Rezerwat Dzikich Dzieci otwiera swoje podwoje w niedzielę (6 sierpnia) o godzinie 12. W środę odwiedziliśmy miejsce, w którym powstaje. Trawnik jeszcze nie był ogrodzony, ale sprowadzone zostały już elementy, jakie złożą się na wyposażenie placu.
Nowe miejsce na mapie Lublina zlokalizowane jest przy ulicy Dolnej Panny Marii, obok parkingu, na terenie należącym do parafii Nawrócenia Św. Pawła. Wejście znajduje się przy kamienicy Dolna Panny Marii 8.
Zapomnijcie o huśtawkach i drabinkach prosto z fabrycznej taśmy. Jest za to plastikowa budka, która kiedyś stała na rogu Krakowskiego Przedmieścia i ulicy Krótkiej. Przez lata mieszkańcy Lublina kupowali w niej pieczone kurczaki. Twórcy Rezerwatu Dzikich Dzieci wypatrzyli ofertę sprzedaży budki w internecie. Jest też mercedes, który przyjechał z wysypiska śmieci – na pierwszy rzut oka wygląda jeszcze całkiem nieźle, chociaż ma wymontowany akumulator. Bańka po mleku jest z targu staroci. Można też wypatrzyć pralkę Franię, zlew, łódkę nadgryzioną zębem czasu i stary kosz na śmieci, jakiego na ulicy raczej już nie uświadczymy. Drewniane palety czekają na chwilę, w której zmienią się w stół z motywem mapy Lublina. Przy ulicy Dolnej Panny Marii nie zobaczymy dorosłego, który powie, co trzeba robić. – Dzieci będą musiały same wymyślić, co i jak długo chcą tutaj robić – podkreśla lubelski animator kultury Rafał Sadownik, pomysłodawca projektu.
Na miejscu będą mogły skorzystać z różnych narzędzi. To, jak ich używać, pokażą wyznaczone do tego osoby – playworkerzy pełniący generalnie rolę obserwatorów.
– Takie place zabaw powstają w Europie, ale też w Stanach Zjednoczonych i Japonii. Tylko w Niemczech jest ich ok. 400 – wyjaśnia Sadownik.
Rezerwat Dzikich Dzieci będzie funkcjonował do 27 sierpnia, w godzinach 10 – 18. Wstęp wolny. Przed wejściem na teren placu wymagane jest wypełnienie przez opiekunów karty zgłoszenia. Organizatorem Rezerwatu Dzikich Dzieci jest Pracownia Sztuczka z Centrum Kultury w Lublinie.
Realizacja projektu była możliwa dzięki dotacji w wysokości 65 tys. zł z Narodowego Centrum Kultury.