W otwartym związku ważne jest to, że dotyczy jedynie seksualnej strony związku. Osoby takie mogą wspólnie mieszkać, prowadzić gospodarstwo domowe, mieć zobowiązania względem dzieci, mogą nawet być po ślubie. Taki związek partnerski pozwala na zawiązanie wspólnoty majątkowej, daje możliwość dziedziczenia i wielu innych przywilejów rodziny. Dodatkowo związek otwarty pozwala na seks z innymi osobami i nie stanowi to żadnego problemu.
Partnerzy swobodnie rozmawiają o swoich doświadczeniach, wymieniają się relacjami czy dopingują przed kolejnym spotkaniem. Może być też tak, że zgodnie ze swoimi ustaleniami nie rozmawiają o pozazwiązkowych spotkaniach. Obu stronom to odpowiada, więc przygody seksualne nie są powodem do zazdrości. Najważniejsze jest to, że ich związek partnerski jest najważniejszy, a oni mają pewność, że granice, które sobie wyznaczyli nie są przekraczane.
Warto przeczytać również:
Na czym polega otwarty związek i jakie są jego zasady?
Najważniejsze w związku otwartym jest ustalenie zasad kontaktów seksualnych z innymi osobami i informowania o tym. Każda para żyjąca w związku otwartym określa, czy zamierza się informować o kolejnych spotkaniach z innymi osobami. Niekiedy przyjmują strategię niemej akceptacji. Oboje partnerów wie, o takiej możliwości, ale otwarcie nie mówią o okolicznościach uprawniania seksu z innymi. Inni z kolei dzielą się relacjami, które często rozbudzają ich wspólne życie seksualne. Ważne jest zaufanie do partnera. Każde z nich wie, czego się spodziewać. Nie muszą pytać siebie nawzajem o zgodę, tłumaczyć się z przysłowiowego skoku w bok.
Wierność a otwarty związek
Osoby funkcjonujące w otwartych związkach podkreślają, że jedną z zasad jest też wierność. Nie dotyczy ona jedynie sfery seksualnej. Partnerzy są sobie wierni w takich obszarach jak:
- uczucia,
- emocje,
- obowiązki
- wzajemne współżycie.
Seks z innymi partnerami schodzi do innej sfery, staje się sposobem spędzania czasu, odskoczni. Nie jest zdradą.
Poczucie bezpieczeństwa a związek otwarty
Osoby w związkach otwartych muszą mieć poczucie bezpieczeństwa. W każdym momencie powinny czuć, że to oni jako partnerzy są najważniejsi, ich dobro liczy się najbardziej. Bezpieczeństwo dotyczy także sfery seksualnej. Ważna staje się kwestia antykoncepcji. Nie można narażać siebie i innych, więc zawsze trzeba zadbać o zabezpieczenie i regularne badania.
Czy zgodzić się na związek otwarty?
Wchodząc w związek otwarty, trzeba umieć powiedzieć „nie”. Przede wszystkim dlatego, że nie możemy się czuć do czegoś przymuszani. Musi to być potrzeba obojga parterów, a nie źle rozumiana lojalność. Relacje otwarte muszą bazować na szczerej, nieskrępowanej rozmowie. Trzeba ustalić granice, które można później wspólnie zmieniać. Niektóre pary dają sobie możliwość wskazania osób, z którymi partner nie powinien uprawiać seksu.
Wyznaczanie granic w związku otwartym
Także w takiej relacji związek to dwie osoby, które muszą się ze sobą liczyć. Być z kimś znaczy mieć pewne obowiązki, godzić się na pewne wyrzeczenia. Granicami są potrzeby drugiego człowieka. Przede wszystkim nie jest to ucieczka przed nudą w sypialni, sposób na rozwiązywanie problemów małżeńskich, cicha zgoda na zdradę. Otwartość musi być wolnością, a nie samowolką. Jakie granice można sobie wyznaczyć? Przede wszystkim są one związane z tym, żeby zafascynowanie seksualne inną osobą nie przerodziło się w reakcję emocjonalną.
Miłość w związku otwartym
Osoby, które decydują się na ten typ związku, podkreślają, że są one emocjonalnie związane ze swoimi partnerami. Stwierdzają, że muszą być wobec siebie uczciwi, nieustannie starać się o dobre relacje, być dla siebie atrakcyjni. Dba się o partnera, troszcząc się o to, by rezygnować z tego, czego on nie akceptuje. Nieustannie trzeba się komunikować i mieć do siebie zaufanie. Można więc uznać, że ten typ relacji to mimo wszystko nieustanne myślenie o partnerze. Powszechne rozumienie zdrady, którą wiążemy ze stosunkiem seksualnym, do którego dochodzi poza związkiem, tu nie występuje, ale trzeba dbać o to, żeby nie zaangażować się emocjonalnie w kontakcie z kimś innym.
Warto przeczytać również:
Dla kogo związek otwarty to dobre rozwiązanie?
Niektórym może się wydawać, że jest to rozwiązanie dobre dla singli, którzy nie muszą czuć się zobowiązani wobec kogoś innego. Mogą wchodzić w wiele relacji, nikogo nie krzywdząc. Jednak to opcja dla osób, które mają stałego partnera. Ważne jest, żeby był to związek osób, które łączy przekonanie, że wierność i zdrada to pojęcia inne dla każdego związku, a ich powszechne definicje to kwestia narzucona przez kulturę.
Muszą to być osoby, które oczekują swobody seksualnej, ale są pewni szczerości swoich uczuć. Błędne jest przekonanie, że jest to typ związku między ludźmi, których warunki życiowe (takie jak praca w miejscu oddalonym od domu, inne miejsce zamieszkania) zmusiły do zaspokajania potrzeb seksualnych poza związkiem. Osoby w związkach otwartych mogą razem mieszkać na co dzień i mieć udane pożycie seksualne. Z pewnością są to ludzie, którzy potrafią się ze sobą komunikować, znają swoje potrzeby, lubią korzystać ze swobody, są gotowe na wyzwania. Związek otwarty nie może być traktowany jako rozwiązane problemów seksualnych
Historia związków otwartych trudna jest do opisania, ponieważ od wieków istnieje przekonanie w tantrze, że dynamika miłosnych i seksualnych związków to sposób na wewnętrzne dojrzewanie. Łatwiejsze jest stwierdzenie skali zjawiska. Okazuje się, że bycie w otwartym związku jest bardzo popularne. Związane jest to, z tym że każdy z nas ma pewną potrzebę wolności w związku i pewną potrzebę przynależności i bezpieczeństwa. Są to nieuchronnie zderzające się potrzeby. Związek otwarty jest rozwiązaniem mniej konserwatywnym. Przykładami popularnych osób, które żyły w takich związkach są: Halina Jędrusik i Stanisław Dygat.
Jak podgrzać atmosferę w sypialni? Dr Andrzej Depko o wieloletnich związkach
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!
- Lidia Popiel wyjawia sekret o Bogusławie Lindzie. Tak naprawdę wygląda ich związek