Second handy i centrum outletowe. Rzeszów nie tylko galeriami stoi

Anna Janik
W weekend przy ulicy Rejtana w Rzeszowie otwarto nowy sklep second hand o powierzchni około tysiąca metrów kwadratowych. To jeden największych tego typu sklepów w stolicy Podkarpacia.
W weekend przy ulicy Rejtana w Rzeszowie otwarto nowy sklep second hand o powierzchni około tysiąca metrów kwadratowych. To jeden największych tego typu sklepów w stolicy Podkarpacia. Krzysztof Kapica
W Rzeszowie otwiera się pierwsze centrum outletowe, przybywa second-handów, a serca rzeszowian podbijają mnożące się komisy odzieżowe. Bo dziś chcemy ubierać się modnie, ale płacić z rozsądkiem.

W sobotę przy ul. Rejtana swoje podwoje otworzył ogromny sieciowy second hand o powierzchni ok. 1000 m.kw. Towar będzie wymieniany w całości raz w tygodniu, a w piątki będzie sprzedawany na torby. Oznacza to, że klient będzie płacił za torbę, mogąc zapakować do niej tyle ubrań, ile tylko zmieści.

Nieco później, bo na 4 marca zapowiedziano otwarcie pierwszego centrum outletowego. W takie przekształci się bowiem obecna Galeria Graffica. To tam znane marki będą sprzedawać ubrania i elementy wyposażenia domu w cenach obniżonych co najmniej o 30 proc. Część sklepów, które do tej pory wynajmowały powierzchnię w Graffice już przekształcają się w outlety. To m.in. Ochnik, Royal Collection, Venezia, Big Star, Wittchen, Vistula i Empik. Nie zabraknie też marek, których dotąd w tym miejscu nie było, w tym Zara, Stradivarius i Bershka.

- Outlety są dziś w Polsce bardzo modne i są w każdym większym mieście. My jeździliśmy oglądać te w Sosnowcu, Lublinie i Krakowie i na nich się wzorowaliśmy - mówi Sebastian Podkulski, prezes zarządu galerii. - One dają klientowi wybór, bo ma dostęp do ubrań może nie z najnowszej kolekcji, może w niepełnej rozmiarówce, ale za to z bardzo atrakcyjną ceną. To był też sposób na znalezienie Graffice miejsca na handlowej mapie Rzeszowa, bo wiadomo, że z racji wielkości i bliskiej odległości od Galerii Rzeszów nie byłaby w stanie z nią konkurować. - dodaje.

I zaznacza, że sklepy, które w całości nie przekształcą się outlet i tak będą miały w swoim asortymencie część z cenami outletowymi. Co ciekawe, jak grzyby po deszczu rosną w Rzeszowie komisy ubraniowe: miejsca, gdzie można zostawić ciuch, w którym nie chodzimy lub kupić go od kogoś, kto to wcześniej zrobił.

- Kobiety, zwłaszcza te po 30-tce nie chcą być jak te chomiki w klatce, chodzenie po galeriach je przytłacza, nie ma tam im kto doradzić, nie wspominając o tym, że ceny ubrań z sieciówek, często marnej jakości, są wysokie - opowiada Karolina Szczepanik, właścicielka komisu Pełna Szafa.

- Dziś galerie są raczej miejscem, gdzie chodzimy do kina, coś zjeść. Dają nam przede wszystkim rozrywkę, a przez ubrania sprzedają pewien styl życia, z którym część kobiet oczywiście się identyfikuje. Ale coraz więcej jest tych, które zamiast gotowych szablonów lubią sobie coś odszukać jak na bazarku. Zwłaszcza, że typowe klepsydry i gruszki w sieciówkach nie kupią dobrze leżących ciuchów. Second handy, outlety i komisy są dziś realną konkurencją dla galerii - dodaje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 27

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

F
Fiona
Byłam tak z ciekawosci zobaczyc i strasznie tam drogo .... nie dosc ze nie ma nic ciekawego w wyborze ....szkoda czasu .....
H
Heseberg
Sebastian to Syn Podkulskiego. To oni nie siedzą w pierdlu ?
e
ert
W dniu 17.01.2017 o 15:44, Ella napisał:

Graffica szmateksem...gratuluję poronionego pomysłu.Jestem wściekła. Widzę, że ostatnio w Rzeszowie ubywa sensownych usług.Przykro się na to patrzy, bo miasto powinno się rozwijać.

 

Czytaj artykuł ze zrozumieniem. Outlet to nie szmatkes. W outlecie nie sprzedają używanych ubrań.

e
ert
W dniu 16.01.2017 o 15:16, Wszystko za 5 zł napisał:

W centrum lokale opanowały oddziały banków i ciuchoalndy. Teraz second handy:) 

 


W centrum lokale opanowały oddziały banków i ciuchoalndy. Teraz second handy:)
 

 

Czym się różni ciuchland od second hand-u?

A
Aleksandra
A wie ktoś co z sieciówkami w Graffice typu reserved, orsay, mohito ? Likwidacja ?
i
ingorant

Najpierw do galerii, żeby pooglądać, a potem do szmateksu, żeby kupić.

E
Ella
Graffica szmateksem...gratuluję poronionego pomysłu.Jestem wściekła. Widzę, że ostatnio w Rzeszowie ubywa sensownych usług.Przykro się na to patrzy, bo miasto powinno się rozwijać.
R
Rysiopysio

No tak, second handy rządzą :) Bida, bidą pogania :) Używane ciuchy są naprawdę modne w tym sezonie. Artykuł z cyklu, wielki świat kuchenny blat. Jedyny sklep outletowy w Rzeszowie to TK MAX, inne to jakieś popierdółki :) 

B
BaracudaV
Być nie mieć...
h
hist

Rzeszów daleko od wszystkiego i biednie. Ale i tak progres jest w porównaniu do lat 90.

p
polo
W dniu 17.01.2017 o 07:40, Pola napisał:

Otwierają się outlety bo rzeszowian tak naprawdę nie stać żeby w normalnej cenie kupić więc musi kupić na wyprzedaży...A Rzeszów stolica innowacji się nazywa ale daleki numer do tego nie mamy lodowska aquparku ale za to samymi galeriami stoi no i teraz szmateksem ogromnym...ciekawe ile się to utrzyma...

Wybacz, ale nie każdy widzi sens kupowania podkoszulka zary za 100 zł podczas, gdy w sąsiednim sklepie kupi taki sam podobnej jakości za 1/5 tej ceny. Nie oznacza to, że kogoś nie stać. Oznacza to jedynie, że szanuje swoje pieniądze i nie widzi sensu aby wydawać więcej niż to konieczne. 

P
Pola
Otwierają się outlety bo rzeszowian tak naprawdę nie stać żeby w normalnej cenie kupić więc musi kupić na wyprzedaży...A Rzeszów stolica innowacji się nazywa ale daleki numer do tego nie mamy lodowska aquparku ale za to samymi galeriami stoi no i teraz szmateksem ogromnym...ciekawe ile się to utrzyma...
d
dociekliwy

:ph34r: Podkulski, Podkulski, już gdzieś słyszałem albo czytałem takie nazwisko, no nie wiem, pamięć mnie zawodzi.

E
Eva

tylko pewnie zapomnieli dodać słówko "artykuł sponsorowany" ;)

P
Prezydęt
OTWARCIE SZMATEXU informacją dnia, a może nawet i miesiąca, w mieście imitacji. Jak to się przekłada na aspiracje meteopolitalne naszego miasta???
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet