Izabela Dąbrowska, aktorka „Blondynki” i „Na wspólnej”, obchodzi 57. urodziny. Zobacz, jak wyglądała kiedyś!

Anna Moyseowicz
Plan serialu Blondynka, 2014 rok.
Plan serialu Blondynka, 2014 rok. Gałązka/AKPA
Jest jedną z najpopularniejszych polskich aktorek. Niezwykle charakterystyczna i charyzmatyczna, a przede wszystkim utalentowana. Choć zagrała w filmie, który otrzymał Oscara, zupełnie nic nie wiadomo o jej życiu prywatnym. Izabela Dąbrowska we wtorek (22 sierpnia) kończy 57 lat. Zobacz na zdjęciach, jak się zmieniała!

W środowisku aktorskim Izabela Dąbrowska jest uważana za aktorkę niezwykle utalentowaną i zdolną, która z każdej roli potrafi wydobyć to, co najlepsze. Pomimo tego, że gra głównie postacie drugo, a nawet trzecioplanowe, kreuje je w taki sposób, że na długo zapadają widzom w pamięć. Sprawdza się zarówno na deskach teatru, jak i serialach, filmach czy dubbingu.

Izabela Dąbrowska jest pierwszą aktorką w rodzinie

Izabela Dąbrowska urodziła się 22 sierpnia 1966 roku w Białymstoku, czyli we wtorek kończy 57 lat. Do trzeciego roku życia mieszkała w Kołodnie, gdzie spędzała również bardzo dużo czasu w domu dziadków. Skończyła studia na Wydziale Lalkarskim w Białymstoku Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie, stając się pierwszą aktorką w rodzinie.

Uczyłam się jeszcze, jak była fala. Pierwszoroczniacy byli gnębieni przez pozostałe roczniki. Na przykład nasz rok chodził przebrany za Rzymian. Mieliśmy na sobie prześcieradła, na głowie wieńce laurowe z wierzby. Mieliśmy dowody osobiste wydrapane w cegle i trzeba było je nosić – wspomina aktorka swoje studia w Dzień dobry TVN.

Jak dodaje, to dobre wspomnienia, kojarzące się z zabawą, a nie z gnębieniem młodszych kolegów.

Czytaj: Ewa Żukowska była pięknością PRL-u i żoną „czterdziestolatka”. Aktor zostawił ją dla innej kobiety

Izabela Dąbrowska robi karierę na deskach teatru i na ekranie

Jest aktorką niezwykle wszechstronną. Grała już między innymi matkę księdza, urzędniczkę, sekretarkę, dozorczynię bibliotekarkę, sprzątaczkę, nauczycielkę, a nawet prostytutkę.

Występowała w teatrach, zaraz po studiach grała w Teatrze Lalka, a następnie w Teatrze Lalki i Aktora Miniatura. Współpracowała z Teatrem Dramatycznym i Teatrze na Woli, a kolejno z Laboratorium Dramatu i Teatrem Montownia. Można ją też zobaczyć w Teatrze 6. Piętro, Och-Teatrze czy też Teatrze Polonia.

– W momencie kiedy angażujemy Izę Dąbrowską, wiadomo, że mamy to z głowy, tę rolę w tym spektaklu i będzie to brylant. Mówimy naprawdę o kimś wyjątkowym, kto w Polsce jest niedoceniony – powiedziała o aktorce dla Dzień dobry TVN Krystyna Janda.

Sprawdź:„Dama pije, pali i przeklina (...)”. Beata Tyszkiewicz szokowała. To dla niej Andrzej Wajda rozwiódł się z żoną. Gwiazda kończy 85 lat

Widzom telewizji Izabela Dąbrowska może być znana między innymi z roli Jasiuni w serialu „Blondynka” czy też nieprzyjemnej nauczycielki z „Na wspólnej”. Zagrała również w wielu filmach, w tym w „Idze” w reżyserii Pawła Pawlikowskiego, która otrzymała Oscara, i brała udział w produkcjach dubbingowych.

Jak zdradziła w wywiadzie dla Onet Plejada, nie ma ona jednego patentu na udaną rolę.

Mimo że często wcielam się w bohaterki odległe ode mnie, staram się zrobić wszystko, by być w tym jak najbardziej prawdziwa. Mam o tyle ułatwione zadanie, że postaci, które są krótko na ekranie – epizodyczne czy drugoplanowe, a takie gram najczęściej, już na poziomie scenariusza są dość wyraziste. Po prostu są pisane w ten sposób, żeby jednym pojawieniem się na ekranie zaistnieć i zostać zapamiętanym – powiedziała.

Unika świata show-biznesu i bardzo chroni prywatność

O życiu prywatnym Izabeli Dąbrowskiej niewiele wiadomo. Jak mówi, utrzymanie prywatności dla siebie to kwestia wyboru i trzymanie się go. Aktorka, pomimo zachęt znajomych z branży, nie ma nawet konta na Instagramie. Tłumaczy, że jest to czasochłonne, a co więcej może stać się pokusą, by podzielić się z obserwującymi jakimiś fragmentami życia prywatnego, a nie tylko informacjami o projektach zawodowych.

Oczywiście, mam świadomość, że można z tego czerpać finansowe profity i niektórzy aktorzy dobrze na tym zarabiają. Ale uważam, że jeśli raz się uchyli drzwi do prywatności, to potem nigdy się już ich nie zamknie. Ludzie poczują się zaproszeni do naszego życia i będą chcieć więcej i więcej. Nie tak łatwo się z tego wycofać. A ja potrzebuję wrócić do swojego domu i mieć święty spokój. Nie chcę, by ktoś czyhał na mnie pod drzwiami z aparatem. Nie chcę, by publicznie komentowano moje prywatne wybory – mówi Onetowi Plejadzie.

Artystka jest zdania, że brak prywatnych informacji o aktorze w przestrzeni publicznej, jest dla niego zawodowym ułatwieniem. Widzowi łatwiej uwierzyć w wykreowaną postać i jej historię, jeśli nie wie o szczegółach z osobistego życia aktora.

Promocje w Reserved

od 7 lat
Wideo

Nie żyje Stanisław Tym

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet