Spis treści
Moda w PRL-u – gdzie czerpano inspiracje?
W PRL-u wybór modnej kreacji stanowił nie lada wyzwanie. Sklepowe półki świeciły pustkami, a ubrania, które dało się kupić, były łudząco do siebie podobne. Dlatego wiele kobiet korzystało z usług krawcowej lub szyło bluzki, sukienki czy spódnice we własnym zakresie. I chociaż zadanie nie należało do łatwych, to jednak sprostało mu wiele osób śledzących modowe trendy. Inspiracje można było znaleźć w wychodzącym od początku lat 50. magazynie „Burda”. Do założonego przez Aenne Burdę czasopisma dołączano kartki papieru z wykrojami ubrań.
Dodatkowo osoby, którym udało się wyjechać do pracy za granicą, np. do NRD, mogły zobaczyć, jak ubierają się nasi sąsiedzi. Pobyt w innym kraju zawsze kończył się przywiezieniem do Polski niedostępnych u nas ubrań. Ich noszenie mogło stać się powodem do dumy. Dawało szansę na trochę oryginalności i urozmaicenia.
Chcesz zobaczyć więcej ubrań, których nienawidziliśmy w PRL-u? Zobacz naszą galerię zdjęć!
Czego nienawidzono w PRL-u?
Na przestrzeni dekad wiele modowych trendów osiągało szczyt swojej popularności, po czym traciło zainteresowanie kobiet, aby powrócić za jakiś czas w nieco zmienionych wariantach. Do dzisiaj wiele osób znajduje się w posiadaniu ubrań, które po latach znów stały się modne. Prawdziwe perełki, trendujące na sklepowych półkach we współczesnym wydaniu, można także znaleźć w second handach. Niektóre z nich były kiedyś wyjątkowo nielubiane, dzisiaj jednak są uważane za bardzo modne. Liczni Polacy z niechęcią myśleli o drapiących i niewygodnych wełnianych golfach, swetrach na drutach robionych przez babcię czy bluzkach z haftami i ażurowymi wstawkami. Dzisiaj takie kreacje są na topie. Więcej kultowych ubrań, które wiodły prym w PRL-u, a po latach znów są lub niedawno były noszone z chęcią, przypominamy w naszej galerii zdjęć.
Dzwony i szerokie nogawki
W sezonie 2022 znów zaczęto zakładać niegdyś popularne dzwony. Noszono je pod koniec lat 60. przez pokolenie hipisów i dzieci kwiatów. Jednak serca młodych osób skradły przede wszystkim modne w latach 70. spodnie z obszernymi nogawkami na całej ich długości. Tym razem trafiły do sklepów w postaci ubrań z cienkich i przewiewnych, jednobarwnych tkanin, a także w wersji dżinsowej. Szczęśliwcy, którzy mogą znaleźć je we własnej szafie lub u rodziny, zyskują za darmo oryginalne kreacje, ale w sklepach bez problemu dostaniemy współczesne wersje szerokich spodni w stylu retro.
Dowiedz się więcej:
Bluzki z haftami i ażurowym wykończeniem
Przed latem 2022 do polskich sklepów trafiły również damskie bluzki nawiązujące swoją stylistyką do epoki dzieci kwiatów. Białe lub w kolorze ecru, odznaczają się stylistyką „ludową”, luźnym krojem, haftami i ażurowymi wstawkami. Bardzo dobrze komponują się one z długimi, rozkloszowanymi spódnicami oraz luźnymi, rozpinanymi bluzkami. Wróciła przy tym znana z lat 70. moda na łączenie różnych tkanin.
Marynarki „oversize” i topy przed pępek
Obecnie dużą popularnością cieszy się także modny w latach 80. styl „oversize”. Bardzo dobry efekt można uzyskać, łącząc krótki top odsłaniający pępek ze zbyt dużą, rozpiętą marynarką i luźnymi spodniami. Tego typu zestawienia w sezonie 2022 są niezwykle popularne. Do tego kobiety chętnie zakładają spódnico-spodnie oraz sneakersy na grubej podeszwie, z wysokimi noskami, czyli tzw. ugly shoes. Znów chętnie są noszone wydłużone żakiety, popularne w drugiej połowie lat 80., a także krótkie i obcisłe, kobiece bluzeczki podkreślające biust.
Szukając trendów z PRL-u we współczesnej modzie, warto pamiętać o tym, że wiele z nich przywędrowało do nas z zachodu, nie są więc one charakterystyczne wyłącznie dla polskich ubrań. Trzeba też mieć na uwadze fakt, że zagraniczne wpływy odcisnęły swoje piętno na krojach wybieranych do własnoręcznego uszycia. Mieszanka stylów z PRL-u stanowi pewien kompromis między tym, co noszone było w krajach należących do bloku radzieckiego, a odzieżą sprowadzaną z Europy Zachodniej.