Spis treści
- Przesądy ślubne związane z zaręczynami
- Przesąd dotyczący daty ceremonii ślubnej
- Zabobony ślubne dotyczące strojów
- Przesądy na temat butów
- Zabobony ślubne, czyli czego unikać w trakcie przygotowań
- Zabobony ślubne związane z uroczystością w kościele
- Wierzenia na temat wyjścia z kościoła
- Przesądy dotyczące wesela
Przesądy ślubne dotyczą różnych aspektów nadchodzącej uroczystości. Istnieją przesądy o miłości, zaręczynowe, zabobony ślubne oraz przesądy weselne. Źródło niektórych przesądów jest nam dobrze znane, ale w innych przypadkach możemy się go jedynie domyślać.
Przesądy ślubne związane z zaręczynami
Przesądy zaręczynowe są związane przede wszystkim z pierścionkiem ofiarowywanym przyszłej pannie młodej. Powinien on być wykonany ze złota lub platyny, ponieważ te metale symbolizują trwałość związku. Nie można pierścionka zaręczynowego kupować w poniedziałek i w piątek – to rzekomo najlepsza droga do zapewnienia sobie burzliwego życia. Diament zapewnia stałość, kamienie czerwone – namiętność, czarne zaś – wyłącznie smutek.
Warto przeczytać
Przesąd zaręczynowy mówi, że panna młoda aż do dnia ślubu nie powinna zdejmować pierścionka, by nie sprowadzić na siebie nieszczęścia. Pecha przynosi jego upuszczenie lub przymierzanie pierścionka przez inne osoby. Ryzykujemy także tym, że – oprócz pierścionka – ktoś „przymierzy” się również do przyszłego pana młodego lub, przeciwnie, skaże się na staropanieństwo.
Przesąd dotyczący daty ceremonii ślubnej
Ślubne przesądy dotyczą między innymi daty uroczystości. Zgodnie z nimi ślub należy zawierać w miesiącach, w których nazwie znajduje się litera „r”. Ma to zapewnić harmonię i trwałość nowego związku. Dobrym czasem jest Boże Narodzenie, Wielkanoc i okres karnawału. Niektórzy wierzą w przesąd ślubny mówiący o momencie złożenia przysięgi małżeńskiej – powinna ona przypadać na pełną godzinę, najlepiej między 12 a 15.
Przesądy ślubne określają nawet idealny dzień tygodnia. Jeśli nie jesteśmy zdani na konkretny termin, mamy dość szerokie możliwości. Ślub zawarty w poniedziałek zapewnia zdrowie, a we wtorek – bogactwo. Środa, zdaniem wróżbitów, to pełna doskonałość, w odróżnieniu od czwartku (przynoszącego same straty) i piątku (zapewniającego cierpienia). Staropolski przesąd głosi, że dobrze wyznaczyć termin na dzień lub dwa po pełni księżyca.
Raz ustalonej daty ślubu nie należy przekładać, a świadkować nie powinna para, gdyż może to przynieść jej pecha.
Zabobony ślubne dotyczące strojów
Zabobony ślubne mają różne pochodzenie. Z pewnością każdy przynajmniej raz w życiu zetknął się z powiedzeniem, iż panna młoda powinna w tym najważniejszym dniu mieć na sobie „coś starego, coś nowego, coś pożyczonego i coś niebieskiego”. Skąd akurat taka kombinacja?
Jest to angielska tradycja, która na fali popularności komedii romantycznych przeniknęła na nasz rodzimy grunt. Każdy z tych przedmiotów ma swoją symbolikę. „Coś niebieskiego” – w praktyce najczęściej podwiązka – ma za zadanie zapewnić wierność i płodność małżonka. „Coś nowego” to zabezpieczenie przyszłego dostatku małżonków. „Coś używanego” wróży lojalność najbliższych, a „coś pożyczonego” – dobre stosunki w nowej rodzinie.
Panna młoda, poza koniecznością przymiarek, nie powinna zakładać sukni ślubnej przed uroczystością. Przed wejściem do kościoła nie powinna również widzieć się w lustrze w pełnym stroju – należy zdjąć choć jeden element.
Nieco mniej przesądów ślubnych związanych jest ze strojem pana młodego. Do najczęściej spotykanych zalicza się zabobon głoszący, że panna młoda powinna przyszłemu mężowi kupić koszulę ślubną.
Warto przeczytać
Przesądy na temat butów
Przesądy o butach są równie ciekawe. Zgodnie z nimi buty pannie młodej kupić powinien jej przyszły mąż i aż do dnia ślubu powinny one stać na parapecie. Zgodnie z tym, co mówią przesądy, ślubne buty z odkrytymi palcami przynoszą niepowodzenie.
Zabobony ślubne, czyli czego unikać w trakcie przygotowań
Przesądy ślubne mówią, że w czasie przygotowań welon pannie młodej powinna nałożyć na głowę osoba niezamężna. W sukni ślubnej lub bieliźnie warto zaszyć okruch chleba i odrobinę cukru, a do buta panny młodej włożyć monetę. Te zabiegi zapewnić mają dobrobyt. Pan młody z tego samego powodu powinien mieć w kieszeni banknot.
Przesądy weselne dotyczą także samego momentu przygotowań do ślubu oraz drogi na uroczystość. W tej szczególnej podróży kierowcą nie powinna być kobieta, a państwo młodzi nie powinni jechać sami. Nie wolno im zawracać z drogi, nawet jeśli czegoś zapomnieli. Niewskazane są postoje, które mogą niekorzystanie zaważyć na przyszłym życiu małżeńskim. W drodze wypatrywać należy gołębi lub srok, zwiastujących szczęście, unikając jednocześnie widoku pechowych kruków i wron.
Zabobony ślubne związane z uroczystością w kościele
Przesądy ślubne zgodnie podają, że próg kościoła należy zawsze przekraczać prawą nogą. W drodze do ołtarza panna młoda nie może się potknąć, by nie spowodować potyczek w małżeństwie. Powinna za to przez cały czas się uśmiechać, zapewniając tym samym szczęście na dalsze życie. Łzy wzruszenia także są na miejscu, nie trzeba więc ich powstrzymywać.
Idąc przez kościół, małżonkowie nie powinni rozglądać się w tłumie, gdyż zwiastuje to zdradę. Dodatkowo panna młoda nie może zerkać za siebie pod żadnym pozorem.
W trakcie ceremonii należy uważać, by nie upuścić obrączek. Jeśli tak się stanie, podnieść może je tylko ksiądz lub ministrant. Z samą ceremonią związane jest kilka przesądów ślubnych na temat dominacji w późniejszym małżeństwie. Jeśli panu młodemu uda się nasunąć obrączkę aż po nasadę palca przyszłej żony, oznacza to, że on będzie częściej stawiał na swoim. Jeśli jednak panna młoda nakryje rąbkiem sukni but swojego wybranka, postawi go to w pozycji „pantoflarza”. Przewagę będzie miał ten, kto pierwszy wstanie z klęczek przy ołtarzu lub kto okręci małżonka wokół siebie.
Zabobony ślubne nie ominęły nawet świec na ołtarzu. Ich prosty i wysoki płomień wróży dobre małżeństwo. Jeśli ogień drży, sugeruje on niespokojną relację, a gdy zgaśnie, zwiastuje rozłąkę.
Wierzenia na temat wyjścia z kościoła
Przy wyjściu z kościoła para młoda obsypywana jest ryżem lub pieniędzmi. Z tym pierwszym symbolem wiąże się przekonanie, iż ryż zwiastuje płodność i zdrowie przyszłych dzieci. Pieniądze natomiast zapewniają dostatek materialny, ale tylko pod warunkiem, że wyzbierane zostaną co do grosika. Ten, kto zbierze ich więcej, będzie miał przewagę finansową w związku.
Życzenia młodej parze jako pierwszy powinien złożyć mężczyzna. Jeśli natomiast w gronie osób przekazujących „wszystkiego najlepszego” znajdzie się przypadkowa, obca osoba, staje się ona symbolem przyszłego szczęścia.
Przesądy dotyczące wesela
Zabobony weselne także pełnią bardzo ważną rolę w planowaniu przyszłej uroczystości. Do najpopularniejszych zalicza się przenoszenie przez próg, które uchronić ma parę przed nieszczęściem spowodowanym potknięciem się panny młodej.
Nowożeńcy tradycyjnie witani są dwoma kieliszkami: jednym wypełnionym wodą, drugim – z wódką. Ten, kto wybierze alkohol, będzie rządził w małżeństwie. Para młoda powinna rozbić kieliszki, rzucając je za siebie, by zapewnić sobie szczęście, a następnie szkło posprzątać. Ten, kto trzyma szufelkę, będzie dominował w związku. Bardzo ważnym punktem każdego wesela jest pierwszy taniec. Jeśli para młoda pomyli w nim kroki, może to zwiastować brak zgody.
Wśród licznych zabaw weselnych dużą popularnością cieszy się rzucanie muszki oraz welonu. Kawaler oraz panna, którzy złapią odpowiednie atrybuty jako następni staną na ślubnym kobiercu. Dwukrotne rzucanie welonu przez pannę młodą przynosi pecha.
Stwórz piękny makijaż!
Kobieta
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!