Na te elementy wyprawki szkolnej wydamy najwięcej pieniędzy. A gdzie kupimy je najtaniej? Rodzice odpowiedzieli

Karolina Głogowska
Opracowanie:
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Rok szkolny 2024/2025 zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nim zakupy związane z wyprawką szkolną. Jak pokazują dane dentsu Polska, 73 proc. rodziców przeznaczy na ten cel do 600 zł. Zdecydowana większość (aż 75 proc.) skorzysta z programów wsparcia finansowego. Na jakie elementy wyprawki rodzice wydadzą najwięcej i gdzie kupią je najtaniej?

Spis treści:

Zakupy już w sierpniu, budżet do 600 zł

Blisko 80 proc. rodziców rozpoczyna zakupy związane z wyprawką szkolną w sierpniu, z czego najwięcej respondentów (32 proc.) już na początku miesiąca. Najczęściej są to młodzi rodzice w wieku 25-34 lata (43 proc.). Zdecydowana większość ankietowanych (73 proc.) na ten cel chce przeznaczyć do 600 zł, przy czym badani najczęściej wskazują, że ich budżet wynosi od 201 do 400 zł (34 proc.) i między 401 a 600 zł (32 proc.). Wyniki badania pokazują również, że kobiety są w tym obszarze oszczędniejsze niż mężczyźni. Przy zakupie wyprawki szkolnej aż 75 proc. rodziców chce skorzystać z programów wsparcia finansowego. Co ciekawe, aż 11 proc. badanych nie wiedziało o ich istnieniu.

Decyzję o rozłożeniu zakupów w czasie możemy odczytywać jako sygnał, że dla wielu osób wyprawka to zauważalny wydatek. Dodatkowo we wrześniu rodzice mogą ponieść również koszty ubezpieczenia, składek klasowych czy zajęć dodatkowych, co powoduje, że wcześniejsze sprawunki pomagają rozłożyć obciążenie finansowe. Z drugiej strony aktywność użytkowników wyszukiwarki Google, pokazuje, że co roku popularność tematyki „wyprawkowej” osiąga szczyt dopiero na przełomie sierpnia i września, więc o ile robienie zakupów możemy rozpoczynać wcześniej to często kończmy je tuż przed pierwszym dzwonkiem – mówi Maciej Sobieszek, Media Strategy Director w dentsu Polska.

Młodsi rodzice wydają więcej na wyprawkę szkolną

Budżet na wyprawkę szkolną rodzice chcą przeznaczyć przede wszystkim na zakup zeszytów (87 proc.), przyborów do pisania (76 proc.) i plastycznych (61 proc.). Książki (57 proc.), mimo że są najdroższym elementem i najbardziej potrzebnym, znalazły się dopiero na czwartym miejscu i częściej tę odpowiedź wskazywali mężczyźni niż kobiety (67 proc. vs 48 proc.). Wyniki badania pokazują również, że procent wskazań tej odpowiedzi rośnie wraz z wiekiem rodziców. W grupie 25-34 lata wybrało ją 50 proc. badanych, a w grupie powyżej 55 lat aż 71 proc. Odwrotną zależność możemy zaobserwować w przypadku przyborów plastycznych. Wśród respondentów w wieku od 25 do 34 lat odpowiedź zaznaczyło 84 proc. badanych, w wśród osób powyżej 55 r.ż. było to 39 proc. Tak samo jest w przypadku zakupu plecaków i piórników. Swoim dzieciom chce je kupić 75 proc. najmłodszych rodziców (25-34 lata) i tylko 41 proc. najstarszych (powyżej 55 lat).

Rodzice i opiekunowie dzieci uczących się w szkołach podstawowych są znacząco odciążeni w kwestii zakupu podręczników, ponieważ uczniowie otrzymują je od szkoły, a to w naturalny sposób przesuwa ciężar finansowy na inne produkty. W świetle tego, ciekawie wygląda różnica we wskazaniu książek jako ważnego punktu na liście wydatków przez mężczyzn, co może sugerować, że nie wszyscy panowie są tego świadomi, a zakupy szkolne leżą jednak po stronie kobietkomentuje Maciej Sobieszek.

Zeszyty i przybory kupujemy w sklepach, podręczniki przez Internet

Jak pokazuje badanie dentsu Polska, rodzice częściej będą kupowali zeszyty oraz przybory do pisania i plastyczne stacjonarnie niż przez internet. Odwrotnie jest w przypadku podręczników.

Sieci dyskontowe od dawna posiadają sezonową ofertę non-food, która przed rozpoczęciem roku szkolnego obejmuje również wyprawkę. Duża dostępność sieciówek powoduje, że przybory szkolne możemy kupować tam, gdzie robimy codzienne zakupy, w ramach tej samej wizyty w sklepie. To wygodne rozwiązanie, a dodatkowo silna komunikacja niskich cen zachęca do wyboru zakupów offline w sklepie dyskontowym – zwraca uwagę Maciej Sobieszek z dentsu Polska.

Z badania wynika, że rodzice najchętniej będą kupowali zeszyty oraz przybory w Biedronce (39 proc.), na kolejnych miejscach pod względem popularności znalazły się: Lidl (25 proc.), Auchan (20 proc.), lokalne sklepy papiernicze (16 proc.), Empik (15 proc.), Carrefour (14 proc.) i Pepco (14 proc.).

Im młodsi respondenci, tym częściej wybierali Biedronkę i Lidla. Sklepy te wskazało odpowiednio 44 proc. i 26 proc. osób w wieku 25-34 lata, podczas gdy w grupie 55+ kolejno 28 proc. i 20 proc. Podobną zależność możemy zaobserwować w przypadku miejsca zamieszkania. Im mniejsza miejscowość, tym większa jest popularność Biedronki. Zakupy związane z wyprawką szkolną zrobi w tym dyskoncie aż 46 proc. mieszkańców wsi, a spośród osób z miast powyżej 500 tys. będzie to 29 proc. Respondenci powyżej 55 r.ż. najczęściej wskazują Auchan (29 proc.). Z kolei rodzice, którzy planują kupić zeszyty i przybory swoim dzieciom w Internecie najczęściej wskazywali Allegro.pl (42 proc.) oraz Empik.pl (23 proc.).

Podobnie podium wygląda w przypadku zakupów podręczników online. Badani planują zamówić je na Allegro.pl (32 proc.) i Empik.com (28 proc.). Na trzecim miejscu pod względem popularności znalazł się portal TaniaKsiazka.pl (19 proc.).

Pewne zaskoczenie może stanowić ranking miejsc stacjonarnych, w których rodzice chcą kupić podręczniki. O ile pierwsze miejsce zajmuje tu Empik (23 proc.), o tyle zaraz za nim uplasowały się lokalne księgarnie (21 proc.), a także osobiste kupowanie podręczników z drugiej ręki (16 proc.).

Początek roku szkolnego i nowe ubrania

Od kilku lat tzw. Back to School to obok Gwiazdki i Black Week kolejny intensywny sezon zakupowy, wykraczający poza podstawowe przybory szkolne. W tym roku w związku z powrotem dzieci do szkoły nowe buty swoim pociechom planuje kupić 70 proc. rodziców, a ubrania blisko 60 proc. W przypadku odzieży, znaczenie ma również nadchodząca jesień, która wymaga zmiany garderoby. Jednak sklepy przygotowują oferty skierowane nie tylko do rodziców i dzieci, ale budują atmosferę kolejnej okazji zakupowej dla wszystkich– mówi Maciej Sobieszek.

Większość badanych woli kupić buty, ubrania i plecaki stacjonarnie niż online, co zapewne jest związane z koniecznością przymierzenia lub zobaczenia tych artykułów przez dzieci. W tym celu stacjonarne sklepy poszczególnych marek, jak np. H&M, Zara czy Nike, chce odwiedzić blisko 30 proc. rodziców, a 18 proc. dokona zakupów w Pepco. Z kolei podczas zakupów online najczęściej będą wybierać Allegro.pl (40 proc.), sklepy poszczególnych marek (19 proc.), a także Empik.com (14 proc.) i Eobuwie.pl (14 proc.).

Rodzice kierują się ceną

Przy wyborze produktów do wyprawki szkolnej rodzice przede wszystkim zwracają uwagę na cenę (67 proc.), jakość (61 proc.) i preferencje dziecka (58 proc.). Mężczyźni częściej niż kobiety przywiązują wagę do marki (19 proc. vs 12 proc.) i jakości (65 proc. vs 58 proc.). Z kolei matki częściej niż ojcowie kierują się promocją (33 proc. vs 26 proc.).

Również w przypadku wyboru sklepu stacjonarnego do dokonania zakupów wyprawki najważniejszymi czynnikami są cena (63 proc.) i jakość (52 proc.). Jednak tu na trzecim miejscu są promocje i rabaty (48 proc.), przy czym znaczenie tego kryterium stopniowo spada wraz z wiekiem badanych. Ze wszystkich grup wiekowych jakość produktów jest najważniejsza dla osób od 25 do 34 r.ż. (70 proc.). Lokalizacją sklepu kieruje się tylko 19 proc. rodziców, co może sugerować, że są w stanie pojechać dalej, jeśli spełnia on trzy najważniejsze kryteria.

Trochę inaczej jest w przypadku sklepów online. O ile cena nadal odgrywa największą rolę (64 proc.), o tyle na drugim miejscu są już promocje i rabaty (46 proc.), a na trzecim jakość (45 proc.). Ponownie, kobiety dużą większą wagę przywiązują do promocji i rabatów niż mężczyźni (53 proc. vs 39 proc.).

Cena już na dobre stała się podstawowym kryterium wyboru przy większości decyzji zakupowych Polaków, nie tylko w okresie powrotu do szkoły. Nasze analizy pokazują, że konsumenci często nie mają problemów ze zmianą miejsca zakupu, jeśli w ten sposób są w stanie uzyskać lepszą ofertę. Istotność ceny przekłada się zatem na komunikację sklepów, które przekonują, że przede wszystkim jest u nich tanio komentuje Maciej Sobieszek.

Te promocje wybieramy najchętniej

90 proc. rodziców zauważyła wzrost kosztów związanych z zakupem wyprawki szkolnej dziecka, z czego aż 60 proc. deklaruje, że wzrost jest znaczący. Ankietowani radzą sobie z tym aspektem różnymi sposobami - najpopularniejszym jest szukanie promocji i wyprzedaży (72 proc.). Część postanowiła też rozpocząć zakupy wcześniej, aby rozłożyć koszty (34 proc.), a inni postawili na tańsze zamienniki (24 proc.).

W pytaniu o to czy planują skorzystać z promocji przy zakupach wyprawki szkolnej aż 86 proc. ankietowanych odpowiedziało twierdząco. Najczęściej dowiadują się o nich z gazetek promocyjnych (47 proc.), aplikacji mobilnych (30 proc.), a także programów lojalnościowych (25 proc.) i informacji zamieszczonych w sklepach stacjonarnych (24 proc.). Przy czym gazetki są zdecydowanie bardziej popularne wśród kobiet niż mężczyzn (52 proc. vs 42 proc.), a informacje w sklepach w największym stopniu docierają do osób 55+ (39 proc.).

Kupując wyprawkę szkolną rodzice najchętniej korzystają z promocji “kup jeden, drugi gratis” (49 proc.), bezpośrednich obniżek cenowych produktów (41 proc.), “kup jeden, drugi za pół ceny” (33 proc.) i rabatów procentowych na wybrane artykuły lub całą grupę produktów np. książki (26 proc.). Najmniejszą popularnością cieszą się promocje krzyżowe - tylko 8 proc. badanych zaznaczyło tę odpowiedź.

Sklepy oferują coraz większą liczbę sposobów na uzyskanie lepszych cen i o ile dla konsumentów są one korzystne, to biznesom obniżają marżowość. Warto zatem także postawiać na budowanie silnej marki, która jest jednym z głównych czynników zmniejszających wrażliwość cenową klientów, ponieważ wówczas są w większym stopniu skłonni wybrać produkt właśnie ze względu na brand, a nie dlatego, że jest najtańszypodumowuje Maciej Sobieszek, Media Strategy Director w dentsu Polska.

Badanie dla dentsu Polska zostało zrealizowane przez Norstat w dniach 26-30.07.2024 r. metodą CAWI na panelu badawczym Norstat na grupie 1009 rodziców dzieci w wieku 7-18 lat reprezentatywnej dla populacji Polaków w wieku 25-81 lat (pod względem płci, wieku i miejsca zamieszkania).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet