka razy, aż w końcu mężczyzna zaproponował swój przyjazd do Polski. By jednak to zrobić, oczywiście potrzebował pieniędzy.

- Po otrzymaniu pierwszego przelewu zaczęły się kolejne prośby i kolejne chwytające za serce przeżycia. Kobieta otrzymała historię o upadającym interesie w Ghanie, później o wypadku - opowiada oficer prasowy ełckiej policji.

Pokrzywdzona kobieta łącznie przelała mu 32 000 złotych na różne konta.

Policja apeluje o zachowanie ostrożności i czujność w przypadkach próśb o wsparcie finansowe od nieznanych osób.

Podwójne uderzenie CBŚP w sutenerów. Mat. CBŚP