Mąż Justyny Kowalczyk zginął niecały miesiąc temu
Niecały miesiąc temu, 17 maja, Justynę Kowalczyk spotkała niewyobrażalna tragedia. Jej ukochany mąż, górski podróżnik Kacper Tekiela, zginął podczas ambitnej wyprawy w szwajcarskich Alpach. Miał 38 lat. Ostatnie chwile życia spędził próbując zdobyć tamtejszego czterotysięczniki. Całą Polskę informacja o jego śmierci bardzo mocno poruszyła.
Tekieli został pochowany na Cmentarzu Oliwskim w Gdańsku w zeszłym miesiącu, 30 maja. Ceremonii towarzyszyła przemowa samej Justyny Kowalczyk, która wzruszająco opisała ich wspólne życie:
Chciał wejść na wszystkie czterotysięczniki przed czterdziestką. Jestem szczęściarą, że mogłam mu towarzyszyć w tym wszystkim i być obok niego. Miałam czas się z nim pożegnać. Ma wspaniałych przyjaciół. Nigdy nie zapomnę, jak rzuciliście wszystko i pojechaliście szukać mojego męża.
Sportsmenka nadal wychowuje ich wspólne dziecko, dwuletniego Hugona.
Co ostatnio opublikowała Justyna Kowalczyk? Sprawdź w poniższej galerii?
Justyna Kowalczyk stara się nadal żyć odważnie
Miesiąc po tragicznym wydarzeniu Justyna Kowalczyk nadal jednak stara się żyć tak, jak kiedyś obiecała to swojemu mężowi - odważnie. W ostatnich postach wrzucanych na jej media społecznościowe zobaczyć możemy, że obecnie jest w Grecji i podróżuje po kraju razem z synem.
Genów nie oszukasz,
napisała pod zdjęciem Hugona wspinającego się na greckie skałki. W ten sposób pokazać chciała, że zainteresowania usportowionych rodziców zaczynają budzić się w ich dziecku.
Pomimo niezwykle ciężkiego doświadczenia, najbardziej znana polska biegaczka narciarska stara się żyć do granic możliwości.